Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ślepka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Śro 1:56, 05 Gru 2007    Temat postu: Ślepka

Jak Ci co widzieli wiedza, Owiec od jakiegos czasu - na zdjecia patrzac od niecalego roku ma problem z lazawieniem oczu. Bylam z nia u dr. Garncarza na poczatku lata - stwierdzil, ze ma za waskie ujscia kanalikow odprowadzajacych lzawienie w oczach. Zrobil zabieg. Guzik to dalo, a wrecz jest na moje oko gorzej. Uprzedzal, ze jesli za waski jest caly kanal, to operacja nic nie da. Dal krople wysuszajace spojowke i koniec.
Kropli wysuszajacych spojowke nie bede psu dawac (dawalam, jak kazal po zabiegu przez 3 tygodnie), bo uczucie suchego oka jest paskudne i nie chce psa meczyc. Wole ja sie pomeczyc z zewnetrznym przemywaniem 2-3 razy dziennie, co bylo druga opcja.
Ale ostatnio mnie nachodzi mysl - jak to jest, z tymi za waskimi kanalikami, przeciez ona miala zdrowe oczy, potem jej sie ten problem pojawil i nasilil.
Przyszlo mi do lba, ze moze jakis grzyb, bakteria... Poprosilam o zrobienie wymazu. Laboratorium pokazalo, ze jest czysto.
Moze ktos cos wie, a moze ma pomysl, w ktora strone szukac dla niej pomocy. Bo nie jest problemem to, ze "brzydko wyglada" z zaciekiem nad geba, tylko to, ze lzy sa slone i zawieraja bialka, a wiec draznia. Te zacieki swedza. Odkad przemywam 3 razy dziennie, to jest niezle - nie ma drapania do krwi, nie ma zagrozenia, ze sobie sama galke oczna podrapie, co juz raz zrobila - ale nadal nie jest dobrze, przeszkadza i swedzi Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 3:46, 05 Gru 2007    Temat postu:

No mi przychodzi do głowy jedynie niedrożność kanału łzowego spowodowana zaleganiem narastającej z czasem warstwy wydzieliny. Być może nasilenie się zalegania wydzieliny było związane z jakimś stanem zapalnym, infekcją bakteryjną... To najprostsze wytłumaczenie jakie mi przychodzi do głowy - takie na chłopski rozum Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Śro 10:34, 05 Gru 2007    Temat postu:

To mi tez do glowy przychodzilo, bo narasta. Myslalam, ze moze jej tam jakis grzyb "puchnie", ale ze wydzielina, ktora na pierwszym etapie byla gesta czopuje to tez logiczne.
Czy masz pojecie jak/czy to sie czysci/leczy?
Nie zamierzam sie bawic w "malego weterynarza" tylko chce pojsc do Garncarza i wyjasnic z nim wszystkie mozliwosci Smile
Troche mialam ostatnio poczucie, ze on owszem jest bardzo mily i kompetentny, ale bardzo sie spieszy Wink

Wiem, ze Diego ma/mial ten problem. Gdy rozmawialam z Piotrem mowil, ze okolo 2 urodzin mu przeszlo samo z siebie. Tylko Diego, z tego co pamietam nie drapal oczu.
Moge jej pomasowac pod oczyskami. I tak uwielbia masakrowanie paszczy we wszelkich odmianach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar
Gość






PostWysłany: Śro 11:13, 05 Gru 2007    Temat postu:

aha, ... to się już nie wymądrzam :>... tylko jeszcze takie stare maksymy naszych dziadków, jak oczy ropieją psu to za mało mięsa surowego w pożywieniu Smile, ale to odnośnie burków z podwórka Smile.
Powrót do góry
madzeska




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:19, 05 Gru 2007    Temat postu:

A ja mam ten sam problem,tylko że z moją kocicą-persem Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 14:55, 05 Gru 2007    Temat postu:

Ze zdjęcia wynika, że u Diego problem był nieznaczny. Moje takie zacieki też miały jako szczeniaki. Brunatna wydzielina wydzielana w nadmiarze i gromadząca się w postaci zacieków pod oczkami nie musi być tylko i wyłącznie efektem zatkania kanalików łzowych. Przyczyną może być również dość często się zdarzające grudkowe zapalenie trzeciej powieki lub infekcja bakteryjna (zwłaszcza jeśli wydzielinie towarzyszą ropne "śpiochy").

Grudkowe zapalenie trzeciej powieki polega na narastaniu wybroczyn na powierzchni trzeciej powieki co powoduje podrażnienia i ból, co również może skutkować tarciem oczu przez psa. Przypadłość ta z czasem przechodzi sama, jednak ze względu na dyskomfort jaki odczuwa zwierzę powinno się je leczyć. Leczenie polega najczęściej na mechanicznym usunięciu grudek, niestety wybroczyny często się odnawiają.

Jeśli chodzi o infekcje bakteryjne... Tak naprawdę w worku spojówkowym każdego psa obecne są bakterie i ich obecność nie daje żadnych objawów. Jednak w sprzyjających warunkach zaczynają się namnażać powodując stany zapalne, które to już objawy dają... Mogą to być przeróżne bakterie... Brego miał... gronkowca złocistego Shocked Dlatego gdy pojawi się brunatny wyciek z oczu, w pierwszej kolejności moim zdaniem należy wykonać wymaz z worka spojówkowego na obecność w nim bakterii. Można go wykonać u "zwykłego" lekarza, nie musi być okulista Smile Jeśli się okaże, że to bakterie są przyczyną zacieków, odpowiednio dobrany antybiotyk pozwoli zażegnać problem... To tak dla właścicieli szczeniorków... Smile

Marie, jeśli chodzi o to jak leczyć zwężenie kanalików łzowych - nie wiem. Gdy pracowałam w lecznicy w Radości regularnie w ręce chirurga trafiała shiba koleżanki z pracy, ale jej zatykało się jedynie ujście kanalików.

Co do Garncarza... To faktycznie świetny fachowiec, ale jako że jedyny tej klasy w Warszawie/Polsce (?) pewnie rzeczywiście doba dla niego zbyt krótka Wink

Madzeska, takie zacieki są też charakterystyczne dla psów i kotów krótkonosych, które ze względu na swoją budowę anatomiczną (mało miejsca w czaszce na cokolwiek Wink) mają płytko osadzone oko w oczodole, które ponadto jest bardziej narażone na uszkodzenia, wypadnięcia, infekcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Śro 15:05, 05 Gru 2007    Temat postu:

Dzieki za informacje Czarna. U Owcy byl problem z trzecia powieka - miala grudki starte przez "zwyklego" chirurga. Potem trafilam do Garncarza, ktory stwierdzial, ze jej sie nie odnowily i to kanalikow sprawka. Wymaz z oka robilam w zeszlym miesiacu przy okazji szczepien. Poszlam na calosc Wink Czyli zarzadzilam poszukiwanie zarowno bakterii jak i grzybow. Jest czysto. Dlatego glupieje Smile I sie wypytuje i zmuszam Was do uruchomienia wyobrazni.
Nie wiem jak to jest z tym miesem, ale Owca dostaje dosc regularnie surowe kosci cielece poobrastane miesem i mielone surowe w Kongu co drugi dzien. Poza tym jej oczy nie ropieja - to jest brunatne, ale wodniste, bez konsystencji ropy, czy nawet typowego "spiocha" z oczu.
Czarna - w Tobie moja nadzieja, bos madra babka, to moze wymyslisz cos lub kogos, co sie potem sprawdzi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 15:27, 05 Gru 2007    Temat postu:

Maryś... no cóż ja Ci mogę powiedzieć. Miło mi, że pokładasz taką ufność w moją...hmmm... nazwijmy to... wiedzę, ale ja naprawdę niewiele wiem w tym temacie i na na pewno jakikolwiek lekarz powie Ci więcej niż ja. Jedyne co Ci mogę zaproponować, to kolejna konsultacja z Garncarzem, ale najlepiej by było jakby udało Ci się zapisać do niego na jakąś poranną godzinę - gdy facet jeszcze nie jest zmęczony, ma dobry nastrój, ma poczucie, że cały dzień przed nim i jest pełen zapału do pracy... Wink To jedyne, co teraz mogę Ci poradzić... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Pon 18:59, 10 Gru 2007    Temat postu:

a co sadzicie na temat scierania grudek - Mila ma ten problem (szczególnie z jednym okiem) i nasza pani okulista twierdzi ze powinniśmy zrobić zabieg - ale ja mam wątpliwości ... nie zauważyłam zeby Mila tarla oczy wiec mam podejrzenie ze jej to za bardzo nie przeszkadza ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 21:20, 10 Gru 2007    Temat postu:

Z mojej wiedzy wynika, że usunięte grudki mają tendencje do odnawiania się. Gdyby chodziło o moje psy, pewnie podjęłabym decyzję próbując ustalić nasilenie problemu - czyli ilość wydzielanej brunatnej wydzieliny, ogólny stan chorego oka - czy mocniej łzawi, jest zaczerwienione, podrażnione, czy psiak mocniej się oczkiem interesuje... itp. Nie powiem Ci jaką masz podjąć decyzję, po pierwsze nie wypowiem sie za lekarza, po drugie, nie widziałam oka Twojej suni. Wiem jednak, że bywają sytuacje gdy trzeba pokierować się własną intuicją i zweryfikować zalecenia lekarskie, które czasem bywają schematyczne i nieadekwatne do sytuacji, podyktowane chęcią zwykłego zarobku. I czasem ciężko się lekarzowi dziwić, wszak z tego ma chleb, ale właśnie dlatego pewnego rodzaju intuicja się przydaje Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Wto 22:18, 11 Gru 2007    Temat postu:

dzieki za info - wiem ze intuicja jest potrzebna - powiem szczerze ze na moje pytanie czy "malinki" w czyms psu przeszkadzaja pani doktor nie koniecznie potrafiła odpowiedziec - ale moze czepliwa jestem ...
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - czy jest szansa ze po 2 latach samo jej przejdzie ... musze sie jeszcze innego lekarza poradzic - co 2 opinie to nie jedna Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 22:57, 11 Gru 2007    Temat postu:

Nie tylko jest szansa, ale w zasadzie pewność... schorzenie ustępuje samoistnie po osiągnięciu przez psa dojrzałości.

Poza tym należy pamiętać, że owe grudki są elementem układu odpornościowego, więc z tego co ja słyszałam lepszym rozwiązaniem niż ich usuwanie będzie zastosowanie leków przeciwzapalnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Śro 9:56, 12 Gru 2007    Temat postu:

no własnie - Mila dobrze znosi wpuszcznie kropli do oczu - po których zawsze jest jakas nagroda ( np wapno które Mila uwielbia) - i chyba przy tym zostaniemy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Czw 17:13, 13 Gru 2007    Temat postu:

My też mieliśmy problem z grudkowym zapaleniem u Zosi, przez pierwsze 1,5 roku zycia Zosia miała wciąż poroblemy z oczami, leczona przez wielu, wieloma różnymi specyfikami, bez zadowalających rezulatatów, wreszczie trafiliśmy (nie znałam jeszce naszego kochanego Pana Doktora) do lekarki, która po raz pierwszy sprawdziła suce trzecią powiekę! To co zobaczyłyśmy to był dramat, grudka na grudce a na nich jeszcze 5!!! Efektem takiego permamentnego grudkowatego stanu zapalnego są "chmurki" na rogówce, które zostały Sad Pod pewnym kątem widać, że Zosia ma "zarysowane" oczy. Oczywiście lekarka zrobiła zabieg lyżeczkowania, grud było tyle, że Zosia po zabiegu wygladała jakby miala wyłyżeczkowane.... oczy Sad
Tak więc mocno pilnujcie czy leczenie farmakologiczne poprawia stan!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Czw 21:36, 13 Gru 2007    Temat postu:

a to bardzo cenna uwaga - dzieki !!!!!!!!!!!!!!!!!!
na ta chwile grudek jest malo - ale sa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin