Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

skakanie na ludzi
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Posłuszeństwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abadi




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:00, 29 Lis 2009    Temat postu: skakanie na ludzi

No i proszę. Nasz Abadi dojrzała. Kiedyś uciekała za moje kolana gdy ktoś nas odwiedzał, teraz radośnie wita wszystkich znajomych. To naprawdę fajne tylko, że niestety dosłownie rzuca im się na szyję. Ostatnio zrobiła tak mojej teściowej, która niestety psów się bardzo boi. Z Abadi udało się ją oswoić, ale widziałam, że to radosne powitanie ją przeraziło. Jak nauczyć białasa,żeby nie skakał na ludzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:03, 29 Lis 2009    Temat postu:

Nie zwracaj na nią uwagi, kiedy skacze, poczekaj aż się uspokoi - najlepiej usiądzie i wtedy się z nią witajcie+pochwała. Kiedy skacze, odwracajcie się bokiem/tyłem, niektórzy stosują trochę brutalniejszą metodę na "wystawienie kolana".

tu masz filmiki Very Happy
http://www.youtube.com/user/Jacol123#p/u/70/H3ff8ayVq0k
http://www.youtube.com/user/Jacol123#p/u/82/ACe3Fe_k1Ow


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Nie 14:08, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Nie 14:14, 29 Lis 2009    Temat postu:

W takiej sytuacji najlepsze jest wykorzystanie zachowania zastępczego, które uniemożliwi psu skakanie czyli np. zanim ktoś wejdzie do domu wydać komendę 'waruj' lub 'siad' i wykonanie go wyklucza skakanie. Ale najpierw pies musi za każdym razem wykonywać to polecenie więc najpierw trzeba wypracować którąś z tych komend i dopiero , wydłużając czas trwania psa w takiej pozycji, stosujemy ją w sytuacji gości .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia i michał




Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 14:46, 29 Lis 2009    Temat postu:

dodając do tego co napisały Lilu i Jovi, eliminować niepożądane zachowania można też poprzez uczenie psa robienia tego tylko na komendę. Czyli uczysz skakać na komendę i wtedy nagradzasz. Jeśli skacze w innych okolicznościach, ignorujesz odwracając się tyłem lub bokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abadi




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:49, 30 Lis 2009    Temat postu:

Kochani dziękujemy za porady, skorzystamy, mam nadzieję, że szybko nauczymy ją jak ładnie witać się z przyjaciółmi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MartuHa




Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnąśląskie

PostWysłany: Wto 11:24, 01 Gru 2009    Temat postu:

też mieliśmy problem ze zbyt radosnym witaniem gości Wink
poza tym co pisały dziewczyny - nam szkoleniowiec doradził: ciasteczko nad nosek
polega to mniej więcej na tym, że gdy widzisz galopującego w Twoim kierunku Stworka, wyciągasz nad jego nosem łapę z ciachem, co automatycznie odwraca uwagę psa od skakania i powoduje, że psiak siada
u nas szybko dało to efekty więc polecam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia i michał




Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:51, 03 Gru 2009    Temat postu:

I jak postępy? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasza




Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GLIWICE

PostWysłany: Pon 18:23, 04 Sty 2010    Temat postu:

ja próbowałam już wszystkiego Sasza skacze jak oszalały, taranując wszytsko i wszytskich po drodze!!! ni e zwraca uwagi na komendy, smakołyki kompletnie !!! i co teraz???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
keyti
Hodowla WHITE MATAHAR



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 19:02, 04 Sty 2010    Temat postu:

Zapraszamy do Krakowa Wink Na spotkanie - poradzimy, poradzimy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:06, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jeśli już masz ochotę na wycieczkę do Krakowa, to masz tam świetną szkołę - Hitt Dog - tu jest link [link widoczny dla zalogowanych]

Prowadzona przez szkoleniowców z wiedzą, doświadczeniem i sercem. Ich najlepszą reklamą są osiągnięcia.

Osobiście miałam już okazję pracować z Jackiem Lewkowiczem, facet potrafi czytać psa, ma dobrą rękę do białych i .... tobie da w kość ale pies będzie szczęśliwy

A na teraz, ponieważ nie znalazłam opisu problemu to jedynie – perfekcyjne dopracowanie komendy „siad” i odwołania. Napisz, co umiecie, na jakim jesteście etapie i jak dokładnie wygląda problem, to jakieś rozwiązanie na bieżąco też się znajdzie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylan




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blachownia

PostWysłany: Wto 13:56, 05 Sty 2010    Temat postu:

Gdybym mieszkała jak Ty w Gliwicach skontaktowałabym się z Panem Jackiem Gałuszką z Wesołej Łapki [link widoczny dla zalogowanych] jest cenionym behawiorystą i sympatycznym człowiekiem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewka




Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 11:10, 06 Sty 2010    Temat postu:

Sasza pies ma rok i nie słucha komend ?

Z uwagi na wiek (burzliwy okres dla młodego samczyka) wagę, wielkość i płeć radze jak najszybciej podstawowe posłuszeństwo ćwiczyć.
Problem nie polega na tym, ze pies skacze na ludzi, ale na słabym posłuszeństwie i braku kontroli nad psem.

Dokładnie wyglada to tak :
- pies skacze...
- mówimy siad...
- pies siedzi tak długo jak nie usłyszy komendy zwalniajacej lub np. komendy "witaj"
nie ma zmiłuj się ! każdy pies dobrze wychowany potrafi wykonać komendę siad Very Happy

Wiem, że możesz mieć problemy. Twój pies ma duży temperament jak to onek (nawet biały)
Dwie zasady :
- nie wystarczy powiedzieć psu czego ma nie robić -
trzeba jeszcze powiedziec mu co ma zrobić w to miejsce
(NAUCZYĆ zachowania, którego oczekujesz)
- Twój pies jest uparty i konsekwentny w działaniu - mimo wszystkich Twoich starań on nadal skacze na ludzi -
od teraz to Ty musisz byc konsekwentna i uparta nie pozwalajac mu skakać i ucząc psa prawidłowego zachowania Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aggie




Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:34, 06 Sty 2010    Temat postu:

Ja z mojej strony mogę doradzić jeszcze jeden sposób który się sprawdza na spacerkach jeśli pies skacze na każdą mijaną osobę, jak to nasz próbuje (wiadomo, że to raczej nieprzydatne żeby pies siadał przy mijaniu każdego na ulicy). Bierzemy duuuuużo smakoli, psa na smycz, i przy mijaniu przechodnia rzucamy mu smakola na ziemię wydając jakąś komendę (np. ziemia). Jeśli pies nie zwraca uwagi na smakole, to ja najpierw spróbowałabym mu to pokazać kiedy w pobliżu nie ma nikogo - niech zobaczy, co takie słowo w ogóle oznacza, bo może przy mijaniu ludzi jest za bardzo zaaferowany, żeby w ogóle smakołyk dostrzec (a komend pewnie nie słyszy wcale, bo zwraca uwagę na co innego). Potem ponawiać próby przy osobach, ale w oddaleniu i stopniowo skracać dystans (przydałby się tutaj pomocnik udający przechodnia). Może tak się uda? Spróbuj też odwrócić uwagę psiaka jak widzisz już z daleka, że ktoś się zbliża, a pies jeszcze tego nie zauważył, rzucając mu właśnie np. smakołyk lub pokazując zabawkę. jest szansa, że wtedy będzie tak zajęty smakołami lub zabawką, że nawet nie zauważy, że ktoś przeszedł (u nas to się sprawdza).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:59, 06 Sty 2010    Temat postu:

Aggie wybacz ale w polskich warunkach to najgorsze co można radzić – już tłumaczę czemu: W większości miast i miasteczek jest problem ludzi „dokarmiających” ptaszki, tym sposobem na trawnikach, parkach, ba ... nawet chodnikach można znaleźć różnego rodzaju specjały: od psującej się kiełbasy bardzo niebezpiecznej dla psa w przeciwieństwie do psującego się mięsa, przez gotowane kości kurczaka łamiące się w ostre szpilki, które często doprowadzają do perforacji jamy brzusznej i zejścia pupila na truciznach dla szczurów kończąc. A metoda, którą radzisz uczy psa szukania jedzenia na ziemi. Co więcej nie budzi skojarzenia z wydeptanym śladem przewodnika jak przy nauce tropienia sportowego. Pies, który do tej pory nie najadał się na własną łapę, tym sposobem zostanie nauczony, że warto szukać jedzenia na ziemi, a ponieważ psy szybko uogólniają to nie tylko ścieżka dla ludzi, ale i trawniki i parki itp.
Jeśli natomiast jesteśmy na etapie oduczania podejmowania jedzenia z ziemi ... to, zwyczajnie robimy psu wodę z mózgu.
Tak jak napisała Lewka i ja wcześniej, wypracowane posłuszeństwo to podstawa, w niektórych sytuacjach obok nagradzania właściwego zachowania, można wprowadzić awersję plus natychmiastowe nagrodzenie właściwego zachowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 12:26, 06 Sty 2010    Temat postu:

SANDRA napisał:
W większości miast i miasteczek jest problem ludzi „dokarmiających” ptaszki, tym sposobem na trawnikach, parkach, ba ... nawet chodnikach można znaleźć różnego rodzaju specjały: od psującej się kiełbasy bardzo niebezpiecznej dla psa w przeciwieństwie do psującego się mięsa, przez gotowane kości kurczaka łamiące się w ostre szpilki, które często doprowadzają do perforacji jamy brzusznej i zejścia pupila na truciznach dla szczurów kończąc. A metoda, którą radzisz uczy psa szukania jedzenia na ziemi.


Zgadzam się. Zwłaszcza w dużych miastach co jakiś czas uaktywniają się truciciele piwnicznych kotów Są też zagorzali przeciwnicy trzymania psów w mieście, którzy z niepojętą dla mnie nienawiścią postawili sobie za cel unicestwienie jak największej ilości tych zwierząt w sposób bardzo okrutny i nie dający wielkich szans na wyratowanie. Dlatego nie trudno na trawniku znaleźć smakowicie wyglądający kawałek wcale nie zepsutej wędliny która okazuje się nafaszerowana trutką dla gryzoni lub szpilkami, gwoździami. W ten sposób życie zakończył poprzedni pies mojego TŻ... na jednym ze spacerów po lesie złapał zajęczą nóżkę która od początku budziła mój niepokój - była równiutko oskórowana, nienadgryziona. Przypuszczalnie była to trucizna przeznaczona dla lisa lub zdziczałych psów. Pies nie dał jej sobie odebrac udało mi się mu zabrać tylko kawałek. Pies po dwóch tygodniach walki o jego życie odszedł...
Brego jest nauczony, że z ziemi nie wolno jeść niczego a nawet jeśli złapie coś "pysznego" na krótkie "fe" wypluwa bez protestów. Być może nie raz uratowało mu to życie właśnie, bo znajdował na trawnikach różne rarytasy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czarna dnia Śro 12:34, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Posłuszeństwo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin