BIAŁY OWCZAREK

aggie

A dzisiaj będzie porcja fotek z niedzielnych szaleństw Shiro i Castora

Najpierw pomoczyły się nam psiaki

które następnie stwierdziły, że obu panciom definitywnie przydałby się prysznic

o patrz, patyczka rzucają!

skaczemy!

konkurs robienia rozbryzgów z wody bezapelacyjnie wygrał Shiro

zresztą konkurs na większego brudasa też (czyżby chciał się do Castora upodobnić?)

po szaleństwach trzeba odpocząć...

i na koniec takie tam dwie fotki

mój kochany pycholek

aggie

Przypominamy się przy okazji przygotowań do Halloween Smile

i takie tam pozowanko

Pozdrawiamy!

liski_dwa@tlen.pl

wesołe zdjątka
Shiro ale ma długiiiiiiii ogon?

aggie

Oj tak, ogon ma długaaaaśny Smile

jak i cała reszta rodzeństwa Very Happy

lilu_

ale pirat! Very Happy

aggie

A dzisiaj korzystając z pogody wybraliśmy się do lasu Smile

jovi

O, widzę, że przygotowania do kieleckiej prezentacji idą bardzo dobrze Smile

aggie

Hehe, jovi tak, młodemu udało się chwilkę ładnie ustać Wink

Ale wiercipiętek z niego jest straszny! Stać mu się w ogóle nie uśmiecha, on by wolał niuchać, badać, bawić się, kopać, cokolwiek byle nie stanie Razz

Za nudne to jest Very Happy

I w sumie ja mu się nie dziwie Wink

keyti

Hehehehe

Moje słonko :*

Valiant

Excellent dog Smile

aggie

thank you very much Smile

aggie

W ostatni weekend pojechaliśmy do rodzinnego Sandomierza.

W odwiedziny przyszła tradycyjnie Kasia z Lunką Smile

Mama i synek padli sobie w ramiona Smile

Synek mamę przerósł i stwierdził, że można w końcu pokazać, że on już nie będzie się tak dawał jak wtedy kiedy był młody i głupi szczyl Razz

Później poszliśmy na spacerek i psiaki robiły to, co kochają najbardziej - taplały się w błotku Wink

Pozdrawiamy!

keyti

Najbardziej "zadowolony" z ich błotnych szaleństw był mój tatuś Wink