BIAŁY OWCZAREK

agat

Witam!
Jeszcze i tu wkleje i proszę o jakieś rady !

Mam suńkę Bosa która od małego ma kłopoty z biegunką.
Na początku była leczona u mojego weta specyfikami na zatrzymanie biegunki niestety ona wciąż się powtarzała więc zmieniliśmy doktorka i tak nowa p.weterynarz zbadała szybko kał i okazało się że piesio mój jest strasznie zarobaczony,miała kokcydia i toksokaroze (nie wiem czy dobrze teraz napisałam),ogólnie była strasznie chuda, po leczeniu w dwa tyg. przytyła 4 kg.i teraz powolutku nabiera ciała ale jak przeglądam zdjęcia tu na forum to szczuplutka jest bardzo w porownaniu z rowiesnikami, teraz ma 7 mc i waży 21 kg

w trakcie leczenia wyszla jej glista jak sznurek, masakra!!

Robaków już dawno nie ma a suczka dalej ma biegunki, czasem z krwią, ogólnie lużne stolce, non stop zatkane zatoki okołoodbytowe,

znajoma która od wielu lat hoduje psy podejrzewa że pies ma bardzo podrażnione jelita i powinna suczka dostać coś na regeneracje tych jelit, jak zasugerowałam to wetce to ona stwierdziła że jelita same sie na pewno już ,,naprawiły'',ale za to zaleciła badanie trzustki!

Czytając info w necie mój pies nie ma takich objawów ,ma luzne stolce ale koloru zielonego a trzustkowcy podobno mają jasną kupe,
moj pies tyję powoli bo powoli ale tyję ,trzustkowcy podobno chudną bardzo szybko itd.

Aby zrobić badanie na trzustkę trzeba dawać psu 3 dni gotowane, niestety jak dałam psu pól torebki ryżu to zaraz biegunka to samo z makaronem wiec na razie dałam sobie spokój bo szkoda mi psa,
podejrzewam że może to alergia pokarmowa bo kupy zielone ,suczka się drapie,
jeśli ktoś coś na ten temat może powiedzieć to byłabym wdzięczna ,

oprócz tego to mała miała zapalenie pęcherza siusiała z krwią i zapalenie okrężnicy (miała robione zdjęcia),więc na lekach non stop od małego!

Chciałam jechać do p. Fabisza ale narazie grafik tak w pracy mam ustalony że nie mogę

Szlag mnie już trafia więc bardzo proszę o jakieś rady Embarassed

czarna

A ja mam pytanko kiedy zdiagnozowano u suni kokcydiozę i jak długo była w tym kierunku leczona, kiedy zakończono leczenie i czy po zakończonym leczeniu (jakiś czas po) były powtórzone badanie kału?

Ja bym się skłaniała ku teorii, że jelita są uszkodzone przez kokcydia. Kokcydioza powoduje stany zapalne śluzówki jelit, co może skutkować właśnie krwistymi biegunkami.

To co zrobiłabym ja to zbadałabym ponownie kał w kierunku kokcydiozy, przestawiła psa na mokrą karmę Intestinal Royal Canin lub i/d Hill's (to karmy, które wspomagają odbudowę śluzówki jelita, wchłanianie z jelit, ponadto mają zwiększoną kaloryczność, co pomoże suni dojść do siebie szybciej niż na ryżowych kleikach) i zbadała jednak tą trzustkę jak zasugerowała lekarka, tak na wszelki wypadek.

agat

Robale zdiagnozowano dokładnie 12,11,2009r. dostała PARATEX, na nastepny dzień wydaliła robaka jak sznurek dosłownie, wetka twierdzi że był on już mocno wyhodowany, (u mnie pies przed szczepieniem był odrobaczany PARATEXEM), następnie dostała DITRIVET 480 mg po 1 tabl. 2razy dziennie przez 10 dni, po 7 dniach badanie kału było i jaja jeszcze były po 10 dniach już nie.

Biegunki były nadal co jakiś czas więc kupa została zbadana trzy razy pod rząd i robali już nie ma!

Co do trzustki to ja chetnie jej zrobie ale na pewno nie teraz, bo jak pisałąm wetka zaleciła dawać psu 3 dni gotowane a ona po zmianie ma szybkie biegunki, chciałabym najpierw aby te jelita doszły do siebie

Czarna wielkie dzięki
Laughing

czarna

Robale robalami, ale mi się zdaje, ze to kokcydia narobiły tu najwięcej szkód, a one są pierwotniakami, nie robakami. Tak jak pisałam wcześniej mogą powodowac stany zapalne śluzówki jelit, które mogą "goic się" jeszcze jakiś czas po wyeliminowaniu kokcydiów.

jovi

Też sugerowałabym zrobienie badań trzustki . Jak się okaże w porządku to można kombinować dalej .

czarna

agat

oczywiście że macie racje,ja chciałam już dawno to zrobić moja Nela jest na suchym i jakakolwiek zmiane pokarmu powoduje biegunke i to wodnistą a jak już pisałam żeby zbadać trzustkę trzeba psu dawać 3 dni gotowane więc narazie jak mam to zrobić?
ostatnio dałam jej z suchym troche ryżu to woda z pupci jej leciała to samo z makaronem,
więc nie wiem jak mam to zrobić

SANDRA

A co z pierwotniakiem, czy suczka miała zrobione badanie potwierdzające pozbycie się problemu – pierwotniaka a nie robaków ??
Przestaw psa na specjalistyczną, mokrą karmę – czyli dodawaj najpierw pół łyżeczki do normalnego jedzenia, potem łyżeczkę, potem półtorej łyżeczki itp. – proces przestawiania musi być powolny i ostrożny. Ale warto to zrobić i przebadać psiaka.

czarna

agat

agat

czarna

agat

czarna

Jeśli podawałaś laremid jakiś czas i nic złego się nie zdarzyło, Twoja sunia najprawdopodobniej jest zdrowa Smile

agat · Wysłany: Wto 23:09, 02 Mar 2010 Temat postu:

Odświeże troche temacik mój

Zrobiłam jakiś czas temu badanie trzustki ale z krwi i kupiłam suczce tego indestinala, trzustka jest w porządku, a biegunki juz dawno nie było więc jest coraz lepiej , Nela wazy już prawie 24 kg Very Happy

ale cofnę troche czas i napiszę co mówiła mi wetka wczesniej i co mowi teraz i może ktoś mi powie czy to się kupy dupy trzyma Wink

W dniu pobrania krwi dowiedziałam sie od p.wet że jeśli wyniki wyjdą dobre to tak czy siak pies może mieć problemy z trzustka choć te wyniki tego nie pokażą,
powiedziałam jej ze zamówiłam tego indestinala i dowiedziałam się że żle zrobiłam bo mogłam kupić Digestive low fat po czym wetka stwierdziła że nawet dobrze bo kupy po indestinalu będą dla nas wazną wskazowką,
jeśli dalej będa gąbczaste i świecące to znak będzie że jednak psiak ma chorą trzustkę i następna karme jaką powinnam zamówić ma być to digestive.......+tabletki na trzustkę

Jak pisałam wyżej wyniki są dobre!
Póki była na eukanubie z kurczakiem to kup było mnóstwo dziennie, ok 2mc temu prześzliśmy na inną karme z jagnięcina i
kup było około 6 dziennie (pierwsze ładnie uformowane i twarde a wieczorem już jak cuchnący kisiel), ale to już widoczna poprawa!

Teraz je ok 2 tyg.ten indestinal , załatwia sie ok 4 razy ale kupy dalej są świecące a dwie ostatnie nawet i gąbczaste.Więc według 1 teorii p .doktor jednak Nela ma chora trzustkę (sugeruja to te kupy).

Jednak teraz stwierdziła że Nela ma brać tabletki na nietolerancje pokarmową daovet z tym indestinalem i jak kup mniej nie będzie i pies tył nie będzie to jednak trzustka już na 100%

Nela bierze te tabletki od soboty i specjalnej poprawy nie widze ale to dopiero pare dni!

Ale moje pytanie brzmi:
Czy nie jest to trochę przekombinowane?
Bo raz mówi mi tak drugim razem troche inaczej juz się sama zgubiłam

Nela ogólnie ma sie dobrze tyje dalej a te tabl co tydz. kosztują mnie 51 zł po obliczeniu a na opakowaniu pisze że podawac od 3 do 6 tyg.

Poradzcie coś proszę!