Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Układ moczowy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pon 12:57, 14 Sty 2008    Temat postu: Układ moczowy

Poniewaz moj watek na "karmach" zdecydowanie zboczyl z tematu, przenosze ew. dalsza rozmowe w miejsce ku temu przeznaczone.
Zaczne moze od poczatku.
Kilka dni temu zaobserwowalam zmiane w zachowaniu Owcy. Zamiast zwyczajem sterylizowanych suczek wysiusiac sie na spacerze raz a dobrze i ew po polgodziny "poprawic" zaczela posikiwac, jak psy znaczace teren. Tyle tylko, ze bez obwachiwania odpowiedniego miejsca, a nagle, w biegu sie zatrzymujac. Do tego kucala przez dluzsza chwile - kilkadziesiat sekund, a na sniegu (na moje szczescie akurat byl) zostawal slad kilku kropel. W dodatku zabarwienie bylo ciemne.
Do tego po jednym dniu Owca przestala wytrzymywac przerwe nocna miedzy spacerami. Pierwszej nocy nawet mnie nie obudzila, drugiej owszem, ale na tyle pozno, ze nie zdazylam wlozyc butow, jak juz ja "zgielo".
Poniewaz w takich sytuacjach nie wiadomo gdzie lezy problem czekalam na wyniki badania moczu - najlepiej pierwszego porannego, na czczo, ale nie koniecznie. Wyszly zle. Na 17 wspolczynnikow badanych tylko 5 nie odbiega od normy. W moczu znajduje sie zarowno bialko, leukocyty (st zapalny) jak i krwinki czerwone w sporych ilosciach. Podstawowym wyznacznikiem leczenia jest zasadowy odczyn moczu (u wszystkich drapieznych powinien byc kwasny) i struwity - krysztaly fosforowo-magnezowe, przeksztalcajace sie z czasem w kamienie.
Podstawowe leczenie, to oprocz antybiotyku tlukacego bakterie (ktore tez sa) i stan zapalny to dieta zakwaszajaca srodowisko ukladu moczowego. Dwie mozliwe wersje to pasta Uro-Pet dodawana do normalnej karmy, stosowana u kotow i malych psow, u naszych Owczarkow wychodzi bardzo drogo - ponad 6 pln dziennie przy zalozeniu, ze kupi sie ja tanio, lub karma weterynaryjna. Na rynku dostepne sa opcje: RC Urinary, Hill's s/d i c/d (wet decyduje ktora z tych dwoch), Trovet ASD, Specific CCD. Z wyjatkiem Trovetu wystepuja suche i w puszkach. Jak mozna sie domyslic karmienie puszkami jest oblednie drogie przy 30 kg psa - ok 20 pln dziennie, suche karmy to ok 4.5-5 pln dziennie.
To sa karmy pierwszego stadium. Czyli zalozenia, ze problemem jest zasadowe srodowisko i tworzenie sie kamieni w ukladzie moczowym. Jesli okaze sie, ze problem jest glebszy - niewydolnosc nerek, to rowniez karmy sa inne. Odpowiednio drozsze zreszta.
Z wnioskow ogolnych nasuwa mi sie jeden. Nie wiem, jak Wy, ja nie odrobaczam psicy "automatycznie" co pol roku, tylko robie badanie jej kalu na obecnosc pasozytow i dopiero gdy one sa chemie, ktora da wet. Teraz bede robic takze pdst badanie moczu, sprawdzajace przede wszystkim zakwaszenie srodowiska i ciezar wlasciwy. Co i Wam polecam. Badanie nie jest drogie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Pon 13:33, 14 Sty 2008    Temat postu:

Ja robie 2 razy w roku badanie moczu i krwi, aby wyłapac ewentualne jakies pierwsze niepokojące objawy....Trzymam mocno kciuki za Owieczke..oby tylko nie nerki Crying or Very sad

Może zobacz na dogo-czasem ludziska odsprzedaja karme....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pon 15:37, 14 Sty 2008    Temat postu:

Patrzylam juz, dziekuje. Na razie musze sprawdzic, ktora karme ona w ogole bedzie chciala jesc.
Dzieki Ci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Wto 20:59, 05 Lut 2008    Temat postu:

u nas sprawa wygląda tak
Zauważyłam kilka dni temu ze Mila na spacerach zaczyna posikiwać - nie jakoś strasznie, bo obwąchuje miejsce ale sika częściej niż kiedyś, myślę sobie zrobię badania moczu –i tak zgodnie z wynikiem ma zbyt zasadowy odczyn ph, rozbudowana florę bakteryjna oraz obecność fosforanów – ale co jest pocieszające ciężar jest właściwy i inne wskaźniki tez są w normie - zdaniem mojego lekarza na wyniki wpływ ma sposób karmienia –Jurek w ogóle jest przeciwnikiem karmienia suchymi karmami a zwolennikiem gotowanego jedzenia. Mila do tej pory jadła Eukanube z jagnięciną – która jej bardzo smakowała.
Na ta chwile dostała fure leków oraz zalecenie zmiany diety na: połowę dziennej porcji suchej karmy ( AKANA z jagniecina – podobno spełnia normy żywienia człowieka czego nie spełnia poprzednia karma)+ połowa gotowanego jedzenia - zdaniem mojego weta karmy specjalistyczne typu urinary niestety nie sa dobre - narazie mamy kuracje na 7-14 dni – potem kolejne badania i zobaczymy jak to wszystko skutkuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 22:26, 05 Lut 2008    Temat postu:

A moge z ciekawosci zadac 2 pytania?
Jakie leki dostala Mila? W sensie, co to za fura? Smile
I dlaczego karmy typu ASD/Urinary nie sa dobre?
Dopytuje sie, bo u Owcy problem troche bardziej zaawansowany i wole znac kilka roznych opinii i wiedziec wiecej niz mniej.
My na razie dobrej mysli. Antybiotyk zadzialal, radzilysmy sobie same z zastrzykami bez problemu, potem jeszcze dostawala furagine przez 10 dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 23:29, 05 Lut 2008    Temat postu:

Posikiwanie miało pewnie większy związek z cieczką, którą Mila sobie zafundowała w ostatnich dniach Wink

Jeśli chodzi o karmy weterynaryjne związane z przypadłościami urologicznymi... wiadomo, nie są to leki, które mają wyleczyc przypadłośc, tylko dieta, która ma wspomóc właściwe leczenie. Karmy te mają na celu zakwasic środowisko układu moczowego (i sam mocz przede wszystkim), co z kolei zapobiega namnażaniu się bakterii, które w środowisku zasadowym czują się jak ryba w wodzie i hulaj dusza, piekła nie ma... Bakterie te powodują rzecz jasna stany zapalne, zwłaszcza jeśli mają pożywkę z uszkodzonych błon śluzowych przewodów wyprowadzających, uszkadzanych przez "piasek" lub wręcz kamienie moczowe pojawiające się w moczu. Karmy urologiczne mają za zadanie niedopuścic do powstawania tego piasku/kamieni u psów, które tendencje do ich tworzenia się posiadają lub wspomóc rozpuszczanie już istniejącego piasku/kamieni. Poza tym karmy te mają spowodowac częstsze wydalanie moczu i tym samym "przepłukiwanie" dróg moczowych i niezaleganie w nich piasku. To oczywiście teoria, wiem, że w praktyce te karmy dobrze zdają egzamin u kotów, które problemy z układem moczowym mają znacznie częściej. Nie sądzę jednak, żeby w przypadku psów sprawa miała jakoś radykalnie inaczej wyglądac... Tak czy inaczej, nie wydaje mi się, żeby zwykłym gotowanym jedzeniem można było "uczynic" to wszystko, co na celu mają karmy urologiczne. Taka dieta musi miec przecież określony skład, by spełniała swoje funkcje. Tak mnie przynajmniej uczono Wink

A jeśli chodzi o przeciwników i zwolenników karm przemysłowych... ilu lekarzy, hodowców i właścicieli zwierząt, tyle teorii... zarówno gotowe karmy jak i gotowane mają swoje plusy i minusy. Ja osobiście jestem za karmami przemysłowymi (dobrej jakości) w połączeniu ze świeżymi dodatkami co jakiś czas... daleka jestem od teorii, ze suche karmy są przyczyną "wszelkiego zła" Wink

Reklamy karm mówiące, że spełniają one normy żywieniowe dla człowieka traktowałabym z przymrużeniem oka, pojawia sie ich coraz więcej. Nastała moda na zdrową żywnośc, co odbija się również na przemyśle zoologicznym. Producenci karm dla zwierząt starają się wpasowac z "ekologicznymi" produktami. Stąd Hill's Best Nature czy Biosch ("ekologiczny" Bosch Wink). Oczywiście wg producenta mnóstwo w nich warzyw, zero konserwantów, a wszystkie surowce spełniają normy żywieniowe dla ludzi. Gdyby jednak tak było, karmy te osiągałyby kosmiczne ceny, a producenci nawet najlepszych karm lubią zarabiac (czyt.: produkowac najniższym kosztem) Wink Z mojego doświadczenia wynika, że do takich haseł reklamowych zawsze jest jakieś "ale", w sensie, że producentowi kłamstwa zarzucic nie można, ale też nie jest dosłownie jak na reklamie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Śro 15:58, 06 Lut 2008    Temat postu:

jesli chodzi o karmy - kazdy ma swoje upodobania Smile ja do tej pory uzywałam tylko karm przeysłowych( Eukanuba, Hills, Royal i Nutra) i raz dwa razy w tygodniu dodtaki - miesko - białego serka niestety Mila nie moze jesc ale jogurty i maslanke owszem. Jesli chodzi o gotowane jedzenie to broniłam sie rekami i nogami zeby go nie robić i nie chodzi o to ze zabiera czas - ale własnie o proporcje...
powiem szczerze ze mi bardzo podpasowała dieta Sandry a Mili strasznie smakuje:)- az miło patrzec jak rzuca sie na jedzenie - ale i tak musze ja troche zmodywfikowac i dodawc wypełniacze zgodnie z zaleceniem weta

zalecone leki to - wit C + furagin+unidox i zmiana diety + wit A+E ale to juz na oczka dodatkowo jako suplement Mila dostaje zurawine w tabletkach ( rada mojej przyjaciołki która ma psa z nieydolonsci nerek).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaga




Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:16, 02 Kwi 2008    Temat postu:

witam

piszę, ponieważ nie mogę spać z nerwów!

Nanuk dzisiaj zaczął posikiwać.. a właściwie to za lekkie słowo - zaczął sikać jak popadnie i gdzie popadnie Sad do tej pory staraliśmy się go wyprowadzać na trawkę, a w domu sikał grzecznie na pieluchę - i od trzeciego dnia jego przybycia nie zdarzały się historie z sikaniem poza wyznaczonym miejscem. A dziś zaczął sikać w biegu! Biegnąc na powitanie Grzesia zaczął sikać w pokoju, cały czas biegł, zasikał cały przedpokój w różne szlaczki biegając wokół Grzesia i przestał dopiero, jak sie zatrzymał Shocked

Wszyscy zauważają, że on wogóle często sika, nawet na spacerze zatrzymuje się co parę minut, ale to w końcu rosnący samczyk, a taką historię mieliśmy po raz pierwszy...

Pewnie jutro i tak pojedziemy na badanie moczu, ale może macie jakieś pomysły?
Jeśli to może mieć jakieś znaczenie, to mogę tylko dodać, że Nanuk stracił w ostatnie dwa dni cztery przednie ząbki, z czego dwa odrastają i cały dzień ma dziąsła rozkrwawione i gryzie wszystko jak wściekły, dzisiaj poza tym sporo się bawił [w sumie 3h na powietrzu] i parę razy się tak podniecił w zabawie i/ lub nauce, że mu to&owo wyskoczyło z sisiora..

Nie wiem co myśleć, czytałam, że zastraszonym psom zdarza się posikiwać w mieszkaniu, ale mam jakieś takie wrażenie, że nie to jest tu przyczyną... Wink

Acha, zniechęcaliśmy go do sikania na pieluchę wtedy, kiedy zaczynał siusiać jak my już zakładaliśmy buty - ale nigdy krzykiem, tylko klaskaliśmy żeby odwrócić jego uwagę i wołaliśmy go do siebie na mizianko, w czasie którego się 'doubierywaliśmy' i potem już fru razem za drzwi! Nie sądzę, żeby to jakoś skojarzył, że nie wolno sikać na podkład?

Mieliśmy go jutro szczepić na wściekliznę, a teraz to już nie wiem, co robić Confused

Pozdrawiam,

Bardzo zestresowana Jadźka&śpiący Nanuk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 1:02, 02 Kwi 2008    Temat postu:

A może chłopak zwyczajnie przeziębił sobie pęcherz? Takie siusianie "w biegu" mogłoby świadczyc, że nie do końca to kontroluje... Musicie się jednak zorientowac, czy siusianie w biegu ma miejsce tylko pod wpływem emocji (jak pisałaś siusiał biegnąc na powitanie Twojego chłopaka), czy również bez udziału podniecających go bodźców. Wizyta u lekarza napewno się przyda, lekarz sprawdzi czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego.

Ogólnie wymiana zębów u szczeniąt rzadko ma widoczny wpływ na ich ogólną kondycję... Należy jednak pamiętac, że krwawiace dziąsła stanowią świetną pożywkę i otwartą furtkę dla bakterii. Czasem dochodzi do sytuacji, w której szczenię wymieniając ząbki gorączkuje, jego odpornośc może spaśc.

Nie martw się na zapas, to na pewno nic poważnego Very Happy Zwykłe małe problemy, jak z dzieckiem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 7:42, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Confused Valar na przełomie ostatnich dwóch tygodni zaczął posikiwać w domu, nie codziennie, ale ze trzy razy mu się zdarzyło. Zastanawiam się co może być tego przyczyną. Ogólnie jego zachowanie nie odbiega od normy, więc nie wiem dlaczego tak się zachowuje. Moje podejrzenie wzbudzają trzy aspekty - tęskni i stres związany z tą sytuacją odbija się w ten sposób. Ale nie po raz pierwszy zostaje sam w domu. Drugą przyczyną może być zbyt wysoka zawartość białka w karmie - Acana sport. Co związane może być z nerkami ( Sad ). A trzecia przyczyna - zbyt krótki spacer ranny - aczkolwiek nie inna długość wyprowadzenia niż dotychczas.
Czy ktoś ma wiedzę jakie objawy mogą występować przy problemach z nerkami? Czy psy mogą posikiwaniem reagować na wysoką zawartość białka w karmie, szczególnie przy zmianie z mniejszej na większą ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Wto 7:45, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 8:57, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Poczytawszy wcześniejsze wypowiedzi, pomyślałam - a może to infekcja układu moczowego. Na dworze siusia normalnie. Hm, hmm... czy jakieś inne objawy mało zauważalne mogą sugerować infekcje układu moczowego. B. nie lubię chodzić do weta bez potrzeby i Valar też nie przepada za wizytami u weta.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Wto 8:58, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 10:29, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Jeśli Valar posikuje w domu nieregularnie, moim zdaniem ma to raczej podłoże behawioralne. Niemniej jednak osobiście jestem zdania, że zanim zacznie się ustalać przyczynę przypuszczalnie leżącą w głowie psa, należy najpierw wykluczyć aspekty zdrowotne. Dlatego dla pewności zbadałabym mu siuśki.
Karma wysokobiałkowa (zawierająca ilości białka nieadekwatnie wysokie do zapotrzebowania psa) może powodować zwiększenie stężenia mocznika we krwi oraz uszkodzenia wątroby. Nie wiem dlaczego podajesz Valarowi karmę dla psów pracujących, ale jeśli nie wykonuje on kilkugodzinnej intensywnej pracy dziennie (nie mówię o bieganiu za piłką, tylko czymś bardziej energochłonnym Wink), przestawiłabym go na karmę zwykłą, bytową dla psów o normalnej aktywności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 11:27, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Acana Sport ma dwie dawki, sugerowane, podawania. Jedna dla psów pracujących powyżej godziny i jedna około godziny dziennie. Valar jest psem Wink "pół podwórkowym" i moim zdaniem spokojnie kilka kilometrów dziennie wyrabia, więc wydawało mi się iż ta karma może być dla niego odpowiednia pod względem zapotrzebowania energetycznego. On był od kilku miesięcy na jednej karmie, ale już mu się przejadła i postanowiłam mu zmienić na trochę inną smakowo/zapachową wykorzystując przy tym fakt większej zawartości tłuszczu (niestety najczęściej w większości kramach duży procent tł. idzie w parze z dużą ilością białka). Gdyby nie jego sierść, posądzono by mnie o znęcanie się nad zwierzęciem. Powód: głodzenie, jest tak przeraźliwie chudy. Większość karm dla "adultów" ma bardzo niską zawartość tł., nie wyobrażam sobie mojego psa na 14% karmie pod względem ilość tłuszczu.
Czy problem behawioralny? Być może, skończyły się wakacje i Valarek musi dłużej zostawać sam w domu - może go to frustrować i właśnie w ten sposób to objawia.
W sumie to właśnie mam końcówkę worka - odstawię mu tą karmę bo być może 33% białka, to zbyt wiele jak dla niego. Będę go obserwować i zobaczę jak się powtórzy posikiwanie, to będę musiała go zawlec (dosłownie) do weta. Nie może tak być, żeby sikał w domu - tym bardziej, ze całą noc wytrzymuje bez problemu.
Myślałam, że może są jakieś dodatkowe objawy sugerujące, że to jakaś (oby nie) choroba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 11:44, 22 Wrz 2009    Temat postu:

To, że pies biega po podwórku i "wyrabia" kilometry nie czyni go psem pracującym, a karmy typu "sport" odpowiednią dla takiego psa. Karmy tego typu są przeznaczone dla psów, które kilka godzin w ciągu dnia przeznaczają na INTENSYWNY trening, typu agility, freesbee, polowanie, pasienie itp.
Brego teraz też większość czasu spędza na dworzu, do tego kilka krotnie w ciągu dnia na psich rotacjach użycza swego towarzystwa innym psom, w tym bardzo energicznym, więc ma chłopak sporo ruchu. Pozostawiając go na dawkach "warszawskich" doprowadziłam do tego, że w ciągu wakacji zrobił się chudy jak hak. Też mnie kusiło w pewnym momencie, żeby przestawić go na karmę dla psów aktywnych, ale na moje szczęście, w zdecydowanej większości o ile nie wszystkie są produkowane na bazie mięsa drobiowego, którego Brego ze względu na swoją alergię nie bardzo może jeść. Pozostałam więc na naszej łososiowej Purinie PRO Plan, ale zwiększyłam sporo jej dawkę (zamiast jednego kubka na posiłek, dostawał półtora) i teraz wygląda jak pies Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 12:08, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Też bym sugerowała, badanie moczu i zwykłą ACANĘ ale w ilości dwa razy tyle co podają. Gdyby pies pracował, to znaczy ruch plus wysiłek umysłowy, to karma dla psów pracujących miała by sens. Ja osobiście nie podaje karm o poziomie białka więcej niż 30% bo zwyczajnie szkodzi moim sukom, tylko w ich wypadku objawia się to problemami skórnymi (zmiany, nadmierne wypadanie włosa). U moich genialnie sprawdza się ACANA Lamb&Aple suki w doskonałej kondycji. Jeśli posikiwanie jest sporadyczne ja jeszcze bym się zastanowiła, czy to się nie zdarza po sytuacjach w których pies mógł trochę zmarznąć, np. mokre futro plus nocka na dworze lub na zimnej podłodze. Takie nad ziębienie często daje objaw w postaci posikiwania, a nie koniecznie przeradza się w poważniejsze kłopoty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin