Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Perspektywy hodowli Białego Owczarka Szwajcarskiego w Polsce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Hodowle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Sob 18:54, 03 Paź 2009    Temat postu:

zoya napisał:
Wg Ciebie dobry reproduktor to:.......... (uzupełnij proszę, zależy mi na kryteriach, na cechach na które Ty zwracasz uwagę, nie imionach psów oczywiście


Ja myślę, że pojęcie "dobry reproduktor" dla wielu będzie znaczyło mniej więcej to samo Wink Dla mnie to pies z doskonałym eksterierem, mocnej, samczej budowy, bez znaczących wad anatomicznych. To pies z doskonałą psychiką, jeśli nie jest tylko kanapowcem, tym lepiej. Idealnie, jeśli przekazuje swój typ, nie przekazując wad czy chorób. Oczywiście to pies zdrowy, przebadany.

zoya napisał:
A jednak jakoś jeszcze nie zdegenrowaliśmy się tak jak to zacytowano w przetłumaczonej "opowiastce". Czy tylko mnie się tak wydaje? Rolling Eyes


Jasne... jeszcze nie, to nie dzieje się w cztery miesiące, na szczęście. Jeśli jednak hodowcy wciąż będą ulegać "modzie" na jednego reproduktora, to przy wciąż ograniczonej puli, moim zdaniem jesteśmy na najlepszej do tego drodze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 19:30, 03 Paź 2009    Temat postu:

SANDRA napisał:
Moim zdaniem przy tym pogłowiu i tak sporym skoligaceniu, nie ma szans na dojście do poziomu krajów takich jak Niemcy, Austria czy Francja.


A uważasz Sandro, że w krajach na które się powołujesz te dobre bądź popularne psy (to niekoniecznie jest to samo) nie są celowo bądź nieświadomie inbredowane??? Przytoczę tylko kilka przykładów z bogatej bazy pedigree database: X Dream, Ice Cool, Einstein Tyson vom Sutumer Grund, Berry aus dem Rosengarten, Zack de Vi Pasay. To tylko kilka, kto ciekaw lub nie wierzy zapraszam do pedigree database.
A Twoja Viki Sandro to nie zinbredowane zwierzę? A Herkules, którym kryłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 19:50, 03 Paź 2009    Temat postu:

[quote="Zora"]
Takie zdanie usłyszałam kiedyś od pewnej doświadczonej hodowczyni BOS: „However, the puppies are what their parents are. It can never be expedted better puppies then parents are.” - warto przemyśleć i zrozumieć.[quote]

Zora na Boga! Czyli nie ma postępu w hodowli? Czyli kazde pokolenie jest gorsze od wcześniejszego???? No tak rozumiem te słowa. Może (pewnie) źle! Więc jak nalezy to zdanie zrozumieć? Gdzie leży drugie dno? Bo jesli dosłownie to może jednak ta doświadczona hodowczyni powinna bardziej popracować? Teraz i ja się narażę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zora
Hodowla DZIKA BANDA



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:51, 03 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Ale tu ciekawa dyskusja się toczy! Nareszcie coś poza zachwytami nad zdjęciami
Super

Cytat:
Po pierwsze co to znaczy dobry reproduktor? To pojęcie dla każdego będzie znaczyło coś innego. Wg Ciebie dobry reproduktor to:.......... (uzupełnij proszę, zależy mi na kryteriach, na cechach na które Ty zwracasz uwagę, nie imionach psów oczywiście

Moim zdaniem nie chodzi tu o to, że się nie używa zagranicznych reproduktorów, ale o to, że jednego używa się za dużo. Reproduktora ocenia się po jego potomstwie. Tutaj nikt nie oceniał Bogacza jako reproduktora, nie mówił, ze jest złym czy dobrym. Ocena, czy pies jest dobrym reproduktorem, czy nie, nastąpi po latach, w momencie podejmowania decyzji o kryciu chodzi o dobranie psa pasującego do suki i pod względem eksterieru i pod względem rodowodu. Jeśli psy z danej pary miały już potomstwo jest jeszcze więcej przesłanek, którymi można się kierować, oceniając, co dane zwierzę przekazuje, np. typ, szczegóły budowy, pigment itd. Niekoniecznie piękne zwierzę przekaże swoją budowę potomstwu, tak samo jak średnie może dawać wspaniałych potomków. A skąd wyższe wymagania odnośnie psów niż suk?. Stąd, że jeden pies może dać dużo więcej potomków niż jedna suka i jego wpływ na populację może być znacząco większy.
Na dobrą sprawę spośród wymienionych psów ocenić można Atyllę i Huntera, które mają już dorosłe potomstwo z więcej niż jedną suką.

Cytat:
A czy Twoim zdaniem tych kilkanaście pokoleń wstecz to hodowcy mieli jakąś ogromną pulę psów do hodowli? A może korzystali z niewielkiej, stąd tak często powtarzające się w rodowodach psy.

Nie chodzi o ilość powtarzających się przodków, ale o natłok psów z bardzo podobnym pochodzeniem W TAK KRÓTKIM czasie. Mnie tam ilość takich samych przodków nie przeszkadza, byle było w czym wybierać i żebyśmy w kraju nie zostali skazani wyłącznie na hodowlę w pokrewieństwie.

Cytat:
A jednak jakoś jeszcze nie zdegenrowaliśmy się tak jak to zacytowano w przetłumaczonej "opowiastce". Czy tylko mnie się tak wydaje?

W bajeczce jest wyraźnie powiedziane, że degeneracja nie nastąpiła natychmiast, że defekt nie ujawniał się u dzieci czy bliskich potomków danego psa, ale bomba wybuchła później, po co najmniej kilkunastu latach. Może więcej wyjaśni pełny artykuł zamieszczony pod podanym przez Czarną linkiem.

Cytat:
Czyli nie ma postępu w hodowli? Czyli kazde pokolenie jest gorsze od wcześniejszego???? No tak rozumiem te słowa. Może (pewnie) źle!

A no, źle Wink Podpowiedź: czy da się zrobić coś z niczego? Przypominam, że zdanie to dotyczyło CHARAKTERU.
Chyba etap „podpadania” już się skończył? I ci, których stać na dyskusję nie obawiają się posiadać własne zdanie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zora dnia Sob 20:11, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Sob 20:12, 03 Paź 2009    Temat postu:

Mi też się wydaje, że w Polsce jeszcze nie pora ( czytaj : nie ta jakość psów ) by zwiększać ich pokrewieństwo bo jak dla mnie spokrewnianie powinno dotyczyć tylko osobników WYBITNYCH , a takich u siebie wyhodowanych nie mamy ! A pisane już kiedyś o tym było, że hodowanie w pokrewieństwie, zwłaszcza tym bardzo bliskim nie jest złe , ale to już wyższa szkoła hodowlanej jazdy . I sorry, ale wątpię by ktokolwiek świadomie i celowo u nas to zrobił co zostało zrobione w tym roku z Bogaczem ( a to całkiem fajny pies choć jego zalety zdecydowanie przesadzone, ale gdyby nim rozsądnie, że tak powiem gospodarować, mogący zrobić wiele dobrego ) !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 20:24, 03 Paź 2009    Temat postu:

Zoya czyżbyś nie zauważyła, polityki tych krajów ?? A może dążenie do „wymieszania” puli genowej Ci umknęło ? Oczywiście nie zauważyłaś również, dość mądrego dobierania par rozrodczych ?? W tych krajach również pojawiają się modne reproduktory, są inbredy, ale selekcja hodowlana jest 5 razy ostrzejsza niż u nas. Są lepsze i gorsze hodowle – jak wszędzie. Tyle, że jest zasadnicza różnica, obecna pula genowa jest w tych krajach już szersza niż u nas, a mimo to jest dolewana świeża krew. U nas robi się odwrotnie, wąską pulę genową, w większości opartą o psy Czeskie – z tego co widzę Czesi też sięgają po zagraniczne reproduktory – Zawęża się jeszcze bardziej, kryjąc psy w pokrewieństwie, powołując do życia szczenięta w ogromnej liczbie po tym samym psie, lub po psach , już zimbredowanych – i nie chodzi o sam inbred tylko o psy, do niego użyte a już występujące w naszej populacji.
Moim zdaniem, podstawa hodowli, to cel hodowlany, widzę go u Jovi lub Zory, a jaki jest u reszty, może nam go przedstawią ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 20:27, 03 Paź 2009    Temat postu:

goska napisał:
bosy w Polsce są na ścieżce do inbreedu. .


Dość niezwykłe określenie, a tak naprawdę to co masz na myśli? Możesz rozwinąć? Proszę, bom strasznie ciekawa.

goska napisał:
jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli przemysłową hodowlę jaK u yorków czy labków (początki już mamy sądząc po corocznych pełnych miotach sprzedawanych na aukcjach, szukanie domu dla wyrośniętych kilkumiesięcznych szczeniaków i kolejny miot w następnym roku).

Czy zatem uważasz, że korzystanie z ogłoszeń (podkreślam to słowo) na aukacjach internetowych, sprzedaż podrośniętych szczeniąt czy częste mioty to przemysł? Zatem zechciej odpowiedzieć co powinien zrobić hodowca z podrośniętym, niesprzedanym szczenięciem? Uśpić, zostawić w hodowli? Pewnie odpowiesz, że pownien wszystkie sprzedać w wieku 8 tygodni. Uwierz mi, wszyscy o tym marzą, ale nie zawsze tak wychodzi Sad
A czeste mioty to Twoim zdaniem przemysł? Czyli zatem postęp w hodowli uzyskuje się nieczęstymi miotami? Czy inaczej należy te słowa zrozumieć? a dlaczego hodowca nie może korzystać ze zdobyczy wspólczesnego świata? a czym się różnią aukcje internetowe (przy założeniu, że służą do informowania potencjalnego nabywcy a nie licytacji szczeniaka) od ogłoszeń na: stronie internetowej, tablicy ogłoszeń czy ulotki? Chyba, że na takiej aukcji "wolno" mu poinformować o jednym szczeniaku, ale o wszystkich to nie??? \

[quote="goska"] A jeszcze 5 lat temu bos to był jak jednorożec. I nie chodzi mi o ilość ale o wyjątkowość - najlepszy z najlepszych.
quote]
Na Boga! Najlepszy z najlepszych???? Czyli wszystko co potem to wszystko co najgorsze? A ci pierwsi to cuda? A od kiedy masz BOS-a? A ile tych pierwszych widziałaś na żywo i które to te niezwykłe jednorożce? A był jednorożcem, bo przecież rasa ta jest dopiero co uznana, to ile miało ich być? A widziałaś jakąś inną rasę, która pojawiła się w Polsce w masowej ilości? Bo ja nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Sob 21:00, 03 Paź 2009    Temat postu:

zoya napisał:
Zatem zechciej odpowiedzieć co powinien zrobić hodowca z podrośniętym, niesprzedanym szczenięciem? Uśpić, zostawić w hodowli? Pewnie odpowiesz, że pownien wszystkie sprzedać w wieku 8 tygodni. Uwierz mi, wszyscy o tym marzą, ale nie zawsze tak wychodzi Sad


To jasne, że każdy hodowca wolałby sprzedać szczeniaki w odpowiednim momencie. Pytanie jednak, dlaczego, gdy w obliczu ogromnych trudności ze sprzedażą szczeniąt, gdy hodowcom trudno było sprzedać większość miotu, suki nadal były doprowadzane do reproduktorów, produkowane były mioty o takich samych rodowodach? Nasuwa mi się jedynie myśl, że hodowcy/właściciele reproduktorów zaślepieni chęcią zysku, na drugi plan odsunęli dobro szczeniąt. To tak trochę na marginesie inbredowej dyskusji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:17, 03 Paź 2009    Temat postu:

czarna napisał:
zoya napisał:
Zatem zechciej odpowiedzieć co powinien zrobić hodowca z podrośniętym, niesprzedanym szczenięciem? Uśpić, zostawić w hodowli? Pewnie odpowiesz, że pownien wszystkie sprzedać w wieku 8 tygodni. Uwierz mi, wszyscy o tym marzą, ale nie zawsze tak wychodzi Sad


To jasne, że każdy hodowca wolałby sprzedać szczeniaki w odpowiednim momencie. Pytanie jednak, dlaczego, gdy w obliczu ogromnych trudności ze sprzedażą szczeniąt, gdy hodowcom trudno było sprzedać większość miotu, suki nadal były doprowadzane do reproduktorów, produkowane były mioty o takich samych rodowodach? Nasuwa mi się jedynie myśl, że hodowcy/właściciele reproduktorów zaślepieni chęcią zysku, na drugi plan odsunęli dobro szczeniąt. To tak trochę na marginesie inbredowej dyskusji Wink


Czarna ale to jest również ważny aspekt hodowli - nie sądzisz ?? Czym hodowla różni się od pseudohodowli …. Także dbałością o dobro szczeniąt Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Sob 21:48, 03 Paź 2009    Temat postu:

Daleka jestem od porównywania związkowych hodowli do pseudohodowli. Znani mi hodowcy, którzy pozostali ze szczeniakami dłużej niż zamierzali, zapewnili im bardzo dobre warunki, ze szkoleniem włącznie. Jednak wiadomo, że nie wszyscy hodowcy tak postępują i bywa, że właściciele szczeniąt kupionych w wieku kilku miesięcy borykają się z licznymi problemami wynikającymi z braku socjalizacji choćby. Niektórych te problemy przerastają, kontakt z własnym psem przypomina bardziej przepychankę, rodzi się złość, frustracja, co odbija się negatywnie na psie, problemy się pogłębiają, koło się zamyka. Nie chciałabym, żeby dzieci mojego psa miały takie życie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 23:15, 03 Paź 2009    Temat postu:

czarna napisał:

... dla dobra rasy


A tak naprawdę czy ten ładny slogan oznacza dla wszystkich to samo? Co tak naprawdę oznacza? Tak, chyba wiem, hodowlę pięknych eksterierowo, zrównoważonych psychicznie, zdrowych zwierząt. Wszyscy tego chcemy. Ale czy Twoim zdaniem Czarna użycie dla kilku suk jednego reproduktora na pewno NIE jest działaniem dla dobra rasy? A dlaczego wszyscy zakładacie, że to złe działanie. Chcę, żebyśmy się dobrze zrozumieli: to nie znaczy, że uważam, że tak trzeba i to właściwe i hurra róbmy tak, ale równocześnie mierzi mnie krzyk i larum, że źle, że nie właściwie etc. Staram się patrzeć na wszystko szerzej. A co powiecie kiedy się okaże, że to był "milowy" krok w hodowli białych w Polsce? Kto z Was wie NA PEWNO, że tak nie będzie? Kto z Was tak naprawdę jest w stanie już dzis powiedzieć, które dotychczasowe skojarzenia białych były właściwe, a które niekoniecznie. A może jeszcze jest za mało danych?

czarna napisał:

Wiele lat temu, gdy jeszcze aktywnie interesowałam się bokserami, funkcjonowało coś takiego jak skierowanie na krycie, a reproduktory miały wyznaczony limit kryć w roku. Wydaje mi się, że dla naszej rasy takie postępowanie byłoby pomocne w utrzymaniu zróżnicowania populacji, pod warunkiem oczywiście, że w sekcjach ras psów pasterskich pracowałyby osoby zainteresowane i zorientowane w naszej rasie. Ale to tylko takie gdybanie... w tej chwili los rasy w rękach hodowców.


Też do niedawna tak uważałam, ale już zweryfikowałam ten pogląd. Dlaczego? Widzę w wyobraźni taki idealny obraz: w ZKwP do którego należymy pracują w oddziałach wykształceni, pozbawieni uczuć niższych, doświadczeni "nadzorcy chowu", którzy doradzają każdemu kto rady potrzebuje, gdzie, kim i dlaczego kryć a kim nie, bo.... Chowają głeboko do kieszeni znajomości z włascicielami reproduktorów i wskazują zwierzęta, których właścicieli nie znają, a są lepsze. Na wystawach oceniają nasze psy sędziowie, którzy nie tylko, że znają dobrze wzorzec, to jeszcze potrafią go przełożyć na zywe zwierzę. Itd, itp. NIESTETY tak nie jest, nie było i chyba nie będzie Crying or Very sad A skoro tak nie jest to czy Twoim zdaniem Czarna jakaś (czesto przypadkowa) osoba, która często nie ma ELEMENTARNEJ wiedzy powinna mieć wpływ na to czy Twój reproduktor kryje czy nie? Ja bym tego nie chciała.

Naprawdę naiwnie sądzicie, że we wszystkich innych rasach poza białasami hodowcy to fachowcy, genialni stratedzy, osoby ze wszech miar doświadczone, wykształcone itd. a hodowcy BOS-ów w Polsce to same kanalie, matołki poza kilkoma "jedynymi sprawiedliwymi"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 23:26, 03 Paź 2009    Temat postu:

czarna napisał:
Powracając jednak do tematu eksploatowanego reproduktora... niepokojącym jest fakt, że właścicielka nie widzi problemu a z naszej dyskusji wyczytuje jedynie zawiść i zazdrość. Szkoda, że nie chce włączyć się do rozmowy, uważa że nie ma to sensu, bo już ją osądziłyśmy. Ja zaproszenie podtrzymuję... skoro jesteś pewna, że problem leży jedynie w naszej zawiści, napewno obronisz swoje stanowisko Smile

Czarna a dlaczego ma widzieć problem? To po pierwsze. Wiele psów na świecie kryje wiele suk, często w jednym sezonie. Ich jakoś nie rozliczacie, nie osądzacie i nie krytykujecie, ich właścicieli nie wzywacie do stawienia się na forum i tłumaczenia z decyzji. Dlaczego? Dlaczego także właścicielka reproduktora ma się Wam tłumaczyć, a właściciele suk nie? Przecież oni także widzą, szczególnie miot 4,5,6 że to kolejne już krycie w sezonie tym psem, zatem ich również powinnyście - moim zdaniem- zaprosić do wyjaśnienia dlaczego? Dlaczego Waszym zdaniem właściciel reproduktora ma odmawiać krycia, jesli dajmy na to akceptuje do swego psa suki, które się zgłaszają? Naprawdę ponadto zastanawiam się czy KAŻDA z Was, która dziś drze szaty mając w przyszłości "modnego" reproduktora będzie tak restrykcyjna wobec ilości (nie jakości, podkreślam) zgłaszających się suk? Chętnie wrócę do tego wątku za parę lat.
A po drugie, nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba zablokowano Leonom możliwość wypowiadania się na tym forum. Rzadko bywam w necie więc może się to zmieniło? Czy też zmieniło się tylko wtedy kiedy życzycie sobie publicznej spowiedzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 23:34, 03 Paź 2009    Temat postu:

Zora napisał:

Przecież nikt tu nie krytykuje PSA, tylko decyzje hodowlane właścicieli. Mógłby kryć przez wiele lat, suk by mu nie zabrakło, a w ten sposób jego potencjał został zmarnowany..

Zora, dlaczego krycie tym samym psem w jednym sezonie jest złe, a krycie tym samym psem, tych samych suk w ciągu kilku sesonów jest akceptowane? Dlaczego pierwsze rozwiązanie uważasz za zmarnowanie potencjału tego psa? Wytłumacz mi to proszę, bo nie rozumiem (jak wielu innych rzeczy na swiecie i na forum też Laughing )
Zora napisał:
Dlaczego ludzie w krytyce dopatrują się zawiści? Jeśli decyzje były przemyślane, to nie ma powodu do złości czy żalu, wystarczy przedstawić swój punkt widzenia, argumenty, którymi się kierowano.


No właśnie ponownie to samo pytanie, które już zadałam wyżej: a dlaczego mają to robić na Boga? Z całym szacunkiem dla szanownego grona skupionych tu osób (bez kpiny czy cienia złośliwości!!!!!) kim jesteście, że inni mają się Wam tłumaczyć ze swoich decyzji ??????? Czy to nie jest zbyt butna postawa? Jesteście TYLKO hodowcami, właścicielami, miłośnikami BOS-ów, czy zatem uważacie, że macie PRAWO osądzać decyzje innych hodowców czy właścicieli? A na jakiej podstawie się pytam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 23:45, 03 Paź 2009    Temat postu:

Zora napisał:
Będzie długo Wink
Inbred i pokrewieństwo u dotychczasowych potomków Bogacza (cyferki oznaczają w którym miejscu pojawia się dany przodek w rodowodzie od strony ojca i matki)

BOGACZ i KAMA Białe Wzgórza

5,5 – 5 Winterpalace’s White Masterpiece
4,4 – 4 Amcar (of the First Choice/ van de Bernissehof)
5,5 – 5 Biggy von Savaria
5,5 – 5 Blanca of the First Choice
5,5 - 5,5 Boy II Check von Ronanke

BOGACZ i AVENTIA/ARMIDA Fortunatus

4,4 – 5 Amcar (of the First Choice/ van de Bernissehof)
4 - 5,4 Williams General Eisenhower
5 – 5 Mountain Daybreaks Rapper
5 – 5 Rolling H’s White Rin Tin

BOGACZ i OCCUPY HEART Miraja

5,5 – 5 Winterpalace’s White Masterpiece
4,4 – 4 Amcar (of the First Choice/ van de Bernissehof)
5,5 – 5 Blanca of the First Choice
5,5 – 5 Boy II Check von Ronanke
4 – 3 Williams General Eisenhower
5 – 4 Mountain Daybreaks Rapper
5 – 4 Rolling H’s White Rin Tin

BOGACZ i ABRA Kosand

4 – 5 Amazon von Feher Arany
5,5 – 5 Boy II Check von Ronanke
4 – 5 Wodan vom Werntal
4 – 5 Magic White’s Caltha
3 – 4 Dice Wodca of the Heart of Lothian

BOGACZ i Star of Tiger BERTA

5,5 – 4 Winterpalace’s White Masterpiece
4,4 – 3 Amcar (of the First Choice/ van de Bernissehof)
5,5 – 4 Blanca of the First Choice
5 – 5 Balou-Aramis of the White Mountain
5 – 5 Asta vom Tiroler Landl
5,5 – 4 Boy II Check von Ronanke

Może to ułatwi rozważania czy to było słuszne, czy też nie?


Zagadka:
a co powiecie np. na tak wynik:
4 - 5 Amcar (of the First Choice / van de Bernissehof)
4 - 4,5 in Moses Lacsar Von Tasz
5 - 5 in Sherman's Weiss Schnee Bar
5 - 5 in Pipoly's Little White Tasz CD

albo też:
5 - 5 Katri von Finn
4 - 4 Bergeron's Patton
5,5 - 5 Hoofprint Midnight Too
5 - 5 St Ledger's White Champeon Jim
5 - 5 McIntosh's Tasha

Wyglądają równie "strasznie"? Czy nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Sob 23:59, 03 Paź 2009    Temat postu:

czarna napisał:
A to oznacza, że właściciele Bogusiowych dzieci, którzy zechcą hodować, będa mieć problem nie tylko ze znalezieniem reproduktora w Polsce, ale i u naszych najbliższych sąsiadów... To tyle w temacie "świeżej krwi" Bogacza.


Jesuuu Czarna zlituj się!!! Już w tej chwili choć dzieci te mają postać "okołolarwalną" jest w Polsce co najmniej kilka psów kompletnie nie spokrewnionych! Do czasu kiedy szczylki te osiągną wiek hodowlany i któryś z ich właścicieli będzie chciał coś kryć dojedzie do kraju z pewnością kilka nowych, mało tego, a może ci właściciele będą mogli, chcieli i pojadą zagranicę, lub sprowadzą sobie mrożonkę? Dlaczego TAKIE czarnowidztwo??? to od nicka? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Hodowle Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 5 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin