Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak sobie radzą osoby, które mają po dwa BOSkie? ;-)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> O całej reszcie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada




Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:06, 22 Sty 2013    Temat postu: jak sobie radzą osoby, które mają po dwa BOSkie? ;-)

Pytanie jak w temacie, pytam z ciekawości

W szczególności chodzi mi o takie rzeczy jak:

wakacje
czy psy jeżdżą z Wami?
czy nie ma problemu z przyjęciem do pensjonatu, hotelu, etc.

spacery
jak tu wygląda sprawa, chodzicie z dwoma naraz czy osobno ?

Proszę o wpisywanie pozytywów i negatywów
może się komuś przydadzą takie informacje.

aniamniam, Panda a jakie są Wasze obserwacje ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anitaj




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

PostWysłany: Wto 13:29, 22 Sty 2013    Temat postu:

Ja mam 3 rudzielce i daję rad, ale to lata doświadczeń.
Spacery - różnie -razem i osobno i w różnych konfiguracjach - wszystko zależy od warunków . Na wakacje nie jeżdżę, a jak już to burki wlokę ze sobą - zawsze i wszędzie. Spacer rowerowy uskuteczniam z trzema jednocześnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Hodowla DOMI PEARL



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 14:41, 22 Sty 2013    Temat postu:

oj Ada, widzę, że coś ci ta mała biała krótkowłosa w głowie zawróciła Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:09, 22 Sty 2013    Temat postu:

...jest fajnie, bo pies ma towarzystwo (jak wychodzisz do pracy to mniej się nudzi Wink ). Obserwacja dwóch zżytych ze sobą psów również przynosi wiele radości, ale:
- dwa psy to 2x więcej wydatków
- dwa psy to 2x więcej czasu!!! (nie wystarczy wychodzenie z 2 razem - każdy domaga się, by poświęcić mu czas indywidualnie. Poza tym chcąc dobrze wychować młodego psa, musisz z nim wychodzić osobno - i radzić sobie z tęsknym wzrokiem drugiego, kiedy zostawiasz go w domu)
- dwa psy to problem w podróży (duży samochód byłby rozwiązaniem, inaczej stoisz przed pytaniem: jedziemy na dwa samochody, czy nie zabieramy bagaży? Wink Nie mówiąc już o tym, że w środkach komunikacji obowiązuje nakaz podróżowania 1x pies + 1x przewodnik. Jeśli wyjeżdżasz gdzieś, gdzie nie możesz zabrać psów, zastanów się czy masz kogoś, kto podejmie się wtedy opieki nad 2 psami)
- dwa psy to również małe problemiki techniczne, które da się łatwo rozwiązać szkoleniem, ale wymagają trochę pracy, jak zabawa w rzucanie aportu, wydawanie komend, nagradzanie psa zabawą, a nawet chodzenie na smyczy podczas spacerów z dwoma psami.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Wto 15:11, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Wto 15:11, 22 Sty 2013    Temat postu:

Na pewno inaczej jest , gdy mieszka się na wsi, a inaczej w mieście...choć może się mylę...
2 psiaki na pewno są bardziej samowystarczalne;) przynajmniej moje- same się z sobą wybiegają, szaleją i wystarczy nam 1 spacer poza dom dziennie . W wakacje zostają psy z rodzicami, ale oddanie do hotelu jak najbardziej ok- a w dwójkę , na pewno im raźniej.
Cóż jedyne co to pieniądze - wydajesz 2 razy tyle;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 15:47, 22 Sty 2013    Temat postu:

To ja może ze swojej perspektywy.
2 psy z jednego domu w hotelu - żaden problem, z automatu dość duży rabat.
Samochód, kwestia pakowności auta, ilości członków rodziny i przyzwyczajeń bagażowych.
Ja do miasta zabieram bez problemu 1 człowieka, Owcę z kumplem labersem i dwoma 15 kg workami psiego żarcia 3 drzwiową starą corsą. Worki w bagażniku, kumpel na tylnej kanapie, Owca w nogach pasażera. 3 osobę dałoby się wcisnąć na tylną kanapę, ale w tej konfiguracji nad morze bym nie pojechała.
W komunikacji miejskiej, mimo przepisów, w Warszawie nikt mi się nigdy nie czepił 2 psów w autobusie. Ale tu utensylium spacerowe nie zbędne - tzw dwójnik: [link widoczny dla zalogowanych] ja mam taśmowy, 45 cm długości, zupełnie wystarczający na 2 duże psy. Tylko oba psy muszą już potrafić chodzić na smyczy, tak, żeby wystarczała korekta werbalna.
Spacery, u mnie z tymczasowiczami to zazwyczaj system 2 po 2 i 1 po 1. Jeśli trzeba nad czymś mocniej popracować, to odwrotnie - 2 spacery z każdym osobno i jeden z dwójką.

Jedna moja uwaga - jeśli pies numer 1 ma jakieś problemy "ze sobą" to drugi pies raczej je uwypukli niż wyciszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 15:50, 22 Sty 2013    Temat postu:

Dwa psy to:
PLUSY
- nigdy nie są same
- są dla siebie cudownym wsparciem
- godzinami można obserwować wspólne zabawy
MINUSY
- dwa razy tyle sprzątania
- dwa razy tyle pieniędzy
- dwa razy tyle poświęconego czasu i uwagi

Jak to wygląda w praktyce, każdy pies jest trochę inny i wymaga indywidualnego podejścia. O ile spacery na wybieganie to wspólne wyjście – chodzenie na smyczy czy bieganie za aportem to jedynie kwestia dobrego wychowania – to już trening wymaga indywidualnego czasu i podejścia. Podobnie ma się rzecz w sytuacji choroby jednego z psów, lub dużej różnicy wieku. Chorego psa trzeba zawieść do lekarza, ale zdrowego wybiegać, szczeniak uczy się od dorosłego psa, ale jednocześnie wymaga indywidualnych zajęć z opiekunem by wybudował więź z człowiekiem a nie tylko z drugim psem. Starszy pies wymaga spokoju i spokojnego ruchu, a w pełni sił młodzik, musi zgubić nadmiar energii. Itp.
Na pewno dwa psy się nie nudzą, jeśli spędzasz w pracy długie godziny to dwa psy są dla siebie wspaniałymi kompanami w czasie gdy nikogo nie ma w domu. Jednak dwa psy to już stado, o czym trzeba pamiętać przy kontaktach pupili z innymi psami. Dobre ułożenie relacji w takiej ludzko – psiej rodzinie wymaga już pewnego doświadczenia. Jeśli dobrze radzimy sobie z jednym psem, to poradzimy sobie i z dwoma. Jeśli jednak jeden pies stanowi dla nas wyzwanie, to dwa mogą nas całkowicie przerosnąć.
W wakacje – jak gdzieś godzą się na jednego cielaka to godzą się i na dwa Wink Auto mam nie duże, za to z bagażnikiem na dachu Wink Komunikacją miejską nie jeżdżę. Godzenie pracy zawodowej i posiadania dwóch psów w mieszkaniu, nie stanowi zbytniego problemu, ale konieczny jest teren gdzie psy mogą się swobodnie wybiegać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
satinka




Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:15, 22 Sty 2013    Temat postu:

Ada, od jakiegoś czasu mam wrażenie, że "chodzi Ci po głowie" drugi białas Smile
Czasem mam wrażenie, że białasy to jest nałóg Very Happy

Sama sobie często zadawałam pytanie "Jak to by było z dwoma białasami"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anitaj




Dołączył: 12 Sty 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

PostWysłany: Śro 0:26, 23 Sty 2013    Temat postu:

satinka napisał:
Ada, od jakiegoś czasu mam wrażenie, że "chodzi Ci po głowie" drugi białas Smile
Czasem mam wrażenie, że białasy to jest nałóg Very Happy

Sama sobie często zadawałam pytanie "Jak to by było z dwoma białasami"...

Bo to jest tak - jak się wdepnie w jakąś rasę i ona chwyci za serce, to mowy nie ma by jednym psiaku się skończyło. ja kocham belgi i twierdzę, że to choroba nie uleczalna i zaraźliwa. Podejrzewam że rzecz z białaskami jest taka sama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ada




Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:44, 23 Sty 2013    Temat postu:

anitaj napisał:
satinka napisał:
Ada, od jakiegoś czasu mam wrażenie, że "chodzi Ci po głowie" drugi białas Smile
Czasem mam wrażenie, że białasy to jest nałóg Very Happy

Sama sobie często zadawałam pytanie "Jak to by było z dwoma białasami"...

Bo to jest tak - jak się wdepnie w jakąś rasę i ona chwyci za serce, to mowy nie ma by jednym psiaku się skończyło. ja kocham belgi i twierdzę, że to choroba nie uleczalna i zaraźliwa. Podejrzewam że rzecz z białaskami jest taka sama.


a propos belgów, dzisiaj na FB jakieś schronisko czy fundacja znalazła przepięknego belga, widziałaś???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ada




Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:45, 23 Sty 2013    Temat postu:

dzięki za "za i przeciw" i proszę o jeszcze jak komuś coś przyjdzie do głowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniamniam




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź-Warszawa

PostWysłany: Czw 0:06, 24 Sty 2013    Temat postu:

SANDRA napisał:
Dwa psy to:
PLUSY
- nigdy nie są same
- są dla siebie cudownym wsparciem
- godzinami można obserwować wspólne zabawy
MINUSY
- dwa razy tyle sprzątania
- dwa razy tyle pieniędzy
- dwa razy tyle poświęconego czasu i uwagi

Podpisuję się pod tym!!!

Ja do minusów jeszcze dodam.
Wyjazd z jednym nie był problemem. Z dwoma już trzeba się natrudzić!!! W wielu miejscach nas nie chcą przyjmować Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aniamniam dnia Czw 0:07, 24 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycja




Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:32, 24 Sty 2013    Temat postu:

SANDRA napisał:


MINUSY
- dwa razy tyle sprzątania


Właśnie,jak już o sprzątaniu mowa Smile Bardziej 'uciążliwa' (nie wiem jak to dobrze nazwać Wink) jest sierść krótkowłosego czy długowłosego psa? Jakie są Wasze obserwacje? Wydaje mi się,że długą sierść trochę łatwiej sprzątać. Nie mam krótkowłosego psa, więc nie mam porównania... Wink
Jakie są Wasze obserwacje i wnioski?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rita&Mopik




Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:20, 24 Sty 2013    Temat postu:

Mam dwa psy i widzę same plusy takiego stanu rzeczy. Po pierwsze nigdy nie są same, po drugie uczą sie relacji z innymi psami i wytworzyła sie między nimi niesamowita więź. Na spacerki chodzimy równocześnie, bowiem jedno nie chce wyjść bez drugiego Smile. Co do sprzątania....skoro sprzątałam po jednym psiaku to robienie tego przy dwójce.....żadna różnica, kudełki jak były tak są, a, że jest ich więcej....nic to. Karmienie, fakt, przy dwóch psiakach wzrastają jego koszty, ale jeśli do tej pory zapewniałam jedzonko jednemu psiakowi to i drugiemu niczego nie zabraknie. Poza tym psie patrzyska, rozmachane ogony, wtulone nosy i podwójne drapanko są bezcenne. Każdemu, kto może sobie pozwolić na dwa psiaki gorąco polecam podjęcie takiej decyzji!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zora
Hodowla DZIKA BANDA



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:52, 24 Sty 2013    Temat postu:

Ja bym aż tak entuzjastycznie nie polecała powiększania stada. Moim zdaniem 2 psy to 4 x więcej pracy, głównie dlatego właśnie, że nawet 2 psy tworzą już stado. Na kolejnego psa można sobie pozwolić, gdy ten pierwszy jest idealnie wychowany wg naszych potrzeb. Trzeba zakładać, że każde niepożądane zachowanie starszego psa będzie rzutować na zachowanie tego nowego a nie odwrotnie, że młody nauczy się TYLKO pozytywnych rzeczy od starszego.
Liczenie na to, że psy zajmą się sobą "bo mają towarzystwo" może tylko z czasem "wyjść bokiem".
Naśladownictwo i reakcje stadne to główne problemy jakie pojawiają się podczas wychowywania większej ilości psów. Młodemu trzeba poświęcić dużą ilość czasu, która przy jednym psie może nie robiła wrażenia, ale przy dzieleniu na dwa (lub więcej) zaczyna mieć znaczenie.
Poza tym: dwa razy więcej żarcia, dwa razy więcej pielęgnacji i sprzątania, w razie „W” X razy więcej kasy na weta i... dwa razy więcej FRAJDY! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> O całej reszcie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin