BIAŁY OWCZAREK

Roxana

Interesuje sie pieskami może w przyszłosci kupie sobie własnie BOS-a ale chciałabym wiedzieć o nim dużo. jaki ma charakter czy jest agresywny czy nie, jakie sa kłopoty wychowawcze a jakie nie, i czym z charakteru rózni sie od owczarka niemieckiego?

czarna

Tak po krótce, bo myślę, że jest tu odpowiedniejsza osoba do wypowiadania się o tych psach Smile

BOS (dodajmy - dobrze wychowany BOS), to pies łagodny, przyjacielski zarówno w stosunku do ludzi jak i innych zwierząt. Nie jest ani bojaźliwy ani agresywny. To idealny pies rodzinny, czujny stróż, ale raczej nie obrońca, obrona to dla niego raczej sport Smile

Dla swojego właściciela zrobi wszystko Smile

Od owczarka niemieckiego różni się przede wszystkim dużo delikatniejszą psychiką, dlatego metody szkoleniowe stosowane o ON u BOS-a się nie sprawdzą. Należy bardzo starannie wybrać osobę szkolącą BOS-a, gdyż nieodpowiednimi metodami szkoleniowymi bardzo łatwo BOS-a "popsuć" i zniszczyć jego delikatną psychikę.

Jeśli chodzi o kłopoty wychowawcze, to ja się nie wypowiadam... Nie mam wystarczającego doświadczenia, mam jednego BOS-a, w dodatku to nadal szczeniak Smile

Ale generalnie myślę, że problemy wychowawcze, jakie ewentualnie mogą się pojawić, nie różnią się od problemów jakie występują u psów innych ras z tej grupy. BOS-y to psy niezwykle inteligentne i bardzo szybko się uczą. Mając na uwadze delikatną psychikę psa, próbując przewidzieć pewne ewentualne psie przestrachy i lęki, należy zawczasu im przeciwdziałać Smile

Ja jestem niesamowicie zadowolona z psychiki mojego Brego. Nie boi się ludzi, psów, ruchu ulicznego, tłumu, kocha ludzi i zwierzęta, jest wspaniałym kompanem i staram się zabierać go wszędzie tam, gdzie tylko mogę i gdzie jest dla niego bezpiecznie. Od najwcześniejszych tygodni starałam się oswajać go z różnymi sytuacjami, które ewentualnie w przyszłości mogłyby stać się problemem. Nie chroniłam go przed światem i teraz nie mam z nim problemów (tfu tfu, odpukać Smile

)

Mam nadzieję, że jovi tu zajrzy i dorzuci coś od siebie... co pięć wychowanych psów, to nie jeden, w dodatku nadal wychowywany Mr. Green

jovi

Właściwie niewiele jest tu do dodania Czarna Very Happy

To są faktycznie bardzo delikatne psychicznie psy, wrażliwe, absolutnie nie nadaja się do prowadzenia tzw. "twardą ręką'! A z resztą, są one tak wpatrzone i oddane swojemu przewodnikowi, że jest to niepotrzebne, trzeba tylko odpowiednio pokierować i wykorzystać drzemiący w nich potencjał! Uczą się bardzo łatwo i chętnie, ale faktycznie , że wybór odpowiedniego trenera jest tu przeogromny bo jak ma być niekompetentny to lepiej żaden! Bardzo lubią ruch. Jako wadę tej rasy ( choć wiele osób uważa to właśnie za zaletę ) jest bardzo duża nieufność do osób obcych, to nie jest pies wskakujący obcym na kolana ( poza małymi wyjątkami jak np. moja Bajka ), ale generalnie takie nie są. Jeżeli chcemy aby biały miał dobry konktakt z obcymi to trzeba go jak najwcześniej zaznajamiać z ludźmi, masą osób i MUSZĄ to być zwłaszcza te pierwsze kontakty, TYLKO pozytywne. A reszta to tak jak już napisała Czarna, jak chcemy mieć dobrze scocjalizowanego psiaka, niebojącego się wszystkiego to postępujemy jak z każdym psiakiem, zabieramy wszędzie, najróżniejsze miejsca, tak żeby maluch miał możliwość zapoznania się zwłaszcza w tym wczesnym okresie z jak największą ilością nowych bodźców.

czarna

jovi: Jako wadę tej rasy ( choć wiele osób uważa to właśnie za zaletę ) jest bardzo duża nieufność do osób obcych, to nie jest pies wskakujący obcym na kolana ( poza małymi wyjątkami jak np. moja Bajka )
Hehe Mr. Green

No to już wiem w kogo wdał się mój Bregulo Mr. Green

Ostatnio to mu tylko te kolanka w głowie... nie ważne czyje Mr. Green

Malutki pieseczek... Shocked

jovi

O, tak wpatrzone Very Happy

( tu, Saber )
[img]http://fotoalbum.wzt.pl/admin/modgal.php?idf=21100&ac=3&strona2=2 [/img][/img]

jovi

[img]http://fotoalbum.wzt.pl/admin/modgal.php?idf=21100&ac=3&strona2=2[/img]

jovi

Jeszcze jedna próba zdjęciowa : wpatrzenie - Saber .

czarna

Mój Bregulo to już drugiego dnia pobytu u nas wpatrzony był w swoją pańcię jak w obrazek Mr. Green

Cwaniak, szybko się zorientował kto teraz będzie papu dawał Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

piszcie jak najwiecej bo chetnie poczytam
no poprosze jak najwiecej zdjec
Saber na zdjeciu jak zahipnotyzowana

Monika_D

jovi

Saber zahipnotyzowana, ale zauważ , że jest tak wpatrzona w moją rękę z... mięskiem Very Happy

Roxana

powiedzcie mi to bardzo ważne. Czy te psy sa zdolne do agresji bez przyczyny, albo czy potrafią ugryźć jak powiedzmy złapie sie takiego psiaka za ogonek. Chodzi mi tutaj o to jak bardzo sa to pieski stabilnre psychiczne? czy sa to psy jednego pana? Czy w wyjątkowych okolicznościach potrafią obronić czy raczej nie? Czy ta nieufnosc obiawia się np warczeniem czy raczej są obojetne i bardzo ważne czy te psy mogą mieszkać pod jednym dachem z np 5 latnim dzieckiem?
Narazie z opisu bardzo podoba mi sie ta rasa:) Domyslam sie że ten piesek potrzebuje stałego kontaktu ze swoim panem/panią. Acha jeśli chodzi o spacery, to czy trzymaja sie blisko przewodnika czy raczej wola uciekać i sobie biegać w "bezpiecznej" odległości czyli troche dalej od przewodnika? Bo mam labcię i mam z tym kłopot. Chciałabym jeszce wiedzieć czy mają tendencje do włuczęgostwa i bardzo ważne w jakim stopniu dominują? wiem że tyle tych pytań ale bardzo mnie te pieski interesują :)Pozdrawiam:)

Zora

Skoro o wpatrujących się mowa:
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
trochę kiepsko widać, ale koncentrację opanowała błyskawicznie, bestyjka Very Happy

W ogóle Zorka uczy się błyskawicznie, z reguły do nauki nowej rzeczy wystarczą 3-4 powtórzenia i łapie o co chodzi. Zobaczymy co będzie jak zacznie dojrzewać, bo na razie naprawdę nie mogę jej nic zarzucić, jest super-grzeczna, chętnie pracuje, jak trzeba potrafi spędzić spokojnie 6 godzin na wykładach - pies-ideał Laughing

Jedynym warunkiem jest to, żebym była przy niej, bo sama w domu, zwłaszcza gdy niewybiegana, potrafi przeprowadzić gruntowny remont Twisted Evil

jovi

powiedzcie mi to bardzo ważne. Czy te psy sa zdolne do agresji bez przyczyny

Nie ma agresji bez przyczyny ( nie mówię tu o chorobie psychicznej zwierzaka) , dla psa reagującego agresywnie zawsze jest jakaś przyczyna tylko pozostaje kwestia, że dla nas jest to najcześciej reakcja jak najbardziej nieporządana w odniesieniu do danej sytuacji i nie życzymy sobie takiej reakcji psa.

albo czy potrafią ugryźć jak powiedzmy złapie sie takiego psiaka za ogonek.
Hmm, generalnie nie powinno się obcego psa ciągać za ogon, ale myślę, że chodzi Ci tutaj pewnie o takie zachowanie dziecka wobec psa. Jeżeli pies od początku wychowuje się z dzieckiem to uczy sie też, że potrafi byc ono czasami brutalne, ale to już rola rodziców, żeby nie pozwalać dziecku na zadawanie zwierzęciu bólu i kontrolować ich wzajemne zabawy.

Chodzi mi tutaj o to jak bardzo sa to pieski stabilnre psychiczne?
Psy te, jak już napisałam sa wrażliwe psychicznie i złym postępowaniem można takiego psa stłamsić, trzeba postępować z wyczuciem, ale konsekwentnie, a nie powinno być żadnych problemów psychicznych.

czy sa to psy jednego pana?
Raczej tak, choć z drugiej strony oddadzą sie każdemu kto poświęci im uwagę i będzie miło spędzał z nimi czas( a z reguły jest to jedna osoba), wymyślał im zajęcie, taka osoba jest dla nich najważniejsza!, osoba, która daje zajęcie, a jednocześńie poczucie bezpieczeństwa!

Czy w wyjątkowych okolicznościach potrafią obronić czy raczej nie?
Psy te świetnie stróżują, alarmując o zbliżającym się obcym, ale nie rzucą się do gardła gdy taki obcy wkroczy na posesję. Jeżeli ktoś chce wejść to i tak wejdzie i pies mu nie przeszkodzi, a jeżeli chodziłoby Ci o czynną obronę to trzeba już poszukać odpowiedniego szczeniaka, a potem go odpowiednio z odpowiedzialnym trenerem prowadzić.

Czy ta nieufnosc obiawia się np warczeniem czy raczej są obojetne i bardzo ważne czy te psy mogą mieszkać pod jednym dachem z np 5 latnim dzieckiem?
Ta nieufność objawia się np tym, że nie podejdą do obcego albo mogą go oszczekiwać albo podejdą powąchają i sobie pójdą. Z dziećmi nie ma tu problemu bo pies będzie z nim od początku. Generalnie, jeżeli psiak od małego ma masę pozytywnych kontaktów z ludźmi, różnymi ludźmi ( starymi, młodymi, kobietami, mężczyznami, dziećmi ) to potem nie ma też problemów z obcymi, których radośnie wita gdy wejda już na posesję Very Happy

Narazie z opisu bardzo podoba mi sie ta rasa:) Domyslam sie że ten piesek potrzebuje stałego kontaktu ze swoim panem/panią.
O tak, najchętniej byłyby cały czas ze swoja rodziną Very Happy

Acha jeśli chodzi o spacery, to czy trzymaja sie blisko przewodnika czy raczej wola uciekać i sobie biegać w "bezpiecznej" odległości czyli troche dalej od przewodnika?
To już zależy przed wszystkim od wychowania psa, od tego jaki z nim nawiążemy kontakt. Generalnie psy te nie maja tendencji do włóczęgostwa i ucieczek, wola spędzać spacer ze swoim panem/panią, ale jeżeli ten pan nie zaoferuje psu nic ciekawego to może sobie odejść w poszukiwaniu wrażeń Very Happy

Bo mam labcię i mam z tym kłopot. Chciałabym jeszce wiedzieć czy mają tendencje do włuczęgostwa i bardzo ważne w jakim stopniu dominują? wiem że tyle tych pytań ale bardzo mnie te pieski interesują Smile

I dobrze, że wiele pytań! Psy te nie są typami dominantów, ale zawsze może się zdarzyc wyjątek zwłaszcza w sprzyjących okolicznościach. Uważam, że najważniejsze to wybrac odpowiedniego szczeniak , o odpowiednim dla Waszej rodziny temperamencie.

Roxana

no tak niektóre pytania to tak troche dziwnie napisałam , ale dzierki za poradę Smile

jeszcze piszcie może inni maja jeszce inne spostrzeżenia Smile