Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

spanie i jedzenie u BOS-a
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Pon 9:27, 16 Lis 2009    Temat postu: spanie i jedzenie u BOS-a

witam wszystkich
mam pytanie ile śpi pies w ciągu dnia w wieku ok 5 miesięcy?
i druga rzecz kiedy się zacząć martwić jak pies mało je?
może opisze po krótko:
do tej pory Yeti jadł i zjadał wszystko i nie było problemu teraz je połowę porcji i trza go namawiać prosić. wszystko się zaczęło po tym jak pod naszą nie obecność wskoczył na stół i zjadł ponad kilogramowy świeży schab:) został na chwile sam a my zapomnieliśmy o tym że schab się rozmraża i cały dzień leżał. gdy wróciliśmy to juz go nie było.ogólnie było to we wtorek i trochę się martwiłem bo po takiej uczcie pies miał brzuch do ziemi ale nie dostał kolacji ani śniadania i nic mu nie było nawet rozwolnienia nie miał.i od tego czasu wybrzydza z jedzeniem.trzymając szynkę w ręce nie pogardzi zje ja i czeka na jeszcze.wczoraj stwierdził że nie zje michy wiec mu ją zabraliśmy i dostał dopiero wieczorem i wtedy zjadł.tylko teraz takie pytanie ile pies może nie jeść??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Pon 9:39, 16 Lis 2009    Temat postu:

Pies może nie jeść nawet tydzień jak pije . Wątek o niejedzeniu już jest, poszukaj .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Pon 9:41, 16 Lis 2009    Temat postu:

Ok 3 dni (bezpieczny okres, po którym powinien zgłodnieć) może nic nie jeść, aby pił. Ale znam takie co same się głodzą i to znacznie dłużej niż 3 dni. Jeżeli pies je przez 1 dzień przynajmniej jeden posiłek to nic mu się nie stanie jeżeli drugi np.: ranny ominie. Yeti to szczenie, które jeszcze rośnie, więc generalnie powinien jeść, i to sporo. Być może dieta mięsna mu bardziej zasmakowała niż chrupki, i teraz sobie kombinuje co tu zrobić aby pańciostwo zmusić do stosowania właśnie takiej diety Wink . Czy on nie ma problemu z przełykaniem? Jak zimny był ten schab? Czy mógł sobie przeziębić gardło?
Mój pies w tamtym roku dostał kość z lodówki (zapomniałam rodzinie powiedzieć, że musi kość odstać zanim mu ją dadzą), w wyniku tego pies miał zapalenia tchawicy i krtani.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Pon 9:43, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Pon 10:12, 16 Lis 2009    Temat postu:

nie schab nie był zimny bo był od ok 10 na stole i odtajał a zjadł go o 17 więc na pewno był już mięciutki i smaczny:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koliber




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 11:05, 16 Lis 2009    Temat postu:

Sprytne te nasze psiaki...jak nie masełko, to schabik...Shogun woli gotowane mięsko - nawet jak był po "głupim jasiu" po rentgenie, nie powstrzymał się przed pożarciem gotowanej fury mięcha Laughing
Innym razem 5 litrów mięsno-warzywnego wywaru...puchota, przez dwa dni nie jadł Laughing ostatnio 3 rogale marcińskie - prawie kilogram, zjadł po śniadanku, a i kolacją nie pogardził - co za apetycik Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Pon 12:49, 16 Lis 2009    Temat postu:

no to pięknie.właśnie żona dzwoniła że z rannej porcji zjadł połowę a teraz w południe nie zjadł wogóle. a może dodać mu coś do karmy? aby ją spałaszował?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aggie




Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:44, 16 Lis 2009    Temat postu:

Jak długo już tak nie chce jeść? Nasz też miewa takie okresy, że bardzo marudzi nad miską, ale trwa to góra 4 dni (to tak najwięcej ile było, generalnie to jest koło 2 dni) i potem znowu apetyt wraca. Póki nie jest tak, że całkiem odmawia i jedzenia i picia, lub tylko jedzenia przez dłuższy czas, to ja bym się nie martwiła tylko obserwowała. I patrzyła czy bardzo nie chudnie, bo jeśli nie, znaczy że jest ok a może po prostu ma mniejsze zapotrzebowanie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aggie dnia Pon 15:45, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Pon 16:19, 16 Lis 2009    Temat postu:

nie no okres ten jest od wczoraj. w sobotę jeszcze zjadł a niedziela już nie. coś tam poskubał.po 4 dniach jak bym nie wiedział ze tak może być to bym był już siwy albo spłukany po wizytach i wetówSmile pic coś tam pije wiec chyba nie jest tak że ja mu wybije z głowy smakołyki:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koliber




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 23:38, 16 Lis 2009    Temat postu:

a próbowaliście karmę moczyć w ciepłej wodzie...wydziela wtedy taki specyficzny, mięsny no powiedzmy zapaszek...no i trochę bardziej przypomina aromatyczne ludzkie zarełko którego mały już posmakował, jak czytałam...my też długo namawialiśmy Shoguna na jedzenie suchej karmy, kiedy podpowiedziano nam, by moczyć ją zwłaszcza w zimniejsze dni w ciepłej wodzie, aż zmieni się w "papkę"...niezbyt apetyczne, ale działa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Wto 12:30, 17 Lis 2009    Temat postu:

sprawdzę dziś jak to z tym jest.ale mam wrażenie że po tygodniu jedzenia royala nie podoba mu się jego smak.mieliśmy saszetkę royala weterynaryjnego i tego jadł ze smakiem po zmieszaniu dwóch zjadł miskę.może coś z karma albo nie pobudza jego węchu albo smaku.dziś jeszcze spróbuje ja namoczyć i zobaczę co będzie a jak nie to chyba zostaje mi kupno jakiejś karmy i mieszanie mu bo został nam worek ok 10-12kg więc go nie wyrzucę za drogi biznes no chyba że YETI się zlituje i go zje:(
a tak wogóle co sądzicie o acanie bo coraz więcej słyszę dobrego o niej albo purina pro plan?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 12:43, 17 Lis 2009    Temat postu:

Acana i Purina PRO Plan to w mojej ocenie bardzo fajne karmy. Kupowałabym zapewne Acanę, ale drażnią mnie te worki po 13 kg Dla mnie cena zbyt wysoka jak na 13-tkę. Brego wcina PRO Plana Sensitive (z łososiem) i bardzo sobie tą karmę chwalę. Ma bardzo intensywny zapach ryby, granulki są tłustawe, więc nie takie suche które często są niechętnie zjadane przez psy. A zapach ryby jest dla wielu psów bardzo atrakcyjny.
Ale dla nas (konkretnie dla Brego) PRO Plan PRO Planowi nie równy i np. Athletica, który jest z jagnięcinką to tak nie bardzo... musiałam cyrki odstawiac, żeby się worek nie zmarnował i książątko było łaskawe go skonsumowac Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryzon




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Wto 13:06, 17 Lis 2009    Temat postu:

a co dodawałaś mu do karmy?tak czytam że jogurt i zapewne mięso ale jakie możne coś jeszcze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sabina




Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Ożarów Maz

PostWysłany: Wto 13:21, 17 Lis 2009    Temat postu:

mieso raczej nie bo psiak dostanie zbyt duzo bialka a co za tym idzie mozesz narzic go na niewydolnosc nerek - podawaj biały ser, jogurt - a jak chcesz mieso to razem z ryzem, makaraonem, płatkami itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 13:54, 17 Lis 2009    Temat postu:

Ser biały zawiera równie dużo białka co mięso. Bywa stosowany zamiennie z mięsem przy karmieniu psów w dziennej porcji jedzenia. Jednak mięso jest o tyle niebezpieczne, ze zawiera dużą ilość fosforu - co u psów rosnących (czytaj szczeniaków) może spowodować duże problemy z proporcjami fosforu i wapnia w organizmie psa. Generalnie chodzi o to, że gdy jest więcej fosforu to aby wyrównać jego poziom z zawartością wapnia, organizm pobiera wapno z kości psa, może to doprowadzić do zaburzeń w budowie. Jeżeli już to lepiej łyżka stołowa jogurtu i rozprowadzona po chrupkach. Można też dodać oliwę z oliwek pół łyżki i rozsmarować (wymieszać) po chrupkach lub żółtko surowe (też raz na tydzień) (bez białka, bo surowe białko zabija wit. z grupy B). Możesz spróbować spalać michę itd.. możesz zastosować karmę jako nagrody za ćwiczenia i w ten sposób micha Ci się opróżni, a pies będzie miał przy tym zabawę... Można dorzucić jakiś rozkruszony ulubiony psi smakołyk do karmy, jest wiele sposobów kwestia inwencji twórczej właściciela. Ale zasada powinna być jedna dajesz to je i już, bez sentymentów. On musi to zrozumieć, jeżeli go tego nie nauczysz teraz, to potem będzie Ci kombinował tak następne 12 lat Wink.

Mój Purine Pro Plan Athletic Puppy uwielbiał znudziła mu się po 3 workach 18 kg, Adult Athletic (podobnie jak Bregowi) nie wchodziła mojemu psu. Acana - nie zakwaszała moczu mojemu psu - ta karma nie jest dla mojego psa, może innym służy. Natomiast Royal Canion Urinary - uwielbiał - i ładnie z niego wychodziła, więc zastanawiam się nad jakąś karmą tej firmy dla adultów ale to dopiero po po badaniach moczu..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Wto 13:58, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 14:39, 17 Lis 2009    Temat postu:

Ja swoim łobuzom, gdy były szczeniorami, do suchej karmy dodawałam głównie jogurt. Inne atrakcje - rzadziej. Nigdy nie dawałam samego rarytasu, zawsze z suchym, co by sie chłopaki nie rozbestwiły...
Moje zdanie na temat dodawania mięsa do suchego jest takie: Jeśli jest to karma z najwyższej półki, dodatek mięsa powinien byc raczej sporadyczny. Jako atrakcja bardziej. Osobiście starałam się dodawac mięso odpadowe, tzw skrawki, które czasem można kupic w mięsnych sklepach. Jest to więcej tłuszczu, ścięgien i chrząstek niż mięsa mięśniowego. Czyli właściwie to, co szczeniaki np. wilków jedzą w naturze - najbogatsze i najsmakowitsze kąski jedzą osobniki postawione wyżej w strukturze stada. A chrząstki dodatkowo są cennym źródłem siarczanu chondroityny - jednego z podstawowych składników chrząstek stawowych. Poza mięsem czasem dawałam podroby. Najmniej entuzjastycznie konsumowane były nerki wieprzowe. Za to chętnie żołądki i serca drobiowe. Czasem, z okazji "święta lasu" kupowałam wołowinę lub drobiowe na gulasz i gotowałam, podawałam z suchym (w odpowiednio mniejszej ilości), z rosołkiem i warzywami z rosołku... Najpyszniejsza rzecz na świecie Very Happy Ogólnie rosół jest dobrym zachęcaczem... ładnie pachnie a i sucha karma nabiera ładnego, apetycznego zapachu pod wpływem ciepła i wilgoci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin