Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Heart of ROBIN Biala Pasja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:04, 30 Lip 2011    Temat postu:

O matko !!
Bardzo współczuję !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konrad




Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZCZECIN

PostWysłany: Sob 21:05, 30 Lip 2011    Temat postu:

Wiem, że to dla Was cieżkie chwile i bardzo bardzo współczuję. Spotkałem ją i trudno mi aż w to uwierzyc. Jeśli tylko możemy byc w jakikolwiek sposób pomocni dajcie znak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panda993




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 7:28, 31 Lip 2011    Temat postu:

Żal... smutek... przykrośc wielka... szok... nie do "ogarnięcia"... szczególnie gdy odchodzi taki maluszek Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Wiem jak bardzo boli gdy za TM odchodzi przyjaciel... Bardzo współczuję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 8:27, 31 Lip 2011    Temat postu:


no jak to?// nie wierzę i czytam już trzeci raz Sad
no płaczę razem z Wam straszna tragedia, nie mogę w to uwierzyć dlaczegoo?

bardzo , bardzo Wam współczuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewka




Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 19:26, 31 Lip 2011    Temat postu:

chciałabym znaleźć odpowiednie słowa, napisać jak bardzo współczuję Wam dziewczyny, jak jest mi przykro,jak bardzo mi żal, ale nie ma słów, które oddają to co czuje.........

Robin biały obłoczku żegnaj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Pon 9:00, 01 Sie 2011    Temat postu:

Mnie ta wiadomość dopadła w sobotę rano Sad Nie mogłam uwierzyć , SZOK !
Słowa nie są w stanie wyrazić mojego żalu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 13:33, 01 Sie 2011    Temat postu:

Śpij spokojnie, Serduszko... Crying or Very sad
Trzymajcie się dziewczyny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniamniam




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź-Warszawa

PostWysłany: Pon 13:56, 01 Sie 2011    Temat postu:

Popłakałam się!!!
Wierzę jak Wam ciężko i współczuję z całego serca!!!

Trzymaj się dzielnie mała kluseczko za tęczowym mostem.
Pozdrów ode mnie moją Astrę i hulaj Sobie czuwając z góry nad Swoim Panciostwem!!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dusiek




Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 17:01, 01 Sie 2011    Temat postu:

bardzo, bardzo współczujemy Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livia




Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZCZECIN

PostWysłany: Pon 19:05, 01 Sie 2011    Temat postu:

Dziękujemy Wam wszystkim za ciepłe słowa. Robin była moją wymarzoną, wyczekaną i wytęsknioną sunią. Rozpacz i łzy powoli zmieniają się w smutek, gorycz i nieustającą tęsknotę. Żle nam i chyba tylko TU możemy swobodnie o tym mówić. Bo Wy naprawdę kochacie swoje zwierzaki i traktujecie je jak rodzinę. Tak, jak my Robin...

Dziś pojechałam odebrać protokół z sekcji do kliniki. Był dopiero na dziś ponieważ doktor robił ją w sobotę po godzinach. Jeszcze w sobotę wziął nas na rozmowę i starał się wytłumaczyć co się stało. Nie bardzo to do nas docierało ale dopiero przez ten weekend doszłyśmy do wniosku, że nie mogło dojść do żadnego urazu mechanicznego. Nie ma takiej opcji. W każdym bądź razie, gdy dziś lekarz przyniósł mi do recepcji protokół, powiedział, że ta sprawa nie dawała mu spokoju bo to pęknięcie woreczka żółciowego (na odcinku 1,5cm) bez jakichkolwiek innych urazów, bez pęknięcia innych naczyń krwionośnych było dla niego dziwne. Skontaktował się z jakimś kolegą prof. Kowalskim od toksykologii, który podpowiedział mu, żeby zrobić z nami wywiad na okoliczność tego czy Robin mogła zjeść jakiś nawóz, truciznę, trutkę. Powiedziałam mu, że nie i za chwilę przypomniałam sobie o tych cholernych ślimakach, które Robin pożerała namiętnie szczególnie kiedy było mokro i było ich pełno na chodnikach. No i przypomniało mi się ostrzeżenie Konrada...Ostatnio stosowane są środki ślimakobójcze z zawartością metaldehydu. Nie mamy co prawda działek w pobliżu ale zastanawiam się czy sprzątaczka nie rozsypuje tego środka na ślimaki po trawnikach i okolicznych krzaczkach ozdobnych, których pełno dookoła naszego bloku.
Nie sądzę aby spółdzielnia przyznała się do stosowania tego środka bez odpowiednich informacji dla lokatorów. Przecież to grozi nie tylko zwierzętom ale i małym dzieciom! Zamierzamy się tego dowiedzieć bo być może to właśnie to zabiło naszą kochaną sunię Sad
Wracając do rozmowy z lekarzem powiedział, że jeśli pies zjadł taką truciznę czy środek na ślimaki to mogło to spowodować nadmierną produkcję zółci co spowodowało pęknięcie woreczka żółciowego. Dodam, że Robin nie miała absolutnie żadnych objawów, ani biegunki, ani wymiotów, ani drgawek ani nic innego. Od życia do śmierci dzieliło ją jakieś 10 sekund. Zapłakała strasznie i patrząc przed siebie odeszła. Jedyne co mogłam zrobić to być blisko niej przez te kilka sekund.

Oto co jest napisane na protokole z sekscji: zgon przed przyjazdem do gabinetu, sekcja: pęknięty woreczek żółciowy, płyn podbarwiony krwią w worku osierdziowym i jamie płucnej.
Jeśli ktoś z Was będzie miał okazję rozmawiać z weterynarzem zapytajcie proszę o wynik tej sekcji. Inny weterynarz powiedział, że pęknięty woreczek żółciowy nie ma nic wspólnego z płynem w worku osierdziowym i jamie płucnej.

Wiem, że to nam Jej nie zwróci, czego pragnęłybyśmy najbardziej w świecie, ale zrozumienie co się stało, dlaczego odeszła pomoże nam się pogodzić z Jej nagłą i niesprawiedliwą śmiercią. A jeśli to wina tych cholernych środków na ślimaki postaramy się aby żaden inny pies nie zachorował z ich powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:15, 01 Sie 2011    Temat postu:

U nas bywały takie sytuacje, że sprzątaczka, spółdzielnia lub miasto użyło jakiś środków chemicznych zapominając poinformować o tym fakcie Sad To strasznie, że właśnie mała musiała zapłacić za to tak wysoką cenę. Mam nadzieję, że dojdziecie do prawdy, a winni poniosą konsekwencje, by już żaden inny psiak nie musiał płacić życiem za głupotę człowieka…..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Pon 20:17, 01 Sie 2011    Temat postu:

Też mam nadzieję, że to straszne wydarzenie będzie ostrzeżeniem dla innych .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie_
Hodowla LAS KORNAS



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 20:20, 01 Sie 2011    Temat postu:

Straszne jest to co się stało Sad
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić co przezywacie
Bardzo współczuje Sad Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 7:15, 02 Sie 2011    Temat postu:

Shocked a ja tak właśnie podejrzewałam Sad nawet napisałam do Konrada co o tym myśli, nawet sprawdzałam datę kiedy pisał o tym ( minęły jakieś dwa tygodnie do śmierci, jak Wasza Robin je zjadła)
kurcze Sad pierwsza moja myśl : ślimaki !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Wto 8:57, 02 Sie 2011    Temat postu:

I nadal masa opinii ,a najgorsze, że nie dają one jednoznacznej odpowiedzi . To takie dobijające dla mnie Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin