BIAŁY OWCZAREK

marie

Wrzucam w "zdrowie" bo karmy mają podtytuł o nietyciu. Wink

Z naszymi małolatami temat niejadztwa przerabiamy regularnie. Ale czy ktoś z Was przerabiał ten temat powtórnie w wieku dojrzałym? To pytanie głównie do tych starszych stażem albo i bardziej "hurtowych" posiadaczy białasów.
Ja niestety z Owcą cofam się do czasów dzieciństwa - chrupki drapią w zęby. Nie jest to wpływ upałów, bo czy zimno czy gorąco, za kolację panienka zabierze się ewentualnie gdzieś koło północy, a za śniadanie może w połowie koło południa.
To nie gwałtowna utrata apetytu, trochę zje, smakołyk bardzo chętnie, babeszjozę wykluczyłam na wstępie. Rozpuszczana ostatnio specjalnie nie była więc to nie bunt na brak puszeczki, mięska czy innego wynalazku w misce. Poza tym z gotowanym żarciem, które dostała na próbę jest to samo. Konkurencji do michy nie brakuje, jak zwykle u nas - ktoś jej zeżarł, trudno.
I w zasadzie bym sprawę olała, ale znów oscylujemy niebezpiecznie poniżej 27 kg i gnaty sterczą z psa na potęgę. Zbawienne długie futro to ukrywa przed postronnymi, ale...
Jutro i tak idziemy zrobić kontrolne badania, ale może ktoś już zauważył prawidłowość? W wieku lat prawie siedmiu białasy cofają się mentalnie do etapu przedszkola?

Nakasha

To może spróbuj dawać jej puszki dobrej firmy? U nas to pomogło. Smile

Podobnie jak gotowanie ryżu/kaszy z psimi kiełbasami i mięsem.

marie

Najpierw spróbuję znaleźć przyczynę.
Jak raz pójdziemy w rozpuszczanie puszeczką, to potem trudno będzie wrócić do suchych chrupków.
Czekamy na wyniki badań i ...świeży worek Acany, bo może po prostu pańcia poszkapiła sprawę i zaniedbała rotowanie karm, a psu się przejadło Confused

marie

No to znamy winowajcę, znowu nerki Sad

Z krwi wynika niestety tylko tyle, że coś tam jest nie halo i pies się odwadnia mimo, że pije normalnie. Jutro badanie moczu, a potem zobaczymy co dalej.

Inka

No niestety, ale przeważnie jak dorosły nie rozpieszczany pies przestaje jeść, to przyczyną jest choroba.
Trzymam kciuki za szybkie wyleczenie i powrót apetytu.