BIAŁY OWCZAREK

Zuzia

Iggiego nie ucz jezdzic na Lunce tylko daj go mnie- ja go konno naucze Twisted Evil

Monika:)

Jak ja lubie te Wasze zdjecia ogladac Wink

sa super. a Ignaś, ale on rosnie co wy mu tam jesc dajecie Cool

Lunka śliczna wiem ze sie powtarzam ale moglabym sie patrzec i patrzec na te fotki Cool

mizianko dla Luniastej i buziaczki dla Was

aniamniam

keyti

Dzięki kochani za odwiedzinki!

Ja tu tylko na chwilkę wpadłam, żeby Wam pokazać trzy śpiochy Very Happy

Jarek cyknął nam fotkę zanim wyszedł do pracy....

Taki widok to normalka - co każdy poranek wszyscy dosypiamy Wink

Bo poranne karmienie odbywa się w naszym łóżku. A że Luniasta śpi pół nocy właśnie w takiej pozycji jak na załączonym obrazku (trzymająć głowę na moim ramieniu), nad ranem zasypiamy tak w 3-jkę Smile

Wy psiarze to zrozumiecie zapewne, ale nie wszyscy... Dziś na spacerze usłyszałam, że "muszę nie mieć kilku klepek pozwalając się zbliżać psu do dziecka" - ale się zjeżyłam! ;/ Wdałam się w dość niemiłą konwersację z autorką tych słów... Dziś żałowałam, że nie trenuję z Luną IPO - fryzura tej Pani wyglądała jak rękaw szkoleniowy Razz

Serdecznie wszystkich pozdrawiamy!

nenemuscha

Kaska nie przejmuj sie,fotki sa super...chłopak też..o suczce nie wspomnę...
A u mnie to jeszcze smoczki kradły...a Jula im w odwecie z miski wybierała....i raczkując dziwnym trafem ladowała zawsze na psim posłaniu albo w kojcu ze szczeniakami.

keyti

No tak... Jak to ktoś kiedyś powiedział - "są ludzie i... parapaty" Wink

Ja tak szybciochem wrzucę kilka fociszy Smile

Z zeszłoniedzielnego spacerku (prz okazji wyganiania diabełka Ignasiowi - chrzciliśmy w Oświęcimiu)...

To czikitka Smile

Pędząca Luniasta po łące Very Happy

Wiatr we włosach Wink

Bona

Dwa dzielne stróże Very Happy

I na koniec portrecik Smile

A teraz dwie sztuki z wczorajszego spaceru w Ojcowie Very Happy

Pędząca Luniasta Smile

I zmęczona, upaprana Luniasta Wink

A poniżej zdjęcia z dziś. Zabraliśmy nasze pociechy na spacerek z okazji Dnia Dziecka Smile

Spotkaliśmy kilka znajomych czterołapów, między innymi Łapeczkę Smile

Próba ujeżdżania Lunki przez Ignasia Wink

Małe szkolonko Smile

I dzikie szaleństwa za piłką Very Happy

Chwila odpoczynku Smile

I spotkanie z Łapencją Smile

To wszystko na dziś Smile

Serdecznie pozdrawiamy!

keyti

Kochani

Z okazji wczorajszych drugich urodzin Lunki, imprezowaliśmy na spacerku w naszym krakowskim "psim parku" Smile

Oto fotorelacja Smile

Gość honorowy - Łapencja w całej okazałości Very Happy

Nasza solenizantka Very Happy

8-miesięczna Dianka Smile

Dianka i nowa koleżanka - chyba Dasza miała na imię (pierwszy raz ją w naszym parku widzieliśmy)...

Żeby nie było Wink

Ignaś też imprezował Wink

Dasza i nasz parkowy lowelas Hobik Wink

Lunka z Panią Dianki, czyli Madzią Smile

Moje dzielne uczennice Wink

Zabawa

Zuzia i Łapka Smile

Lunka, a w tle Hobik Smile

I najważniejsza parkowa ekipa Wink

Czyli Luna i jej pilni uczniowie Wink

Urodzinowe smakole dla wszystkich, czyli surowe mięsko - poszły szybciuchem Wink

W domu na Luniastą czekały wspaniałe kosteczki Very Happy

Dzień urodzin należał do bardzo udanych Wink

Serdecznie wszystkich pozdrawiamy!

Zuzia

Na przedostatnim Lunka wyszła perfekcyjnie i pięknie, z resztą jak zwykle Wink

aniamniam

Wspaniała Luna-Belferka Smile

Rzeczywiście pilni ci uczniowie... A Lunka nawet w swoje urodzinki nie wzięła wolnego Laughing

Pracoholiczka z niej!! Confused

A co do Ignasia. Jak już wcześniej pisałam, chłopak będzie miał powodzenie u płci przeciwnej:) Już ma!!! Ja sie w nim zakochałam Very Happy

Jego oczy mnie powalają. Szkoda, że tak różnica wieku Laughing

Buziaki dla malucha, czochranie dla Luniastej i pozdrowienia dla Was!!!

MartuHa

Cześć Lunko i Keyti! I Ignasiu oczywiście też! Razem z Lori jesteśmy nowe na forum więc witamy się ładnie Smile

Chciałam powiedzieć, że to właśnie Lunka i Wasz wątek tu i na Owczarku na przyczyniły się do decyzji o zakupie BOSa.
Mam nadzieję, że też uda nam się poprowadzic Lori tak fajnie jak Ty prowadzisz Lunkę - choć dluuuga droga przed nami bo narazie Lori jest małym, troszkę wystraszonym, ciekawskim szczeniaczkiem Smile

Pozdrawiamy!

keyti

Zuziu - dzięki :* Ja wiem, że Ty Luniastą uwielbiasz Smile

Ona Ciebie też! Smile

Aniu kochana! Luna ma ADHD Wink

Pracować mogłaby cały czas! A jeśli chodzi o Ignasia i to powodzenie, to mam nadzieje tylko, że za dużo tych dziewczyn do domu nie będzie przyprowadzał Wink

Nie chciałabym strzelić gafy i którejś imienia nie pomylić Wink

hehehee

Martusiu witaj! Strasznie Ci dziękuję za tak miłe słowa! Ogromnie się cieszę, że widząc naszą pracę i miłość może się to innym udzielać! Jeśli chodzi o Lori, to będę jej - Wam serdecznie kibicować! A jeśli chodzi o wychowanie - jestem przekonana, że sobie poradzicie Smile

Jeśli miałabyś jakiekolwiek pytania - dzwoń bez wahania! Smile

Jeśli będziesz chciała - wyślę Ci nr tel. kom. na priv'a.

A teraz wstawię kilka dzisiejszych zdjęć Luniastej. Niestety na wystawę nie zabrałam aparatu (byłam sama z Lunką, a Ignaś z Jarkiem zostali u teściów w Oświęcimiu-Brzezince), ale po powrocie z Krakowa strzeliliśmy kilka zdjęć.

Muszę powiedzieć, że po raz pierwszy Lunce nie udało się wygrać Sad

...

Mycha rozłożyła Lunkę na łopatki - jej głowa podobała się sędzinie bardziej niż główka Luniastej i wróciłyśmy do domu ze srebrnym medalem Smile

Oto jaki Lunka dostała opis:

"Dobrze zbudowana, dobra głowa, bardzo dobra linia grzbietu, prawidłowa głębokość klatki piersiowej, dobre kątowanie kończyn"

No i jeszcze kilka zdjęć naszej kochanej Czikitki Smile

I na koniec Luniasta w pozycji wystawowej Very Happy

Tak się dziś prezentowała Smile

Serdecznie wszystkich pozdrawiamy!

michalina&Valar

Luna superowo umie się zaprezentować. Gratulujemu srebnego medalu. Very Happy

MartuHa

gratulujemy srebrnego medalu! Smile

jak patrzę na Lunkę w pozycji wystawowej i porównuję do mojej Lori to jakoś mi się w głowie nie mieści, że i ona będzie kiedyś tak ładnie i cierpliwie potrafiła ustać w miejscu dłużej niż 3 sekundy Wink

nie chciałabym Cię Kasiu zamęczać moimi pytaniami Embarassed

ale Twoje GG już dodałam do swojej listy Laughing

na razie Lori chowa się dobrze - choć martwi mnie jedna rzecz - jest strasznie bojaźliwa
na początku myślałam, że to dlatego że zabrana do mamy, w nowym miejscu - ale teraz z nami i z domkiem oswoiła się juz całkiem - tylko nadal nikomu poza nami nie da się nawet pogłaskać.. na widok wyciągniętej, 'obcej' ręki - ogon podkulony i pędem pod bezpieczny stół w kuchni..
czy Lunka jako szczeniak tez byla taka nieufna? czy to taki wiek po prostu u szczeniaków?

Pozdrawiamy serdecznie i przesyłamy głaskanko dla Luniastej! Smile

keyti

Dzięki dziewczyny Smile

To nasz pierwszy wśród złotych Wink

Martuś, komenda STÓJ-ZOSTAŃ jest jedną z trudniejszych do opanowania przez żywiołowego psiaka, a już w szczególności szczeniaka. Ale spokojnie dacie radę Very Happy

Mała musi załapać o co chodzi w tej zabawie nazywanej "szkoleniem", a potem będzie Wam szło ja z bicza strzelił Wink

Podejrzewam, że nie zdołasz mnie zamęczyć swoimi pytaniami - to temat, który uwielbiam i mogłabym rozmawiać o tym na okrągło Wink

A co do bojaźliwości Lori... Musicie nad tym popracować! I to koniecznie już teraz. W zależności od sytuacji w jakich Lori się znajduje i jej zachowania, powolutku trzeba będzie w określony sposób oswajać ją z otoczeniem innym niż własne 4 kąty. Na początek bierz smakole do ręki i Lori na kolana. Zadzwoń po sąsiadkę i niech ona podsunie młodej smakol pod pyszczek mówiąc ciepłym głosem... Jeśli nie zadziała, weź Lori na ręce i idźcie na spacer. Na początku przejdź koło przystanku autobusowego, potem koło galerii. Pamiętaj, żeby nagradzać tylko poprawne zachowanie. Mała musi zrozumieć, że człowiek to nic strasznego. I to najlepiej jak najwcześniej Smile

No i nie daj od razu tłumowi rzucić się na małą z rękami do głaskania - to może przynieść całkiem odwrotny efekt... Jeśli ktoś będzie chciał ją pogłaskać, niech podejdzie ze smakolem Smile

Dzięki za pozdrowienia - Luniasta wymiziana na wszystkie strony Very Happy

Aż się z niej posypało (futro - jak się jej dotknie to biały puch leci, że ło!) Wink

Całuski dla wszystkich Smile

Lunka jako szczenie garnęła się do ludzi. Ale od samego początku nie była typem przytulanki. Potem - w miarę jak rosła - im więcej ludzisków ją głaskało, tym bardziej ich olewała na spacerach. Czyli przeciwieństwo Goldena - nie muszę się bać, że mi zaliże przechodnia na śmierć, jeśli ten na nią cmoknie Wink

jovi

Dobrym sposobem na przełamanie lodów z obcymi jest też zabawa w przeciąganie z nimi. Najpierw nakręć ją na taką zabawę z Wami, a potem będzie się tak chciała bawić z każdym.