Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Wto 21:00, 28 Cze 2011    Temat postu:

W ramach socjalizacji spacer nad jeziorem:


Jakiś biały kumpel... gdzie zgubiłeś uszy?


Kolejny biały... ale niepodobny do nikogo Sad


Chlap, chlap - pierwszy kontakt z jeziorem.


Nawet fajne Very Happy


Teraz z innej beczki - psia odmiana KENDO, czyli sztuka walki z patykiem:


Pierwsza bardzo trudna technika...


Druga bardzo trudna technika...


I co? Umiesz tak? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 7:45, 29 Cze 2011    Temat postu:

Jesiu ona ma u Was jak w raju !! I jak pięknie .... Super
Chyba muszę zaplanować wycieczkę do Szwajcarii w celach turystycznych
Ale bez futer, bo na widok tak pięknej wody obie by się centralnie do niej wpakowały

A Maia wchodzi w śmieszny wiek, robi się taka nieproporcjonalna łapy i uszy za długie, pyszczek za pusty, ciałko jeszcze nie wielkie, za chwilę jeszcze kufa się wydłuży Będzie jak brzydkie kaczątko, które wyrasta w łabędzia
Jednak mądre, świdrujące oczęta i śmiejący się pyszczek mówią wszystko Jestem mądrą, ciekawską i odważną dziewczynką i... jest mi tu doooooooooooobbbbbbbbrze !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 7:55, 29 Cze 2011    Temat postu:

Cudna jest Very Happy I widzę, że opuchlizna zeszła... Very Happy
Widoków po cichu zazdroszczę Wink

SANDRA! Jak można jechać do Szwajcarii i futrom ojczyzny nie pokazać? To co, że wejdą do wody... przecież całej nie wypiją!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 9:37, 29 Cze 2011    Temat postu:

Maia jest cudna i widać że rana goi się super. Można powiedzieć że goi się jak na psie

piękne foty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Czw 0:39, 30 Cze 2011    Temat postu:

SANDRA napisał:
(...) A Maia wchodzi w śmieszny wiek, robi się taka nieproporcjonalna łapy i uszy za długie, pyszczek za pusty, ciałko jeszcze nie wielkie, za chwilę jeszcze kufa się wydłuży Będzie jak brzydkie kaczątko, które wyrasta w łabędzia (...)


Trudno mi coś powiedzieć, bo to mój pierwszy BOS - nie mam porównania. Obserwuję jak rośnie i dopiero uczę się wszystkiego. Porównując zdjęcia sprzed 4 tygodni z wczorajszymi widać jak się "wydłużyła".
Ale nawet jako brzydkie kaczątko wzbudza wielkie zainteresowanie wśród przechodniów. I ciekawe, że większość określa tę rasę jako "berger blanc". Ja mówię "berger blanc suisse" a oni: "aaa, oui! berger blanc!" Smile

Czy na "polskiego owczarka nizinnego" mówi się w Polsce po prostu "owczarek nizinny"?


silvernight napisał:
Maia jest cudna i widać że rana goi się super. Można powiedzieć że goi się jak na psie(...)


czarna napisał:
Cudna jest Very Happy I widzę, że opuchlizna zeszła... Very Happy
Widoków po cichu zazdroszczę Wink


Niesamowite jak szybko goi się ta rana! Zmiany można dostrzec już w ciągu dnia. Jutro jedziemy do weta ściągać szwy - popytam przy okazji o różne rzeczy.

Widoczki faktycznie są tu cudne - pocztówkowe. Niektóre trawniczki są wręcz tak piękne, że można na nie jedynie patrzeć - nie wolno używać Smile
Wczoraj 100m od domu jeden pan zwrócił mi uwagę, że nie wolno mojemu psu (na smyczy) wchodzić na trawnik wokół jego bloku, bo to prywatny trawnik mieszkańców. Nie ma żadnej tabliczki, trawnik nie jest ogrodzony, ot zwyczajny osiedlowy trawnik, ale nie wolno i już! Mogę wchodzić na swój trawnik, ale nie na ich Very Happy I nie chodziło nawet o psie kupki, bo tu wszyscy i tak zbierają je do woreczków.
Maia ze stoickim spokojem przysłuchiwała się rozmowie i na złość Panu weszła wgłąb trawnika, położyła się po drzewem i przestała reagować na przywołanie. Testowała nerwy sąsiada Wink

Dzisiaj poszukiwaliśmy właściciela zgubionego widelca:


i chcieliśmy zapoznać się z Charlie Chaplinem


ale Mai nie spodobał się ciemny typ z laseczką:
http://www.youtube.com/watch?v=L9sg-3nTrAI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Czw 7:30, 30 Cze 2011    Temat postu:

Mściwój napisał:


Czy na "polskiego owczarka nizinnego" mówi się w Polsce po prostu "owczarek nizinny"?


Zdecydowanie tak, ludzie lubią sobie przecież skracać Wink Na czarnego teriera rosyjskiego mówi się często po prostu "czarny terier" i mimo, że czarnych terierów jest więcej niż jeden (np. terier szkocki) to zasadniczo i tak wiadomo o co chodzi. West Highland White Terrier został skrócony do "Westie" i tak się ta nazwa utrwaliła, że spotkałam się z właścicielami weścików, którzy nie potrafili podać pełnej nazwy rasy swojego psa... westie i już Rolling Eyes Także Polski Owczarek Nizinny, to po prostu "owczarek nizinny" lub PON Smile


Mściwój napisał:





Koleś, rzuć mi tego patyczka! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 7:46, 30 Cze 2011    Temat postu:

Jeśli mogę coś poradzić, na drugi raz w takiej sytuacji, jeśli tylko możesz zlekceważ zachowanie psa i sam podejdź do obiektu, który wzbudził takie emocje. Zachowanie suni było bardzo oczywiste – wygląda prawie jak człowiek a nie pachnie – to dla psiaka, który poznaje świat noskiem było strasznie dziwne i niezrozumiałe, więc na wszelki wypadek oszczekała potwora. Jak do takiego dziwoląga podejdziesz, poklepiesz np. po ramieniu lub nawet dominująco po głowie, to suczka powinna podejść za Tobą. Możesz ją po chwili sam do tego zachęcić i następnie – jak podejdzie i się przekona, że to nic strasznego – skarmić mała smaczkami – niech wie, że nawet jak coś jest mega dziwne to i tak jest przyjemne Do tego zyskujesz jeszcze jedną przewagę – zachowujesz się jak na samca Alfa przystało i pokazujesz małej świat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Czw 8:54, 30 Cze 2011    Temat postu:

Dokładnie tak zrobiliśmy chwilę po tym filmiku Smile Chaplin został "rozbrojony".
Chciałem nawet zrobić z nim zdjęcie, ale bardziej interesowały ją róże:



Zauważyłem, że nie jest strachliwa. Jeśli zobaczy coś nowego, to oszczeka ale później próbuje poznać. Prowadząca zajęcia w szczeniaczkowie była nawet zdziwiona, że po tym pogryzieniu w ogóle nie boi się większych psów i sama szuka z nimi kontaktu.

Najbardziej do tej pory bała się dwóch wędkarzy. Panowie bez koszulek, z wielkimi brzuszyskami na wierzchu, w dodatku wymachujący 3-metrowymi wędkami. Faktycznie wyglądali jak stwory z innej planety Very Happy

Mściwój napisał:
Wróciliśmy od weta - waga 10,5 kg. Spytałem, czy nie jest za chuda i pani doktor stwierdziła, że powinienem ją odrobinę podtuczyć Sad W przyszłym tygodniu i tak miałem zwiększyć dawkowanie, zatem zacznę już w tym.
Najgorsze, że dzisiaj po raz pierwszy straciła apetyt i nie chce nawet dotknąć karmy. (...)


czarna napisał:
Ze zdjęć nie wynika, moim zdaniem, by Maia była za chuda. Wygląda raczej jak typowe szczenię w jej wieku. Ja osobiście jestem zdania, że lepiej by rosnący pies, zwłaszcza dużej rasy był nieco lżejszy niż za ciężki. Na nabieranie masy przyjdzie pora, teraz jest czas na rozwój kośćca, a ten nie powinien być przeciążany na tym etapie. Jestem raczej przeciwna ocenianiu masy na podstawie tabel, oczywiście są one jakąś ogólną wskazówką. Uważam jednak, że najważniejsza jest ocena kondycji psa, zwłaszcza że niektóre tabele zaniżają lub zawyżają wagę typową dla danej rasy.


Przeniosłem tutaj odpowiedź, żeby nie zaśmiecać wątku Kryptonowi.
Jestem podobnego zdania (żeby rosnący pies był lżejszy), ale trudno mi spierać się z wetem. Myślę, że 1kg więcej (10%) załatwi sprawę zapadniętych boków i wystających żeberek.

Gorsza sprawa, że właśnie dzisiaj po raz pierwszy odmówiła zjedzenia posiłku. Do tej pory zawsze wylizywała miskę i dopominała się o więcej.
Jeść chce, ale nie karmę Sad

Tabelę zrobiłem dla siebie, aby mieć jakiś punkt odniesienia (to przedział - średnia waga +/- 15%). Żeby nie gmatwać cytowałem tylko średnie wartości. Właścicielowi zawsze najtrudniej jest obiektywnie ocenić wygląd swego psa.

Wszystko po to, żeby nie odkryć nagle w domu takiego SAMSONA:
http://www.youtube.com/watch?v=ccSJkT23i0Q


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mściwój dnia Czw 21:50, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia




Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:18, 30 Cze 2011    Temat postu:

Mściwój ja bym się nie przejmowała odmawianiem jedzenia, jeżeli nie trwa ono dłużej. Verti jak chyba większość psów przeszła też ten etap. Ale zabranie miski i danie jedzenia znowu na następny posiłek skutkowało. A wiele psów jeżeli odmówi raz jedzenia suchego, a w zamian dostanie co innego będzie tej sztuczki próbowało częściej. Więc jeżeli Maia jest wesoła, zachowuje się normalnie to chwilowym brakiem apetytu bym się nie przejmowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Czw 18:27, 30 Cze 2011    Temat postu:

Mściwój napisał:

Jestem podobnego zdania (żeby rosnący pies był lżejszy), ale trudno mi spierać się z wetem.


Z wetem czasem (nie twierdzę, że w tym przypadku) należy się spierać, albo przynajmniej zmienić lekarza. Nie wiem jak sytuacja wygląda w Szwajcarii, ale tu o dobrego weterynarza jest ciężko. Zaufany lekarz to skarb. Wielu niestety podchodzi do pacjentów schematycznie, wielu brak wiedzy i co gorsza (bo przecież nikt nie jest alfą i omegą) chęci do jej uzupełniania.

Jeśli chodzi o przykładanie miar psa do rozmaitych tabel... mojej znajomej boksera (samca, rosłego, świetnie umięśnionego o mocnej kości) lekarz usilnie chciał odchudzać, bo w tabeli miał napisane, że bokser powinien ważyć 25 kg Rolling Eyes Już pomijając "mądrość" owej tabeli, lekarz nie potrafił przełożyć tego co miał na papierze na faktyczną kondycję psa (gdyby go odchudzić do 25 kg zostałaby skóra i kości). Miał napisane, że ma ważyć tyle, to znaczy, że jak waży 35 kg, to ma 10 nadwagi i koniec Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Czw 18:29, 30 Cze 2011    Temat postu:

Klaudia, dokładnie tego samego się boję. Na początku myślałem, że to ogólna apatia i pierwsze sygnały czegoś gorszego, ale Maia zachowuje się normalnie. Wczoraj rozpuściłem ją trochę podczas spaceru kawałkami kurczaczka i dzisiaj widać, że nie chce zejść poniżej konkretnego dania Wink

Czarna, boję się, że tu z wetami jest podobnie jak w Polsce. Jedną klinikę już zmieniłem. Rozbroili mnie zupełnie, kiedy nie byli pewni, czy mogą zarejestrować tak młodego psa z Polski. Dopiero, kiedy uparłem się i zapewniłem, że wszystkie dokumenty są przygotowane zgodnie z wymaganiami, pani wet powiedziała "Aaa, to Pan sprawdzał, że tak ma być? No to OK". A dzisiaj pani doktor zrobiła wielkie oczy, kiedy spytałem o CONTRACTUBEX. O karmie Orijen też obie panie weterynarz nie słyszały.
Sam nie wiem, co o tym mysleć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mściwój dnia Czw 21:51, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Czw 18:51, 30 Cze 2011    Temat postu:

A tabela jak już pisałem - nie jedna waga, tylko zakres +/- aby mieć jakiś wyznacznik. I oczywiście zdrowy rozsądek do osądzenia rzeczywistości Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mściwój dnia Czw 21:50, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 19:32, 30 Cze 2011    Temat postu:

A kiedy mała była szczepiona ?
Czasem po szczepieniu około 5 do 7 dni apetyt spada i jest to normalna reakcja na szczepienie.
Podobnie przy wymianie zębów, może być taki moment, że szczeniak traci apetyt.

Ja bym raczej podała małej dobrą suplementację, jeśli nie zjada pełnej dawki karmy. Ale za Chiny bym jej nie dogadzała. Pies sam się nie zagłodzi i jeśli zachowuje się normalnie to lepiej by była za chuda niż za gruba. A suplementacja uchroni małą przed skutkami ubocznymi niedojadania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mściwój




Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Maia (ZORFIN CAMORRA Dzika Banda)

PostWysłany: Czw 22:09, 30 Cze 2011    Temat postu:

Drugie szczepienie było 15 czerwca, zatem to nie wina szczepionki. Zobaczymy, co będzie jutro? Dzisiaj nie zjadła całej porcji.

Nieszczęścia chodzą parami - zaczęła kuleć na prawą przednią łapę. Pokazałem ją wetowi - obmacała, ale nie stwierdziła niczego podejrzanego.
Pytałem, czy to może być enostoza i czy nie za wcześnie na nią w tym wieku? Wet zasugerowała, że może źle stanęła i to nadwyrężenie. Może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 12:19, 01 Lip 2011    Temat postu:

Szejk bardzo często kulał na przednie łapy ( młodzieńcze zapalenie kości)
za bardzo go forsowałam Sad biegi , patyczki ( bo one te białe tak to lubią
dawałam różne specyfiki na kości, nawet zastrzyki miał podawane
ale najlepszy z nich to Artloflex ( chyba nie pomyliłam nazwy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin