Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zespół końskiego ogona

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:30, 19 Maj 2015    Temat postu: zespół końskiego ogona

witam Was
Dzisiaj wet. zdiagnozował u Szejka zespół końskiego ogona Sad , mamy się modlić, żeby choroba nie postępowała Sad . Dlaczego mój pies to ma??? Skąd ? WHYYYYYYYYYYY ?
Rodzina jest przerażona, mieszkamy na 4p. bez windy, Szejk ma 6 lat !!
Ktokolwiek miał z nią do czynienia , proszę o wpisy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez liski_dwa@tlen.pl dnia Wto 20:34, 19 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kocur




Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rokitno Szlacheckie

PostWysłany: Pon 16:30, 25 Maj 2015    Temat postu:

nie doznał żadnego urazu? z tego co wiem to jest ucisk na rdzeń kręgowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 18:23, 25 Maj 2015    Temat postu:

no nic takiego się nie stało, oprócz szaleństw z dziećmi, gonitwą za piłką, no można powiedzieć normalka, aż tu nagle to !
Szejk jest dużym owczarkiem , raczej wysportowanym( bieg przy rowerze, albo z człowiekiem), jest szczupły.
No spadło to na nas, jak piorun z nieba, cały czas szukamy przyczyny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez liski_dwa@tlen.pl dnia Pon 18:25, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crazystuff




Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:59, 27 Maj 2015    Temat postu:

"Z kolei postać nabyta dotyka psy dużych ras najczęściej w szóstym roku życia a rasami predysponowanymi są między innymi owczarek niemiecki, owczarek belgijski, dog niemiecki, bokser, rottweiler, labrador retriever lub golden retriever."
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:13, 27 Maj 2015    Temat postu:

wszystko to wiemy, przeczytane wszystkie artykuły
wet leczy go na razie sterydami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panda993




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:58, 31 Maj 2015    Temat postu:

Nie panikuj. U mojego ONka wykryto w wieku 10 lat... nie było operowany, bo w tym wieku rehabilitacja nie trwałaby krócej niż utrzymanie go w jako takiej "ruchomości" bez operacji. Leki brał tylko jak zmieniała się pogoda, bo wtedy faktycznie czuł sie gorzej. Też był wysportowanym psem - rower, skakanie, chodzenie po drabinkach, figle z dziećmi Wink dawał radę, żył 15 lat...
Sterydy raczej nie poprawią kondycji fizycznej, złagodzą tylko ewentualny ból/stan zapalny.
Skontaktujcie się z Dorcią - Sisi przeszła operację z sukcesem, więc może Ona powie Wam coś więcej gdybyście sie zdecydowali operować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:13, 10 Cze 2015    Temat postu:

Prośzę opisz mi po trochu jak zachowywał się Twój pies? Chodzi mi o jego chód, wypróżnianie się, tylne łapy i jakie dostawał leki? pamiętasz?
A z Dorotą jakoś nie mogę złapać kontaktu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panda993




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 20:43, 13 Cze 2015    Temat postu:

Ech, to było jakieś 10 lat temu, więc nie pamiętam już dokładnie... Miał nieco słabsze nogi (był raczej wysportowanym psem i bardzo skocznym), chodził "przygięty" jakby go brzuch bolał. Trafiłam wtedy do jakiegoś przypadkowego weta, który stwierdził, że Topaz ma przerost prostaty, więc myślałam, że to być sprawia mu ból i dlatego chodzi taki "przykurczony". Na szczęście nie podobał mi się za bardzo zaproponowany sposób leczenia i zaczęłam szukać innego weta... Jest naszym ulubionym do dzisiaj Smile To właśnie on od razu na pierwszy rzut oka stwierdził "koński ogon" a prostatę niemal od razu zoperował.
Brał wtedy jakieś leki, nie pamiętam dokładnie co, nie wiem czy nie przekręcę nazwy, wydaje mi sie, że to był Nivalin - w zastrzykach, max 7 dni, miał za zadanie poprawić przewodnictwo nerwów w kręgosłupie i "poprawić komunikację" między mózgiem a nogami (tak w skrócie Wink) I faktycznie było OK, pies może nie był już tak sprawny, tzn. raczej trzeba było ograniczyć skoki i bieganie przy rowerze ale na długie spacery chodziliśmy i świetnie sobie radził. Problemy z samodzielnym chodzeniem pojawiły się dopiero jak w wieku 14 lat miał wylew...
Koleżanki sunia ma podobne problemy. W środę wybierają sie do naszego Weta, jeśli okaże sie, że to zespół końskiego ogona a nie stawy to spytam jakie zaproponował leczenie.
A Dorcię to chyba teraz prędzej na fb znajdziesz Wink Z tego co pamiętam to operowali Sisi we Wrocławiu, gdzieś tu na forum był wątek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 16:52, 16 Cze 2015    Temat postu:

bardzo dziękuję za odpowiedź jakoś nikt inny nic mi nie napisał Sad
tylko mojemu psu to się przytrafiło?
Po prostu serce mi się kraje jak z nim wychodzę, zawsze biegał sobie z psami,, dziećmi, teraz się o niego boimy , więc prowadzony jest na smyczy, żeby znowu nie płakał z bólu, teraz nie boli go( chyba? ), ma apetyt, ogon do góry, macha nim na wszystkie strony.
Szejk nie rozumie czemu nie pozwalamy mu biegać z psami, wyrywa się do zabawy- no serce mi pęka.
Ma dopiero 6 lat, z początku tez myśleliśmy że prostata , bo była powiększona ale teraz jest ok ( jest zaleczona) , tzn. wet powiedział że mamy przemyśleć kastrację, jeszcze się łudzimy że może to przez to? Bo objawy są podobne, ale badanie nic nie wykazało, z prostata na razie ok.
Nie mogę w to uwierzyć, że mam tak chorego psa, mieszkam na 4p bez windy, w momencie kupowania psa były super plany zamieszkania w domku, ale teraz nie ma takiej opcji, Szejk będzie musiał pokonywać te 4p.
Wcześniej miałam jamnika, nawet nie wiedziałam, że schody to dla niego zabójstwo, cała rodzina go wnosiła i znosiła (żył w zdrowiu 14lat), ale ktoś wniesie i zniesie mojego blondyna?
Na osiedlu chłopak miał suczkę- onka, po jakiś 3 latach wyprowadzał ją na pasku pod brzuchem- zawsze z żalem na nich patrzyłam Sad i teraz ja mam chorego psa Sad
Chodzi tak jak piszesz na przykurczonych łapach, czasami słychać jak szura pazurami po chodniku, są słabsze te łapki, rozjeżdżają się mu w domu szczególnie jak się przeciąga, bo robi to i śpi na spiderpsa, powyginany że łoł Shocked przy załatwianiu swoich potrzeb nogę do sikania tak podnosi że boję się ,że się przewróci( bo czasami zachwieje się), kupę robi na bardzo niskim poziomie , maksymalnie przy ziemi, często wysuwa mu się przy tym prącie- no są to zjawiska dawniej mi nieznane.
rozpisałam się, wyżaliłam, a jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem BOS-a, a mieszka wysoko bez windy , niech lepiej decyzję soją przemyśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panda993




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 20:34, 21 Cze 2015    Temat postu:

Spróbuj poszukać informacji na forum ONków. Wprawdzie BOSów jest coraz wiecej, ale w porównaniu z ONkami i tak mało. Myślę, że choćby ze względu na ilość psów więcej takich przypadków znajdziesz w ONkach niż w BOSach. 6 lat to jeszcze całkiem młody pies, jeśli na dodatek w dobrej kondycji to można byłoby rozważyć operacje...
A co do ułatwienia chodzenia (jeśli zajdzie taka potrzeba), to chyba lepsze są nosidła na cały pas biodrowy niz tylko pod brzuch. Teraz jest dużo więcej możliwości jeśli chodzi o sprzęt rehabilitacyjny dla zwierzaków.
Ostatecznie można kupić np. coś takiego (ja kilka lat temu sama szyłam takie dla Topaza Wink ) :

[link widoczny dla zalogowanych]

https://youtu.be/ypYUGKdZxbU



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin