BIAŁY OWCZAREK

SANDRA

To jest Bartek z tego co pamiętał zaczynał u Marka Fryca – szkoleniowiec, hodowca i zawodnik IPO, jego obecna żona zaczynała jako zawodnik w posłuszeństwie sportowym.

Ale ... czy starasz się mnie odpytać ze znajomości ze wszystkimi zawodnikami IPO w Polsce ??

A Sławek .... to Sławek Kawka

Chyba jedyny Sławek, który reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata w IPO.

Po to Ci szkoleniowiec, by nie zależnie od etapu rozwoju psa, nauczyć Cię jak z nim pracować – ja z moją dorastającą suką startowałam już w zawodach według regulaminu MPPT – Mistrzostwa Polski Psów Towarzyszących – z ocenami „bardzo dobra”

Tym samym trafiając do reprezentacji O/Wrocław na Mistrzostwach – drużynowo Wice Mistrzowie Polski

Uwierz, że nawet temperamentny i samodzielny pies w okresie dorastania, będąc w doświadczonych rękach nie sprawia zbyt dużych kłopotów wychowawczych. Wybryki – owszem tak, ale kłopoty – nie

Anade

michalina

dokładnie Kacper jest mądry i umie już trochę komend:
- siad
- podaj łapę
- leżeć
- chodź
- stój
- przynieś (aport)

Uczymy się tego niejako w trakcie zabawy i spacerów wiec samo wychodzi później że już wie o co chodzi Smile

W weekend planujemy pójść zobaczyć te przedszkole które polecała lewka zobaczymy co tam jest Smile

michalina&Valar

michalina&Valar

SANDRA

Michalino – żaden właściciel psa nie musi być genialny, ale płaci szkoleniowcowi za to, by on wiedział co w psie siedzi. Wiele zachowań widać u szczeniaka, wiele predyspozycji i zagrożeń.... Ale od tego jest szkoleniowiec.
Szkoleniowiec jest od tego by podać algorytm postępowania indywidualnie do każdego psa, by go wytłumaczyć i zmodyfikować w razie konieczności, a Ty właściciel masz się jedynie do tego zastosować.
Jak nauczyć psa komendy „siad” pisze w tuzinie książek, ale jak przeprowadzić prawidłowo socjalizację, jak nauczyć zaufania, jak wzmocnić chęć współpracy, jak wybudować motywację, jak nauczyć psa jego miejsca w rodzinnym stadzie i najważniejsze jak wybudować nić wzajemnego porozumienia ..... tego w książkach nie znajdziesz, a jeśli już to będą to jedynie ogólne zasady ... Do tego potrzebujesz szkoleniowca

michalina&Valar

Anade

aniamniam

jovi

aniamniam

SANDRA

Polecam – bo ten człowiek ma wsparcie Doroty i Sławka, bo sam już sporo osiągnął.

A czy przez przypadek Aniu – nie jest to robienie kasy na ludzkiej naiwności ?? A czemu Ci co zakładają szkoły i twierdzą, że potrafią ułożyć psa, nie poddają swojej wiedzy ostrej weryfikacji właśnie na zawodach ?? I w końcu czemu kształcą się na koszt ludzi, którzy ufają, że mają do czynienia ze specjalistą, a nie laikiem po kursiku z minimalną wiedzą ??

Czemu od lekarza wymagasz studiów wyższych, następnie kilkuletniej praktyki, następnie egzaminu państwowego i dopiero wtedy jesteś skłonna, uwierzyć, że ten człowiek potrafi Cię wyleczyć ??
A jednocześnie, jesteś skłonna oddać w ręce laika, który okrzyknął się szkoleniowcem, na podstawie np. 6 dwudniowych spotkań, swojego psa, który ma być bezpiecznym kompanem Twoim i Twoich dzieci ?? Psa, który źle prowadzony może stać się realnym zagrożeniem dla zdrowia Twojego lub Twoich dzieci, w końcu psa, któremu jesteśmy winni opiekę, a nie zafundowanie życia w stresie pod przykrywką – szkolenia pozytywnego ??

Ja pracuje z psami już ponad 15 lat, ciągle się ucząc, zaczynam weryfikować swoją wiedzę, już nie tylko mając świetnie ułożone psy domowe, ale i psy sportowe i wiesz co .... nadal nie mam odwagi brać od ludzi pieniędzy za swoją wiedzę, choć co miesiąc trafia do mnie nowy psiak, który potrzebuje wyprostowania błędów pseudo szkoleniowców. Niektóre z tych psów trafiają potem do klubu, gdzie pod okiem specjalistów są odpracowywane, niektórym wystarczy kilka spotkań ze mną, by ludzie nauczyli się postępować z psem. Dzięki temu, widzę ogrom szkód wyrządzanych przez tak zwanych „szkoleniowców”, do których trafiają w dobrej wierze ludzie, którzy chcą być dobrymi opiekunami dla swoich psów.

Wiesz, jakiś czas temu, zrobiłam sobie wycieczkę po wrocławskich szkołach w każdej płacąc za indywidualne zajęcia. W większości, moja roczna suka, prezentowała za wysoki poziom wyszkolenia, dla psów osób prowadzących zajęcia, w większości te osoby, nie potrafiły rozróżnić reakcji lękowej, od łowieckiej, w większości te osoby nie miały pojęcia o pracy z psem pobudliwym, twardym, czy lękowym ..... Czyli każdy, choć trochę trudniejszy przypadek, przerastał „szkoleniowców”. Jakiś czas temu, na onecie był artykuł o .... szkodliwości spacerów i zabawy w aportowanie dla psów .... artykuł sygnowały osoby ze słynnej fundacji „Psia wachta” - wydającej certyfikaty dla szkoleniowców – ludziom, którzy naprawdę znają się na pracy z psem, włosy stanęły dęba ....

A co do tego czy nam – przewodnikom ma być miło .... To już temat indywidualny ...
Ja się przekonałam, że jest to bez znaczenia, a czasem nawet szkodliwe ...
Bo gdy nam jest miło, jakoś mniej pilnujemy, czy aby naszemu psu też jest miło, a pies pojmuje świat inaczej niż my

aniamniam

lewka

Nie ma patentu na najlepszą szkołe.
Ktos kto ma duże sukcesy w pracy ze swoim psem, sukcesy jako zawodnik nie koniecznie musi być dobrym szkoleniowcem.
Przecież to nie tylko wiedza z zakresu kynologii, ale także umiejetnośc pracy z ludźmi.
Zresztą kazdy oczekuje czegos innego.
Jedni chcą, aby piesek sie wybiegał z kolegami, żeby nauczył sie przede wszystkim nie ciagnac na smyczy i przybiegać na wołanie.
Ktoś inny chce szkolenia sportowego : zalezy mu nie na tym, zeby pies zrobił siad, ale, żeby ten siad był szybki i równy.
Kazdy sport wymaga trenera. Faktycznie lepiej jak szkoleniowiec sam był lub jest zawodnikiem, może udzielic cennych rad poczatkującemu zawodnikowi.
Na przykład podpowiedzieć kiedy nalezy wystartowac na pierwszych zawodach, ocenić czy mój pies i ja jestesmy na to gotowi.
Mnie na przykład potrzebny był szkoleniowiec który przede wszystkim mnie ogarnie.
Nie mam problemów w szkoleniu mojego psa, nie miałam problemów z jego socjalizacja itp. itd. , ale cały czas mam problem ze soba.
Wykonuje niepotrzebne mimowolne ruchy róznymi czesciami ciała Wink

, niepotrzebnie gadam co utrudnia mi pracę z psem.
Bez osoby z boku nie potrafię tego ogarnać.
Oczywiście mogłabym nagrywać filmiki i potem je analizowac, ale ja lubię towarzystwo innych psiarzy, lubię tez obserwować inne psy.
Potrzebny jest mi kontakt ze szkoleniowcem.

Od 11 lat uczestniczę w róznych szkoleniach i dopiero teraz potrafię dobrać sobie szkoleniowca idealnego dla mnie i mojego psa.
Tego też należy się nauczyc.
Najlepiej nie rezygnowac próbować i dobrze się bawić

Nie demonizujmy roli socjalizacji.
Geny tez maja coś do powiedzenia Laughing

aniamniam

No właśnie o to chodzi Smile

Pomiędzy bielą a czernią jest jeszcze coś Twisted Evil

Anade

Chciałbym również podkreślić, że wyrażona w tym wątku opinia jest moją własną opinią jak i odczuciem i uważam, że nie mam konieczności informowania kogokolwiek wcześniej przed jej wyrażeniem publicznie.

Nikogo nie szkalowałem ani nie podważam niczyich kompetencji do pracy w danym zawodzie. Opisałem tylko i wyłącznie swoje uwagi i spostrzeżenia