Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANIA
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 17:51, 09 Maj 2007 Temat postu: [*]MILVUNIA za Teczowym mostem....[*] |
|
|
Walczyliśmy od 5 stycznia, gdy usłyszałam wyrok - nerki......
Dzis Milvunia odeszła...a ja nie wiem czy będę umiała bez niej żyć
śpij mój aniołku......, bądz szczęśliwa za tęczowym mostem.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Śro 18:46, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi przykro Aniu, wiadomo, że nikt Milvuni nie zastąpi bo była jedyna w swoim rodzaju! Najważniejsze, że już nie cierpi ! Dziękuję Ci za tak wspaniałą opiekę nad nią i całą miłość i szczęście jakie jej dałaś !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:07, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aniu, strasznie mi przykro, ciężko mi sobie wyobrazić co teraz czujesz... Wiem, że nie pocieszą Cię teraz żadne słowa, ale jestem pewna, że Milva była z Tobą i Ulverem bardzo szczęśliwa, że zaznała od Ciebie mnóstwo serca i miłości... Najważniejsze, że już nie cierpi...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 19:08, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To ja, tylko mnie wylogowało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:21, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo współczuję, to straszne przeżycie, ale ból kiedyś minie a wspomnienia zostaną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 20:34, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To prawda... ktoś kiedyś powiedział, że istoty żyją tak długo, jak długo zachowujemy o nich pamięć... Żyją wówczas w naszych sercach a stamtąd nie zabierze ich żaden wypadek, żadna choroba... nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika_D
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:35, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo wspolczuje.
Wyobrazam sobie co czujesz i wiem, ze nie ma slow ktore moga ukoic Twoj bol i rozpacz.
My nie tak dawno przezylismy podobna tragedie o ktorej nie potrfie nawet pisac. Clifford dopiero ukoil nasz bol ale nasza sunia zawsze pozostanie w naszej pamieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goska
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:39, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Trzymaj się Aniu, drugi bialas pomoże Ci przejść przez najgorsze.
Trzy lata temu odeszła moja 18 letnia Luka - też nerki. Trzy lata temu pojawiła się Lena ,,owczarek amerykańsko-kanadyjski,,. Obie są ze mną - Lena przy nodze a czuję, że Luka zawsze kręci się ,,gdzieś,, przy nas.
Trzymaj się Aniu
goska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BeataU
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 19:51, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aniu, bardzo mi przykro . Wiem, co czujesz, bo sama 3 lata temu stracilam 2 psy w bardzo krotkim odstepie czasu. Niby to juz bylo dawno, ale dla mnie jak wczoraj. Gdyby nie moj DONek Killer, ktory wtedy zawital do mojego domu, nie wiem, jak bym sobie poradzila. Ty masz jeszcze Ulvera, ktory jest dla Ciebie pocieszeniem. Wiem, ze teraz bardzo boli, ale z czasem bedzie lepiej a w pamieci pozostana tylko najlepsze wspomnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ANIA
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 20:40, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ulverek posmutniał bardzo....
Staram sie go duzo miziac i bawic sie, ale sa momenty gdy nic nie moge zrobic...gdy stawiam jedna miske do jedzenia zamiast dwóch
O Milvuni mysle cały czas....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 20:10, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Anius! Wiem, ze zadne slowa nie pomoga naprawde. Poryczalam sie i nie wiem czy z zalu o Ciebie, Milve i Ulvera, czy z tesknoty za Budrysem, ktory juz od dawna na Wielkiej Lace. Mnie zawsze pomagala jedna mysl - Dzieki dobrym opiekunom, za to, ze to Budrys opuscil mnie, a nie ja jego! Mam gleboka nadzieje, ze nasze psiska bawia sie teraz razem w najlepsze i wygladaja jak z reklamy Czarno-Bialej kliszy.
Serdecznosci dla Ciebie i kilka glaskow dla Ulvera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fasolka
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:17, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro ... Ale lepiej że już nie cierpi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gosia.marta
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:06, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mnie też jest bardzo, bardzo przykro... i też Cię rozumiem, bo sześć lat temu straciłam mojego pierwszego psa - małą szarą kundelkę Myszkę.
straszne jest to, że nasi przyjaciele żyją dużo krócej niż my... ale z drugiej strony dobrze, że do końca życia mogą z nami szczęśliwie żyć.
trzymaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
keyti
Hodowla WHITE MATAHAR
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:11, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|