BIAŁY OWCZAREK

miro100

witam zarejestrowałem się na tym forum żeby wyrazić swoja opinie . Z tego co tu wyczytałem to na hodowle BBD rzucane są jakieś oskarżenia.Muszę przyznać że od kilkunastu dni jestem szczęśliwym właścicielem białasa właśnie z tej hodowli. Zanim sie zdecydowałem na tą hodowle odwiedziłem właścicielkę w czasie urlopu nad morzem i tam poznałem całe białe towarzystwo .Tak jak pisała Aga&Dion widok sześciu białasów latających po brzegu morza jest fantastyczny.W czasie wizyty finalnej kończącej się wyjazdem razem z pieskiem od Agi ,a muszę zaznaczyć że była to wizyta dwu dniowa gdzie sama właścicielka zaproponowała możliwość noclegu ,co do hodowli nie miałem żadnych zastrzeżeń. Suki razem z małymi w osobnym pokoju ,maluszki dobrze odżywione ,czyste i przede wszystkim już na pierwszy rzut oka szczęśliwe.Jeśli chodzi o kamerki to muszę przyznać ze w miarę możliwości oglądaliśmy z żoną prawie codziennie.Obecnie nasz mały białasek rozwija się znakomicie a jak mam jakieś pytania dotyczące wychowania czy czegokolwiek co dotyczy białych to zawsze bez problemu mogę uzyskać pomoc od p Agnieszki.Pozdrawiam wszystkich właścicieli białasów i życzę najlepszego w nowym roku.
Mirek Melchior

silvernight

To forum ma na celu pogrążenie Pani Agnieszki.
Jest to wspaniała osoba.................to że ma charakter i nie boi się powiedzieć prawdę w oczy nie czyni jej niewykształconą ani nie okrzesaną !!!

I szczególnie się tyczy Pani, czepiającej się ortografii. Właśnie kończę swoją rozprawę doktorską i mam dysleksję. Robię pełno błędów, ale to nie czyni mnie głupszym człowiekiem........... po prostu mam inne talenta Smile

PANI AGNIESZKA, to cudowna osoba.... który hodowca przyjechał by taki kawał do mnie specjalnie żeby mi pomóc, nie mając w tym żadnego interesu, ani moralnego obowiązku pomocy? Bezinteresownie pomogła mi, za co jestem jej bardzo wdzięczna.

Na szczęście wiele już słychać o tym forum i jego mącicielach nie tylko w psim świcie Smile

- Powodzenia byle tak dalej drogie Panie Smile

monika1603

Witam serdecznie każdego miłośnika Białych Owczarków Smile

chciałam napisać kilka słów od siebie na temat przewijający się tutaj niejednokrotnie a mianowicie na temat P. Agnieszki Wielgolewskiej i jej hodowli. Jestem posiadaczką ponad półrocznej, wspaniałej i co najważniejsze, zdrowej suczki. Wybór rasy i hodowli był przeze mnie bardzo starannie przemyślany. Dlaczego wybór padł na Boski Biały Dom? Już po pierwszym "orientacyjnym" telefonie do właścicielki psów wiedziałam, że mam do czynienia z konkretną i obeznaną w temacie osobą, z pasjonatką a nie handlarzem. Jestem osobą konkretną i wymagającą, dlatego odwiedziłam hodowlę osobiście. To co zobaczyłam przeszło moje wyobrażenia- psy faktycznie przyjazne, okazałe i przebywające z właścicielami w domu. Gościnna atmosfera- czym byłam mile zaskoczona. Na każde pytanie wyczerpująca odpowiedź.. Wiedziałam już, że właśnie tam nabędę suczkę. Co do odbioru również byłam zaskoczona- spędziliśmy z mężem całe popołudnie w hodowli. Podobało mi się to bardzo- na spokojnie Pani Agnieszka przekazała wszystko odnośnie szczeniaka, było mnóstwo czasu na rozmowę, wyjaśnieniu wszystkiego co wyjaśnienia wymagało. Nie wyobrażam sobie teraz odbioru szczeniaka "taśmowo"- kasa do ręki, wypad i kontakt się urywa. Gdy mam jakieś pytanie, obawę czy refleksje wiem, że mogę spokojnie wykonać telefon i pogadać z hodowczynią. Jest to naprawdę bardzo cenne i nie znam drugiego hodowcy, który tak troszczyłby się o los psów wychodzących ze swojej hodowli. Wszyscy czepiacie się kamer- ale czy ktoś broni Wam pokazywania na żywca hodowli? Może po prostu jest coś do ukrycia, mniejsza z tym. Zarzut bezsensowny, a jak ktoś wcześniej wspomniał miło jest pooglądać przyszłego pupila. Ja jestem w pełni usatysfakcjonowana wyborem hodowli a co za tym idzie fachowego poradnictwa co do żywienia, wychowania i innych przydatnych porad dotyczących białasów. I właśnie to jest dla mnie najważniejsze- nie to, że ktoś robi błędy gramatyczne. Bo w końcu co to ma do rzeczy? Ale doskonale rozumiem, że jak kogoś boli, to zaczyna- za przeproszeniem- pierdolić o kwestiach zbytecznych, aby tylko przedstawić kogoś w niekorzystnym świetle. Każdy kto zna hodowlę i P. Agnieszkę doskonale wie jak klaruje się temat Smile

ja zawsze mogę liczyć na pomoc ze strony hodowli i to cenię szczególnie. Wszystkim bardzo polecam hodowlę z Puław. Osobom sceptycznym radzę na własne oczy obejrzeć Boski Biały Dom.
Pozdrawiam,
Monika Matuszak.

Agnieszka77

Mam tą przyjemność ze moja rodzina jest posiadaczem BOSA z Boskiego Białego Domu. Poszukiwania psa trwały długo, najpierw decyzja o rasie psa potem o wyborze hodowli. Pamietam mój pierwszy kontakt z Pania Agnieszka to był styczeń 2013 rozmawialysmy długo i kilkakrotnie , dostałam mnóstwo informacji o rasie o charakterze tych psów. Zapragnelam tego psa już ale miot w Boskim Bilym domu miał przyjść na swiat w marcu wiec stwierdziłam ze nie będę czekac i poszukam gdzies indziej - nie ukrywam ze z zalem bo polubiłam hodowczynie i jej charakter Smile

. Szukalam niestety poza KUPI PANI PSA , FAJNE PSY od innych hodowców nie uslyszalam nic więcej nic o zdrowiu, temperament - super pies ...pozostawialo wiele do zyczenia. Podjelismy decyzje ze będziemy czekac do maja na szczeniaka z Boskiego Bialego Domu. Pani Agnieszka zaprosila nas do siebie jeszcze przed narodzinami maluchow, zapozanlismy się z psami z jej rodzina, moje dzieci mogly poznac jak będzie wygladal ich przyszly pupil. Ze zdumieniem patrzyłam jak mój 8 letni syn podczas wizyty zaczal się rozluzniac i nawet poglaskal psa - do tej pory bal się każdego nawet najmniejszego. Wyszedl i pwoiedzial ze on już chce mieć takiego pieska. To był dla mnie znak ze dobrze zrobiłam ze czekałam. Wspaniali ludzie , cudowne psy łagodne, towarzyskie, ulozone. W maju pojechaliśmy po psa, dzieci oszalaly, Dostalimy mnóstwo wskazówek, uwag i najwaznieijsze DZWONCIE DO NAS JAK BEDZIE JAKIS PROBLEM. Nasz pieszczoch zaczal dorastać i rozrabiac zadzwoni;am do pani Agnieszki z prosba o wsparcie co uslyszalam PRZYJEDZIEMY DO WAS Z PSAMI, USTALMY TERMIN. Pani Agnieszka przyjechala , dala wskazówki. To było dla mnie niesamowite. Jestesmy w stalym kontakcie, jak mam pytania dzwonie pani Agnieszka zawsze ma czas.
I teraz pytanie - proszę powiedzieć czy sa tacy hodowcy którzy otocza opieka osoby biorące od nich psy? którzy sa zawsze pod telefonem i nie dostają nerwicy ze dzwoni ktoś do nich z każda pierdoła dot. ich pupila? czy jak jest potrzeba wsiada w samochod i przyjadą albo zaprosza do siebie? sami dzwonią i pytaja jak się miewa pies?
Pani Agnieszce zawdzięczam dużo - przede wszystkim wspaniałego członka rodziny, uratowala naszego psa gdy po podaniu objawow powiedziała ze to bolerioza i natychmiast mamy jechać do lekarza - miała nosa choroba rozwinela się błyskawicznie i dzięki niej nasz pies dziś zyje.
Który hodowca nastawiony tylko na pieniadze poswieca tyle czasu i uwagi swoim psom , które już sprzedal????? Wiekszosc ma w nosie bo pies już nie jest jego, pieniądze wzial i baj - ktoś kto pisze takie brednie chyba się nawet nad tym nie zastanowil!!! Oj pani aga777 albo została podpuszczona przez zyczliwego albo biedaczka ma smutne zycie i szuka wrazen!!! Wspolczuje i zycze jakiejś innej rozrywki niż oczernianie uczciwych, porządnych i fantastycznych ludzi. Pani Agnieszko pozazdroscic hodowli, charakteru, stawiam Pania za wzor hodowcy - mysle ze takich jak Panstwo jest mało ....a szkoda!

Pozdrawiam wszystkich milosnikow boskich
pozdrawiam
Agnieszka Kowalczyk - Warszawa

Zofja

Robi się cukierkowo,prawie jak na niebieskim Rolling Eyes

Łubu dubu,łubu dubu ,niech żyje nam prezes naszego klubu! Niech żyje nam!!!

Inka

A mnie się podoba, że niektórzy chcą wyrazić również pozytywną opinię. Forum to nie ring bokserski i nie służy wyłącznie do dokopywania, jeśli ktoś jest zadowolony z kontaktu z hodowcą to czemu miałby o tym nie napisać?

Beata

Witam serdecznie.
Zgadzam się w pełni z pozytywnymi opiniami nt p.Agnieszki i jej hodowli BBD, które uprzejmi byli zamieścić moi poprzednicy. Po prostu nie będę ich powtarzać, niemniej są one w 100% prawdziwe.
Od miesiąca nowym członkiem naszej rodziny jest suczka z tej własnie hodowli i dodam tylko że czekaliśmy na nią pół roku a potem przejechaliśmy pół Polski żeby ją zabrać do domu.
Nie mam czasu na "udzielanie się" na tego typu forach, zarejestrowałam się tutaj tylko po to, by stanąć w obronie osoby nękanej. Pani podpisujacej się Aga z siódemkami, proponuję, by zajęła czymś nadmiar swojego wolnego czasu, np. pracą jako wolontariusz. Bardzo wiele organizacji z chęcią przyjmie czas i energię takiej osoby. A potrzeby są ogromne. Jeżeli jednak bardzo musi podglądać czyjeś życie, proponuję serial, czy jakąś operę mydlana.
Jakoś nie wierzę w przypadki a już tym bardziej takie że trafia na tematyczne forum.
Dobrze byłoby przeczytać jakieś fachowe porady zamiast opluwania się nawzajem.
Pozdrawiam
B. Suchy

Beata

Po zamieszczeniu swojej wypowiedzi, przeczytałam tekst napisany przez Panią Hodowczynie z koknkurencyjnej hodowli do BBD.
Składam wyrazy szacunku za umiejętność prostego szanowania drugiego człowieka.
Naprawdę niskie ukłony.
B. Suchy

Inka

Dziękuję Pani Beato Smile

ale ja nie czuję się niczyją konkurencją, robię swoje nie oglądając się na innych. Może dla tego, że z nikim nie konkuruję, wolę pomóc niż dowalić. Może wynika to z mojego prowincjalnego wychowania, może z zaawansowanego wieku? O ileż piękniejsze i prostsze było by życie, gdyby ludzie nie rozbijali go o pierdoły Smile

joanna

Dobry wieczór.
Ja również (po bardzo długiej nieobecności) trafiłam dzisiaj na to forum tylko po to, aby wypowiedzieć się na temat Agnieszki z hodowli Boski Biały Dom.
Ja nie wypowiadam się na temat osób, których nie znam. W tym przypadku miałam przyjemność poznać Agę osobiście i stwierdzam, że przy bliższym kontakcie bardzo zyskuje

Aga jest osobą bardzo kontrowersyjną, ale tylko odrobina zachodu, żeby ją bliżej poznać powoduje, że zaczynamy dostrzegać jaką jest osobą: oddaną rasie, pomocną, ciepłą i otwartą na ludzi.
Niestety ciężko to zauważyć kiedy, nie znając jej, publicznie się ją opluwa i prowokuje do takich nie innych wypowiedzi na forum.
Sam apel zamieszczony na jej stronie świadczy o tym jakie ma poparcie, a przede wszystkim świadczy o tym, że jednak hodowcy w większości trzymają się razem i współpracują. Tylko nieliczni potrafią jedynie pluć! Tyle się pisze na tym forum o rasie, dobrych hodowcach itp. o tym, że wad nie należy ukrywać, tylko informować o nich dla dobra rasy, a tymczasem każda taka informacja jest wykorzystywana do pogrążenia konkurencyjnej hodowli lub właściciela reproduktora. Agnieszka jest nieliczną osobą spośród polskich hodowców BOS z którymi ja osobiście mogę otwarcie porozmawiać, skonsultować się, poradzić, omówić przypadki w swojej hodowli bez obaw, że te informacje zostaną brzydko wykorzystane.
Sama Pani Agnieszka Wielgolewska nie wypowiada się na forum, ponieważ podczas trwającego postępowania nie może kontaktować się z drugą stroną czyli z kilkoma osobami z tego forum. Tak jak zapowiedziała nie pozostawiła spraw własnemu biegowi, a prawa dochodzi przed Sądem.
Pozdrawiam tych co wiedzą o nas więcej niż my sami.
Joanna Kois hodowla z Chaty Leona

silvernight

Podaję link do Apelu Pani Agnieszki na Jej stronie...
[link widoczny dla zalogowanych]

smerfetka

Aga&Trokar

Witam wszystkich,
Od pół roku jestem właścicielką BOSa i pomyślałam sobie, że forum to dobre miejsce,żeby dowiedzieć się ciekawych rzeczy, nawiazać kontakty, podejrzeć jak to wyglada w innych hodowlach( chociaż wiem,że z MOIM hodowca mogę bez problemu porozmawiać o każdej porze dnia i nocy).
Bardzo szybko jednak okazało się,że psy psami, ale głównie to chodzi tu o to kto komu mocniej "nosa utrze".
Z góry przepraszam, za nie poprawne końcówki w moim poście, ale piszę go z tabletu.
Tym postem również się żegnam.
Proponuję rozładowywać frustracje w innym niż publiczne miejscu i najlepiej nie oczerniać przy tym niewinnych osób.

PS. Pani Agnieszce zawdzięczam najwspanialszego psa na świecie i jestem jej ogromnie wdzięczna za wszystko co dla nas zrobiła.

Polecam hodowlę Boski Biały Dom każdemu, szczególnie tak jak w moim przypadku osobom, które nigdy nie miały psa. Wskażcie hodowce, który spędzi z kupujacym szczeniaka dwa dni,żeby się upewnić, że może już go wysłać do nowego domu!
Aga Polek i Trokar

joanna

smerfetka

No tak,naszej znajomości ,nie możesz zaliczyć do udanej,zwłascza po tym jak nie dałam sobą manipulować,nie przyklaskiwałam Ci i jako JEDYNA na niebieskim forum śmiałam publicznie wyrazić swoje zdanie na temat pseudohodowlanych praktyk ,w zaprzyjaźnionej z Tobą "hodowli" L . To w końcu Twój sznowny małżonek ,powiedział mi kiedyś ,że "kto nie jest z nami , te jest przeciwko nam" Sad

Grono osób niegodnych twojej przyjaźni,ciągle się powiększa Wink

Nie znam osobiście p.Agnieszki i nie mnie ją oceniać,ale czy nie zyskala ona Twojej wielkiej sympatii ,kiedy to postanowiła pokryc swoją sukę ,twoim psem Confused

Nie jestem,nie byłam i nigdy nie będę hipokrytką.