BIAŁY OWCZAREK

Severianus

Chciałbym wszystkim bardzo podziękować za poświęcony czas i wiele cennych rad, które otrzymałem. Niestety życie zmusza do wyborów i wspólnie zdecydowaliśmy, że wracamy jednak do szwajcarów. Byron nadal trzyma się dzielnie, mimo swojej choroby i jest spora szansa, że przeżyje kolejne tygodnie. Cały czas szukając psa, który w przyszłości zastąpi nam Byrona, szukaliśmy zwierzaka dużego o mocnej budowie z przyjacielskim charakterem i co najważniejsze, dłużej żyjącego niż berneńczyk. I tak nasz wybór padł na BOS-a, który spełniał te kryteria, niestety na wymarzonego szczeniaka ( od konkretnej suczki ) musielibyśmy czekać jeszcze parę miesięcy... A potem przytulając naszego berneńczyka pomyśleliśmy o DSPP, a że akurat w hodowli, którą bardzo cenimy urodziły się szczenięta - wybór dokonał się sam. Jeśli pani Adminka pozwoli to z jej pomocą zamieścimy zdjęcia naszego małego szwajcara, jak tylko trafi do nas do domu. Mamy nadzieję, że na zdjęciu będzie razem z Byronem.
Pozdrawiam

poznana

Tak się czasami zdarza, że życie weryfikuje nasze plany.Życzę Wam wiele szczęścia z nową miłością - toż to przecież też szwajcar tylko w innym wydaniu Wink

satinka

Łezka mi się zakręciła, kiedy przeczytałam Twojego posta.
Mam nadzieję, że Byron doczeka nowego domownika. Trzymam za Was kciuki.

czarna

Oczywiście, czekam niecierpliwie na fotki obydwu psiaczków Smile

czarna

Oto Rico - nowy towarzysz Byrona Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Severianus

I tak Byron stał się mamą, tatą i idolem małego Rico. Dogadują się świetnie. A z ciekawostek, na tydzień przed ukończeniem 3 miesięcy mały waży 17,9 kg.

Severianus

W niedzielę 22 września o 12.39 odszedł od nas Byron. Pewnie już biega, a raczej spaceruje po tęczowych łąkach, czekając aż znów się spotkamy. Był wspaniałym przyjacielem...

czarna

Bardzo mi przykro... Sad

Trzymajcie się ciepło...

Ada

współczuję ;-(

liski_dwa@tlen.pl

kiedy tak czytam o kolejnym odejściu jakiegoś przyjaciela to zawsze myślę o moim Szejku, jak będę musiała to przeżyć Sad

, już parę piesków pochowałam Sad

-Wszystkie były cudowne i tak to jest z nami ludźmi, kochającymi psy, przeważnie bierzemy kolejnego, bo bez Nich nie da się żyć
Współczuję braku Byrona i trzymam kciuki za dobre chowanie się Rico Smile

czarna

Mnie też coraz częściej dopadają rozmyślania nad przemijającym czasem... Sad