BIAŁY OWCZAREK

Inka

przejrzyj wątek powitania niri

czarna

Przejrzałam... i nadal nie wiem Rolling Eyes

Motyka podała tam tylko adres do swojej ULUBIONEJ strony internetowej o białych, ale nie jest powiedziane, ze miała kupic tam szczenię...

Inka

a w zasadzie - jakie to ma znaczenie?
Nabywca ma prawo wybrać hodowlę, hodowca ma prawo weryfikować nabywcę i nie wiem czemu ma służyć roztrząsanie tego na forum - dyskredytacji hodowcy czy nabywcy?

Zora

A dlaczego roztrząsanie czegoś ma w ogóle służyć dyskredytacji? Na pewno zdarzyło Ci się dyskutować na jakiś temat bez potrzeby uznawania czyichś racji za lepsze czy gorsze. Właśnie o prawie do wyboru dyskutowaliśmy w poprzednim temacie i ten również do tego nawiązuje.

motyka · Gość

ulubiona to byl żart bo tam zamiast o psach to o slubie a to chyba nie na taką strone jest i dlatego taki zielony usmiech. Chyba każdy czyta to myśli inaczej, nie napisze który hodowca mi nie sprzeda bo nie chce szkodzic nikomu.
I pochwale sie wam że znalzłam szczescie długowłosą suczke i pojedzie z nami na wiosne do Niemiec bo tam mieszkamy na stałe i potem napisze na forum jak nam idzie razem i kiedy na wystawy pójdę z nią Very Happy

Inka

Jeżeli dyskusja ma dotyczyć wyłącznie prawa wyboru to oczywiście masz rację. W takim wypadku nie ma potrzeby zabawiania się w Holmesa.