BIAŁY OWCZAREK

czarna

Jejciu, na śmierć zapomniałam! Przepraszam!!! Juz wstawiam Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Marzka35

Piękny pies, jednak chyba większość tych bardzo kochanych psów ma super właścicieli, piękne domy, ale ich panie/panowie nie mają czasu, bo pracują.

Inka

Fajny chłopak

Ada

fajny, nawet bardzo fajny

ech...

Ada

brakuje mi jeszcze jednej przydatnej informacji, w jakim mieście mieszka Morisek?

natalia

w Gdańsku

natalia · Wysłany: Nie 13:32, 10 Mar 2013 Temat postu:

Witam, dalej szukamy idealnego domu dla Moriska. sprawy się trochę skomplikowały ponieważ Moris przeszedł zabieg na kolano. miał podejrzenie naderwanego więzadła jednak ostatecznie okazało się, że to tylko suchość w stawie. Wstrzyknięto mu zatem kwas hialuronowy, który "ożywi" staw spowrotem. przez parę miesięcy nie będzie mógł być aktywny na najwyższych obrotach, ale nie przekreśla to jeszcze wszystkiego:)

lilu_ · Wysłany: Pon 12:41, 11 Mar 2013 Temat postu:

trzymam kciuki za dobry dom!

Superzosia · Wysłany: Czw 10:02, 14 Mar 2013 Temat postu:

Wiem że za chwilę będe żałowała tego co napisze, ale co tam.... Pani szuka domu dla pas dlatego że nie może zapewnić 2 godzin spaceru dziennie? i szuka domu w którym pies będzie miał zapewniony sport? kurcze ludzie kto z Was codziennie ma czas zapewnić psu 2 godziny dziennie biegania?! ja sie staram, ale nie zawsze mi to wychodzi:( ale czy to powód żeby oddać psa? nie sądze. Nad tym trzeba było sie zastanawaić zanim sie wzięło psa do domu. Teraz Pani chce oddać tylko komuś kto będzie uprawiał z psem sport i 2 godziny dziennie biegania??!! Nie chce Pani urazić, ale to jest żywe stworzenie i jak dla mnie ma Pani jakiś jeszcze inny ukryty powód Sad

Podchodze do tego tak emocjonalnie, bo ja jestem osobą która wzięła psa od ludzi, którzy sobie kupili psa z hodowli mieli go chwile i stwierdzili że jednak nie maja ochoty poświęcać mu tyle czasu ile powinno sie, nagle znalazło sie kupa przeciwności. Zresztą nie będe wchodziła w szczegóły. Przepraszam wypowiadam tylko swoje myśli. Morisowi życze dużo zdrówka i nowego kochającego domu. Wziełabym Cie Morisku, ale w mieszkaniu nie dam rady z dwoma BOSami, a dom jeszcze nie gotowy:( a szkoda:(

SANDRA · Wysłany: Czw 15:38, 14 Mar 2013 Temat postu:

Pani Natalio – szanuję Pani decyzję, ale jako osoba, która hoduje te psy, szkoli i jest czynnym zawodnikiem od wielu lat, chce by miała Pani pełną świadomość o czym Pani pisze.
Napisała pani o sporcie – pies, który ma problem z kolanem nie nadaje się do sportu. Po drugie, osób które chcą uprawiać z psem sport jest mało, a te które są, raczej nie wezmą dorosłego psa, z którym zrobienie nawet podstaw będzie trudniejsze niż ze szczeniakiem. Sport to praca z psem w wieku 6 tygodni ! Psa w wieku 12 miesięcy trzeba najpierw odkręcić, poprawić – jeśli pracował wcześniej, jeśli nie, to od zera zrobić z nim motywacje i chęć współpracy. A nie można tego zrobić nim nie powstanie więź z psem. Czyli przez pół roku, nowy opiekun będzie pracował nad więzią i chęcią współpracy, zabawą itp. Dopiero po tym czasie może spróbować sportu.
To, że piesek jest żywiołowy nie znaczy że nadaje się do sportu. Większość Haski też jest żywiołowa, a jedyny sport do jakiego się nadają to wyścigi zaprzęgów Wink

Dla tego, jeśli doświadczony szkoleniowiec, nie wydał opinii o psie, że to zwierzątko predysponowane do sportu, to raczej nie szukała bym mu rąk sportowych .
Za to 2 godzinny spacer to coś co biały powinien mieć.
Mi jakoś udaje się znaleźć codziennie czas na choć 1,5 godzinny spacer, mimo pracy zawodowej i wielu licznych innych obowiązków. Jak się decydujemy na psa tej rasy, to spacer po ciemnym parku, rozpoczynający się o 21 nie może nas przerastać. Albo wstajemy o 4:30 i idziemy na bieganko z psem.
Proszę pamiętać, że takich obowiązków podejmuje się każdy, kto decyduje się na dużego, aktywnego psa.

Życzę, by historia skończyła się dobrze.

Superzosia · Wysłany: Czw 18:45, 14 Mar 2013 Temat postu:

zgadzam sie z tym co pisze Sandra w 100% fajnie byloby spac do 6 a jednak wstaje o 5 zeby bialas zdazyl polatac zanim pojde do pracy.

poznana · Wysłany: Nie 23:16, 17 Mar 2013 Temat postu:

Superzosia oraz Sandra-po części się z Wami zgadzam, ale niestety ...nie wszyscy hodofcy są wstanie przyszłemu właścicielowi/laikowi naświetlić faktyczne potrzeby tej rasy, jak również określić, dane usposobienie/predyspozycje zwłaszcza starszego wiekiem "szczenięcia"...

Lena89 · Wysłany: Wto 10:21, 19 Mar 2013 Temat postu:

tak patrzę na zdjęcia Morisa... i chyba nie ma typowo owczarkowatej głowy. Jak nie ma rodowodu to piesek w typie rasy?

czarna · Wysłany: Wto 12:23, 19 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo wiele polskich rodowodowych BOSów ma taką właśnie głowę.

Lena89 · Wysłany: Wto 12:34, 19 Mar 2013 Temat postu:

aż przejrzę galerię boskich Wink

taka "lisia" mi się wydaje być Wink

ale może to tylko moje odczucie.