Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Duży psiak, wielki problem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:17, 24 Paź 2012    Temat postu:

barbarka napisał:


Reasumując:
A teraz to proszę szczeniaka w typie kędzieżawym i kaskę za wszystko oddać, no może jeszcze kota dorzucić!



Za psa dziękuje. Mam już poleconą hodowlę z Włoch i USA. Więc poradzę sobie nie trzeba mi następnego chorego. UWAGA !!! Psa nie kupujemy, bo na razie musimy sobie z jednym dać radę. (U nie będą miały Panie używania Razz)

Za kotka też podziękuje wątpię aby któraś z miłych Pań mogła mi zaoferować w typie MCO.

Ja myślę że najlepszą rekompensatą była by deklaracja złożona w klubie że Pani Iza nigdy już więcej nie użyje Finna do krycia suk z tej linii hodowlanej. Co by inni ludzie nie mieli takich problemów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barbarka




Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:31, 24 Paź 2012    Temat postu:

Oh pięknie, to ja już dzwonię na katedrę do Olsztyna, tam opracowują badania dotyczące troficznego podłoża dystrofii,ale widzę Pani Silvernight ma wiadomości z pierwszej ręki i wie,
że to się dziedziczy po ojcu.
Dziękuję zaoszczędziła Pani lat pracy doktorantom.

A jeszcze przepraszam za off ale o tych kotkach, moja ulubienica:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sprostuję, ten wiersz Tuwima...
ja wiem że interpretacja wierszy, to najtrudniejsza część jeśli chodzi o formę, ale w tym wypadku nie chodziło mi o ilość osób posiadających meldunek na posesji... odpowiedz jest już w tytule wiersza: O Grzesiu kłamczuchu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barbarka dnia Śro 20:38, 24 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:38, 24 Paź 2012    Temat postu:

Proszę nie dokładanie teorii do moich słów - NIE POWTARZA SIĘ KRYĆ KTÓRE DAŁY POTOMSTWO Z WADAMI. Nawet średnio kumata osoba to rozumie. Nietrzeba do tego dr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:42, 24 Paź 2012    Temat postu:

Piękna kotka o moim ukochanym umaszczeniu 25, piękna Amerykańska linia z której pochodzi osławiony rudy kocur. Hodowczyni, jest dużym znawcą tematu i sprowadza unikatowe linie.

Na ostatniej wystawie w Warszawie miałam przyjemność podziwiając tą piękność na żywo, gdyż ona i moja Zambezi walczyły o ten sam certyfikat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barbarka




Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:50, 24 Paź 2012    Temat postu:

Cóż ... ja jednak interesuję się najlepszymi hodowcami, Roxi unikatowa, też sobie folguję gdy ją spotykam. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Śro 23:17, 24 Paź 2012    Temat postu:

Z karm podałaś firmy, a nie konkretne odmiany, które są bardzo różne więc nadal wiele nie wiem, ale:
gryzole typu dentastix pedigree i greenies bardzo często powodują rozwolnienia, a ich działanie jest prawie żadne. Jeśli Krypton po kości cielęcej surowej ma problemy z żołądkiem to lepiej dać my bardzo suchą skórkę od chleba - ma lepsze mechaniczne działanie czyszczące niź ww gryzaki.
Wśród karm, które wypróbowaliście nie ma karm bezzbożowych, inaczej nazywanych holistycznymi, a te są warte wypróbowania przy psie z nietolerancjami, bo często przyczyną problemów żołądkowych jest np. pszenica.
Czy wśród tych, które sprawdzaliście były karmy typu jagnięcina z ryżem i ryba z ziemniakami? Czyste - tzn, bez dodatku tłuszczu z kurczaka oraz pszenicy?

I jak przeprowadzacie zmianę z jednej karmy na drugą? W jakich proporcjach, przez ile dni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:32, 26 Paź 2012    Temat postu:

Dzisiaj udał mi się wreszcie donieś kupę do weterynarza, co by sprawdzić trzustkę. Pani dr. załamała ręce jak zobaczyła to cudo - powiedziała że jest strasznie luźna, a dla nas to już normalna kupa. Czyli coś jest niestety Sad

Co do karm, starałam się wybierać te z jagnięciną. Nie wypisze nazw bo nie pamiętam, które konkretnie i nie wiem czy też wszystkie wymieniłam. Ale raczej starałam się dobierać te na trawienne sprawy Smile

Zmiana karm na zasadzie zmiany udziałów od 20% do 100% - krok o 20%


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza Polarna




Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Finlandia

PostWysłany: Pią 20:52, 26 Paź 2012    Temat postu:

Glockowi jagniecina nie robi najlepiej, tez poczatkowo trzymalam sie jagnieciny szukajac "naszej" karmy i z wielkim zaskoczeniem odkrylismy, ze najlepiej sprawia sie na lososiu.
Kup nigdy nie robil bardzo zwartych, a po bieganiu robi jeszcze luzniejsze, ale u niego nic sie nie dzieje. Taka jego kiszkowa uroda Smile Tylko jasno chce zaznaczyc, ze to nie sa biegunki, robi kupy regularnie tylko nie bardzo "twarde".

Przepraszam za takie toaletne zwierzenia...

Moze sprobujesz sie spotkac z ktoryms z hodowcow na spacerek, bo za przeproszeniem, swoje juz w zyciu widzieli Wink i latwiej im bedzie ocenic czy u tych psiakow to jeszcze norma czy juz nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 21:10, 26 Paź 2012    Temat postu:

Ja bym przestawiała takiego wrażliwca po 2 dni na każdy skok procentowy.

Karma z jagnięciną jedna drugiej nie równa i niekoniecznie hipoalergiczna, z tych które wymieniłaś Pro Plan Puppy Lamb & Rice: jagnięcina (21%), ryż (17%), gluten kukurydziany, kukurydza, odwodnione proteiny drobiowe, tiuszcz zwierzęcy... czytaj też drobiowy bo najtańszy,
Hills Puppy L&R: (min. 28% jagnięciny i min. 7% ryżu); kukurydziana mączka glutenowa, pszenica, śruta kukurydziana, tłuszcz zwierzęcy - pszenica + tłuszcz z kuraka
Royal z serii digest jest w ogóle oparty na kurczaku, Maxi Junior także

Nie wiem czy wśród nich była taka całkowicie pozbawiona pszenicy i kurczaka, ale ja bym od takiej teraz zaczęła. No może najpierw bym poczekała na wyniki badań.
A jak z robalami? Czysty? Sprawdzaliście?[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza Polarna




Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Finlandia

PostWysłany: Pią 21:14, 26 Paź 2012    Temat postu:

Sluszna uwaga- robale! My sprawdzalismy kiedys, jak kupy byly nieszczegolne i nic nie bylo. Mimo wszystko odrobaczylam go intensywnie Drontalem i natychmiast sie poprawilo, czyli cos musal miec mimo tego ze badanie parazytologiczne nic nie wykazalo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:11, 26 Paź 2012    Temat postu:

Całe stado było odrobaczane jakiś miesiąc temu. Ale się dziś dowidziałam że to nie zawsze daje gwarancje. Zobaczymy co jutro wyjdzie w praniu. No i niestety jeszcze jedna rzecz wyszła u weta, choć teraz zdarza mu się rzadziej jako szczeniak wymiotował średni co 2/3 dni. Więc wyniki mogą wyjaśnić czy Kryptuś je za dużo kociej sierści (tej opcji nie brałam pod uwagę), czy to coś innego.

Wczoraj dałam mu odrobinkę sosiku, takiego tłuszczyku z mięska, bez przypraw bez niczego tak dla smaku, bo już odmawia nam zjadania suchej karmy (samej) to dostał rozwolnienia............ znaczy brązowa woda lała się z pupy. Mieliśmy od dzisiaj wprowadzać dietę ale biły boski dom. Niestety musi poczekać do święta 1 listopad, bo boję teraz na rozwolnienie dawać zmianę karmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:20, 26 Paź 2012    Temat postu:

Pani Izo nadal czekam na wyniki badań. Proszę mnie nie pytać jakie bo Pani doskonale wie jakie.

No i na tą deklaracje że nie będzie Pani krzyżować linii które dają chore potomstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 22:33, 26 Paź 2012    Temat postu:

silvernight napisał:
Całe stado było odrobaczane jakiś miesiąc temu. Ale się dziś dowidziałam że to nie zawsze daje gwarancje.

Wczoraj dałam mu odrobinkę sosiku, takiego tłuszczyku z mięska, bez przypraw bez niczego tak dla smaku, bo już odmawia nam zjadania suchej karmy (samej) to dostał rozwolnienia............ znaczy brązowa woda lała się z pupy. Mieliśmy od dzisiaj wprowadzać dietę ale biły boski dom. Niestety musi poczekać do święta 1 listopad, bo boję teraz na rozwolnienie dawać zmianę karmy.


Faktycznie na rozwolnienie typu woda to zmiana karmy nie jest dobrym pomysłem. Natomiast kleik z ryzu, po głodówce 1 dniowej przynajmniej zazwyczaj działa bardzo dobrze.
Z jakiego mięsa to był sos?

A z odmawianiem karmy są 2 rzeczy:
a pies może nie mieć ochoty na jedzenie z różnych przyczyn i jeśli nie chce jeść przez dzień czy nawet trzy to jest to norma. Ja tylko za pomocą ukochanego smakołyka sprawdzam, czy to zwyczajne "nie jestem głodny", czy kompletny brak apetytu.
b jeśli koniecznie chcesz psa namówić na jedzenie to znacznie lepiej dać łyżkę naturalnego jogurtu - uzupełnia bakterie w przewodzie pokarmowym, jest bardzo smakowity dla psa, a nie spowoduje rewolucji

Jeśli chodzi o dietę "białego domu" to nie byłam w stanie na ich stronie znaleźć wielu konkretów, ale na pewno uważaj na:
Cebula jest dla psów trująca, co do zachwalanego tam czosnku zdania są podzielone, ale jest on z tej samej rodziny więc bardzo ostrożnie.
Piszą o mięsie każdym gotowanym i surowym: surowy drób to potencjalna salmoneloza, a wieprzowina robale więc z rozsądku te tylko gotowane.
Nabiał - laktoza jest przez większość osobników bardzo słabo trawiona, mlekiem i twarogiem można psu zafundować za przeproszeniem trzydniową sraczkę na maksa. A ser żółty jest bardzo tłusty więc sprawdza się jako smakołyk, ale nie jako stały element diety.
No i kwestia zbilansowania takiej diety. Miałam w ręku tabele i szczerze Ci powiem, że przy najlepszych chęciach się poddałam, tym bardziej przy rosnącym psie Sad

A preparaty na odrobaczanie są bardzo różne. Ja osobiście nie bardzo wierzę w prewencyjne pakowanie w psa pratelu np. co trzy miesiące. Robię porządne badania parazytologiczne, czyli podaję Fortakehl przez 9 dni zbierając próbki z 5, 7 i 9 dnia i podaję preparaty na konkretnie te paskudy, które są w badaniu. W takim badaniu generalnie wychodzi wszystko co jest, w przeciwieństwie do zwykłej próbki, gdzie pies musi być naprawdę porządnie zarobaczony, żeby w każdej kupie były dowody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silvernight




Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 23:03, 26 Paź 2012    Temat postu:

Sos by z duszonej cielęciny, taki bardzo lekki bez przypraw.

Tylko z tą głodówką też jest kłopot. Bo jak nie zje jednego dnia to potem wymiotuje przez cały dzień aż mu czegoś nie wymyślimy - takimi okropnymi żółtymi pewnie kwasami żołądkowymi. Jak zje choćby troszkę czegokolwiek to przechodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 7:25, 27 Paź 2012    Temat postu:

Ale piszesz o głodówce związanej teraz z rozwolnieniem, czy o głodówce, bo nie chce chrupków?
Jeśli rozwolnienie, to ryż. Dosłownie pół filiżanki na początek.
Jeśli "nie jestem głodny" to u wielu psów sprawę załatwia krótki trening przed lub na początku spaceru związane z zeżarciem garstki nagród. Tu się powinny sprawdzić karmy na rybie np. Orijen 6 ryb albo Acana pacifica czy Pro Plan salmon & potato.
Bardzo dużo psów wymiotuje z pustego zołądka, żółta piana właśnie. Zazwyczaj nie jest to powód do specjalnego niepokoju. Biała piana to powód do niepokoju, bo może świadczyć o zamknięciu światła przełyku i być objawem np. skrętu żołądka.
Dużo młodych psów, ale kilka które znam również w wieku dorosłym, a wręcz seniorskim wymiotują zawsze przy dużym wysiłku na zupełnie pusty żołądek. Stąd moja sugestia o małym treningu przed wyjściem na spacer.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 12 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin