Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prośba o poradę

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> O całej reszcie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Gość






PostWysłany: Wto 12:06, 17 Kwi 2012    Temat postu: Prośba o poradę

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum oraz posiadaczy tych wspaniałych psów jakimi są białe owczarki szwajcarskie. Myślimy z Żoną o kupnie psa. Myślę że za około 2 lata. To sporo czasu żeby się zastanowić jaką rasę wybrać. Wstępnie wybór padł na białego owczarka szwajcarskiego bądź szkockiego colli długowłosego. Chciałbym się jednak dowiedzieć więcej informacji z pierwszej ręki od posiadaczy tych psów. I czy w dobrą stronę kieruje mój wybór co do rasy. Nie chciałbym popełnić błedów i zrobić ,, krzywdę” psu np. nie poświęcając mu wystarcająco uwagi zaniedbać wychowanie i i narobić sobie problemów i psu.

Jeśli moglibyście mi udzielić odpowiedzi na kilka pytań będę serdecznie wdzięczny. Przeczytałem już większość wątków na tym forum które mogłyby mi podpowiedzieć czy ide w dobrą stronę z wyborem psa. Czy mógłby ktoś się wiecej wypowiedzieć na temat porównania Colli i Bosa. Oraz czy w ogóle mój tryb zycia będzie odpowiedni dla takiego psa. Za wszelakie odpowiedzi dziekuje.

Miałem wcześniej psa przez 11 lat ale małego poduszkowca. Miałem od dzieciństwa styczność z innymi psami u członków mojej rodziny. Były to przeważnie jakieś mieszańce z owczarkiem niemieckim później doberman oraz amstaf. Już jako nastolatek lubiłem psy i ciagnęło mnie do kontaktu z nimi. Miałem też w domu kilka ogólnych i podstawowych książek o rasach psów i ich wychowaniu.

Dom którym będę dysponował to ok. 120 m2. Działeczka 10arów. Obszar miejski , dzielnica domków jednorodzinnych. Dzieci jeszcze nie mam ale pewnie niedługo się pojawią.
Szukam psa bardzo inteligentnego , psa rodzinnego który będzie miał bardzo dobry kontakt z domownikami i dziećmi. Z którym dzieci będą się mogły bawić do woli , ale będzie nieufny wobec obcych i raczej nie bardzo będzie sie przymilał się do wszystkich których znamy, a którzy będą nas odwiedzać. Psa który nie będzie zwracał uwagi na obcych na zewnątrz ogrodzenia ale przy próbie wejścia na posesje oznajmi, że to chyba nie najlepszy pomysł. Przydałby się również taki czujny zmysł do stóżowania gdy jest noc a pies jest w domu z nami oraz zdolności obronne.
Problemem wydaje mi się jednak to iż nie wiem jeszcze jaki tryb pracy będziemy mieć z żona i na jak długo pies będzie zostawał sam w domu. Kolejna kwestią mającą częściowo związek z ilością czasu jest to iż czytam że psy te są wrażliwe i potrzebują delikatnego i przemyślanego prowadzenia w wychowaniu.
Moje pytania:
1. Czy mój powyższy opis co do oczekiwań odnośnie psa pokrywa się wystarczająco z typem charakteru Bosa ? Jeśli nie to w jakich punktach się rozmija.
2. Jakie są kluczowe różnice pomiędzy Szkockim Collie a Bosem.
3. Na jak długo można zostawić psa w domu? Oraz jakie niezbędne minimum czasu potrzeba na wybieganie psa w tygodniu oraz aktywną zabawę?
4 . Czy tymczasowe przebywanie psa w budzie na czas naszej dziennej nieobecności jest dla psa ok.?
5. Jak pies się sprawdza w roli stróża i obronnego.
6. Jaki jest miesięczny koszt utrzymania psa?
Myślałem też o ON-ie ale wydaje mi się ciut za masywny i ciężki.
Bardzo bardzo będę wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi i sorki za przydługi wpis.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 13:34, 17 Kwi 2012    Temat postu: Re: Prośba o poradę

Przede wszystkim witam serdecznie Smile Cieszę się, że kolejna osoba podchodzi do kupna psa poważnie i odpowiedzialnie Smile Dwa lata to dużo czasu, ale dzięki temu podejmiesz decyzję nie pod wpływem chwilowego impulsu, ale na podstawie zebranych informacji, co pomoże uniknąć rozczarowań.

Adam napisał:
Szukam psa bardzo inteligentnego , psa rodzinnego który będzie miał bardzo dobry kontakt z domownikami i dziećmi. Z którym dzieci będą się mogły bawić do woli , ale będzie nieufny wobec obcych i raczej nie bardzo będzie sie przymilał się do wszystkich których znamy, a którzy będą nas odwiedzać. Psa który nie będzie zwracał uwagi na obcych na zewnątrz ogrodzenia ale przy próbie wejścia na posesje oznajmi, że to chyba nie najlepszy pomysł. Przydałby się również taki czujny zmysł do stóżowania gdy jest noc a pies jest w domu z nami oraz zdolności obronne.


Powiem tak... opis ten generalnie pasuje do BOSa. Ale jak wiadomo - psiaki, jak ludzie - są różne Smile Mało tego... potrafią zmieniać się z wiekiem Wink BOS faktycznie jest psem nieufnym w stosunku do obcych, ale równie dobrze mozesz trafić na osobnika, który kocha wszystko i wszystkich... Mój pies w lipcu skończy 6 lat. Przez pierwsze 3 lata swojego życia był pacyfistą i brzydził się przemocą Wink Teraz nieco mu się pozmieniało, nie tylko w relacjach z innymi psami, ale również z ludźmi. Nie jest rzecz jasna agresywny, ale budzi większy respekt. W stosunku do obcych jest powściągliwy, ale bardzo szybko potrafi się otworzyć.
BOSy są dobrymi stróżami. Ich wygląd pozornie nie budzi respektu, ale to przecież duży pies. Do mnie na podwórko nikt nie wejdzie, gdy Brego biega przy furtce Wink Gdyby się jednak ktoś na to zdecydował, raczej nie doznałby żadnej krzywdy, zostałby najwyżej gruntownie oszczekany Wink Ale i tutaj nie ma reguły. Generalnie jednak predyspozycje obronne, których od psa oczekujesz, przejawiają się raczej w swerze sportowej, czyli w zakresie szkolenia tzw IPO.

Adam napisał:
2. Jakie są kluczowe różnice pomiędzy Szkockim Collie a Bosem.


Na to pytanie ciężko mi odpowiedzieć, gdyż nie znam zbyt wielu Owczarków Szkockich. Różnice będą pewnie w możliwościach szkolenia, ale więcej nie chcę się wypowiadać w temacie Collie, bo nie czuję się kompetentna Wink Myślę, że dobrym pomysłem będzie zadać podobne pytania na forum collie i samemu wyciągnąć pierwsze wnioski Smile

Adam napisał:
3. Na jak długo można zostawić psa w domu? Oraz jakie niezbędne minimum czasu potrzeba na wybieganie psa w tygodniu oraz aktywną zabawę?


Wszystko zależy od tego, na ile wypracujesz z psem zostawanie w domu, czy nie będzie cierpiał na tzw lęk izolacyjny. Prawidłowy psychicznie DOROSŁY pies powinien bez większego problemu te 8 godzin dziennie wytrzymać. Dobrze, jeśli przed pracą zafunduje się mu dawkę ruchu i wysiłku intelektualnego, która sprawi, że do Twojego powrotu z pracy pies będzie zwyczajnie odpoczywał. Pies, który nie straci dawki energii, sam będzie sobie szukał zajęcia i zapewne je sobie znajdzie, co może skutkować nawet zmianą stanu skupienia Twojego mieszkania Wink BOS to pies bardzo inteligentny, nie znosi się nudzić a w wyszukiwaniu sobie rozrywek jest bardzo pomysłowy, co nie musi pokrywać się z Twoim poczuciem humoru Wink Oczywiście i tutaj psiaki są bardzo różne. Miałam dwa BOSy: jeden w swym życiu zniszczył tylko jedną parę kapci (i to jako szczeniak), drugi miał niszczycielską moc huraganu Katrina Wink
Oczywiście można, a nawet należy zapewnić psu zajęcie na chociaż część czasu naszej nieobecności, pomocne będą tu wszelkie zabawki typu KONG, w których można ukryć smakołyki (najlepiej pasztecik lub serek topiony), których wydobycie zajmie psu sporo czasu i energii...

Ze szczeniakiem oczywiście sprawa jest o tyle trudniejsza, że tutaj, poza kwestią organizowania psu czasu, dochodzi jeszcze sprawa załatwiania potrzeb fizjologicznych.

Generalnie BOS potrzebuje codziennego, długiego spaceru (min. godzina, optymalnie dwie) i 2-3 krótkich. Posiadanie ogródka może rozwiązać kwestię krótkich spacerów, ale nie zastąpi długiego spaceru, na którym pies rozładuje energię.

Adam napisał:
4 . Czy tymczasowe przebywanie psa w budzie na czas naszej dziennej nieobecności jest dla psa ok.?


Jak najbardziej. O ile będzie miał zapewnione schronienie przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, z pewnością na dworzu będzie mniej się nudził niż w domu. Dobrze by miał zapewniony kojec lub budę, w której będzie przebywał nie tylko w czasie Waszej nieobecności. Chodzi o to by nie kojarzył tego miejsca tylko z Waszą nieobecnością, ale by było to dla niego miejsce zwyczajne i przyjazne.

Adam napisał:
5. Jak pies się sprawdza w roli stróża i obronnego.


O tym napisałam już na samym początku. Stróż - tak, ale trudno liczyć by unieruchomił ewentualnego nieproszonego gościa do czasu przybycia policji Wink

Adam napisał:
6. Jaki jest miesięczny koszt utrzymania psa?


Jeśli pies będzie zdrowy, główną częścią miesięcznego kosztu utrzymania będzie koszt karmy. Cena dobrej i bardzo dobrej karmy dla psa tej wielkości to 120-300 zł i więcej za 15 kg karmy, które starcza na miesiąc. Karm hipermarketowych typu Pedigree, Chappi i tańszych w ogóle nie powinno się brać pod uwagę ze względu na brak wartości odżywczych. W sezonie od końca zimy do końca jesieni należy zadbać o ochronę przeciwkleszczową, która nie jest specjalnie tania, ale konieczna. Nie należy wybierać preparatów najtańszych, gdyż z reguły są nieskuteczne. Zresztą te najdroższe też nie dają gwarancji, że nic się nie przytrafi, ale ochrona przeciwkleszczowa jest absolutną koniecznością, zwłaszcza w niektórych regionach Polski, np. na Mazowszu gdzie problem babeszjozy jest ogromny.
Jeśli pies zachoruje koszty oczywiście rosną, zwłaszcza że większość leków dawkowana jest w oparciu o masę psa.

Generalnie, zeby nie przedłużać, miesięczny koszt utrzymania BOSa waha się od 100 do 300 złotych (w zależności od regionu w którym mieszkasz /koszty weterynaryjne/, przy założeniu, że pies jest zdrowy). Ja kiedyś mieszkałam w Warszawie, teraz mieszkam na świętokrzyskiej wsi i koszty utrzymania psa spadły mi o połowę Shocked

I jeszcze jedna kwestia, której nie poruszyłeś, bo być może nie spodziewasz się z jakim "wrogiem" masz doczynienia : KUDŁY... są wszędzie. Na podłodze, w łóżku, na ubraniach, w wannie, w doniczkach, w maśle... wszędzie! Musisz wiedzieć bowiem, że BOS linieje raz w roku - od wiosny do wiosny Wink I nawet jeśli pies spędza większość czasu na podwórku, to nie rozwiązuje to do końca problemu Wink Dotyczy to zarówno psów długo- jak i krótkowłosych Wink Zatem kupując BOSa, dobrze przy okazji zakupić dobry odkurzacz Wink

Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barak




Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 14:00, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Cześć, mój BOS ma dopiero 10 miesięcy, ale wydaje mi się, że mogę Ci już na część pytań odpowiedzieć. Piszesz, że szukasz psa inteligentnego- białasy to bardzo mądre psiaki. Przyznam, że poświęciłam naszemu Kibicowi troszkę mniej czasu na naukę, niż planowałam, gdy go brałam. Mimo to efekty są naprawdę zadowalające. Psiak łapie w mig i bardzo szybko się uczy. Byłam bardzo zaskoczona, bo "łapie" prawie tak samo szybko jak nasz border collie (a to ponoć najmądrzejsze psy hihi). Psa zabieram zazwyczaj na jeden dłuższy spacer w ciągu dnia (trwa on około godziny). W tym czasie ćwiczę z nim posłuszeństwo, rzucam piłkę itp. Wydaje mi się, że to mu, póki co, wystarcza. Musisz się jednak przygotować na to, że jeśli nie zapewnisz psu "rozrywki", czyli zmęczenia móżdżku przez ćwiczenia i zabawę, w domu może być trochę nieznośny Wink Miałam taką sytuację, gdy pies miał zapalenie stawów i przez tydzień nie wychodził na długie spacery. Wtedy miałam go troszkę dość, bo wszędzie było go pełno.
BOSy to jak najbardziej rodzinne psiaki. Do nas bardzo często przychodzi dwójka siostrzeńców ( 5 lat i 1 rok) i Kibic za nimi szaleje (zwłaszcza za tym starszym, z którym zawsze są szalone zabawy w berka). Trzeba oczywiście nauczyć psa, żeby z dziećmi obchodził się delikatnie. Jest to, jak najbardziej, do zrobienia. W wieku 10 miesięcy nasz psiak nie skacze już na pięcioletniego Jędrusia, a roczny malec może sobie raczkować po podłodze w jego obecności. Kibic, co najwyżej, poliże go delikatnie po buzi;). Jeśli chodzi o instynkt stróża, to też coś w tym jest, bo nasz psiak bardzo szybko zaczął poszczekiwać pod drzwiami, ale my raczej mu na to nie pozwalamy. Na podwórku szczekał, jeśli ktoś był pod bramą. Jeśli wychodziłam z nim z klatki i ktoś był już na podwórku, to pies radośnie się z tą osobą witał. Każdy gość jest radośnie przez psa witany. (Choć u nas sytuacja jest trochę specyficzna, bo prawie codziennie jakiś znajomy do nas przychodzi i psiak się od małego do tego przyzwyczaił. Nie wiem, jak jest ze starszymi BOSami, których tyle osób nie odwiedza.) Na zdolności obronne psów, bym za bardzo nie liczyła, ale alarm pewnie zrobi ;)Szczeniak nie może zostawać długo sam, ale starszy pies jak najbardziej wytrzyma te 10 godzin, kiedy rodzinka jest w pracy. Sądzę , że pies może mieć budę, w której siedzi pod nieobecność właścicieli, ale lepszym rozwiązaniem jest chyba kennel klatka. (Klatka, którą pies ma w domu. Musi być na tyle duża, by pies mógł się w niej spokojnie obrócić.) Macie duży dom, więc będzie miejsce, by ją gdzieś ustawić. Koszt utrzymania BOSa jest dosyć spory, głównie dlatego, że są duże i sporo jedzą Wink. Nas karma, która starcza na trochę ponad miesiąc kosztuje 149 zł. Do tego dochodzą koszty kropli na kleszcze, szczepień itp. (Ale to już tak, jak w przypadku wszystkich ras Wink ) Mogę jeszcze dodać, że wielkość mieszkania i ogrodu nie mają wielkiego znaczenia, bo te psiaki są bardzo nastawione na kontakt z człowiekiem i same w ogrodzie mogą się nudzić i rozrabiać. Trzeba z nimi wychodzić i pracować, a pracuje się z nimi bardzo miło Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza Polarna




Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Finlandia

PostWysłany: Śro 17:11, 18 Kwi 2012    Temat postu: Re: Prośba o poradę

Adam napisał:

Szukam psa bardzo inteligentnego , psa rodzinnego który będzie miał bardzo dobry kontakt z domownikami i dziećmi. Z którym dzieci będą się mogły bawić do woli

Nasz roczny juz psiak wyraznie sie pod tym podpisuje
Adam napisał:
ale będzie nieufny wobec obcych i raczej nie bardzo będzie sie przymilał się do wszystkich których znamy, a którzy będą nas odwiedzać.

Glock wrecz przciwnie - gosci wita z dzika radoscia, jak i wszystkich, ktorzy na to maja ochote i zrobia gest w jego strone na spacerze. Na treningu bez problemu idzie z trenerka- az sie boimy ze ona nam go kiedys zwinie bo wyraznie wpadl jej w oko ;P
Adam napisał:
Psa który nie będzie zwracał uwagi na obcych na zewnątrz ogrodzenia ale przy próbie wejścia na posesje oznajmi, że to chyba nie najlepszy pomysł.

Nie mam doswiadczenia w tej kwestii, nie mamy ogrodu, ale ludzie przechodzacy pod drzwiami nie robia wrazenia na psiaku.
Adam napisał:
Przydałby się również taki czujny zmysł do stóżowania gdy jest noc a pies jest w domu z nami oraz zdolności obronne.

My akurat tego od psa nie oczekujemy wiec moze po prostu nie wzmacniamy takich zachowan.
Adam napisał:
Problemem wydaje mi się jednak to iż nie wiem jeszcze jaki tryb pracy będziemy mieć z żona i na jak długo pies będzie zostawał sam w domu. Kolejna kwestią mającą częściowo związek z ilością czasu jest to iż czytam że psy te są wrażliwe i potrzebują delikatnego i przemyślanego prowadzenia w wychowaniu.
Moje pytania:
(...)
3. Na jak długo można zostawić psa w domu? Oraz jakie niezbędne minimum czasu potrzeba na wybieganie psa w tygodniu oraz aktywną zabawę?

Glock spokojnie zostaje w domu- czasem szczeknie na odchodne "zapomnieliscie o mnie" ale zaraz potem idzie sie polozyc i budzi go nasz powrot. Dojscie do takiego stanu zajelo zaledwie kilka tygodni i to raz na kilka dni po kilkadziesiat minut. Teraz moze siedziec dluuugo. Nie niszczy ale to nieniszczycielski model Smile Uffff Smile Raz wzial tylko moj metalowy zegarek, czasem bierza np rekawiczke i kladzie sie na niej- nie gryzie. No i raz zwinal kurczaka ze stolu- pokusa byla zbyt wielka...

Mysle ze pytanie ile potrzebuje czasu psiak na wybieganie w tygodniu jest ciut blednie postawione. Nie wystarczy wybiegac psiaka ostro w weekend, on na codzien potrzebuje sporo ruchu. Glock idzie na 40 minut rano- w miare mozliwosci z pilka i ganianiem, kolo poludnia zalicza 1-2 godzinny intensywny spacer z aportowaniem, popoludniu tez okolo godzinny i przed snem 20 minutowy fizjologiczny. W weekendy jak sie da lapie sie na wiecej. Teraz chodzimy raz w tygodniu na treningi i Mlody ma z tego frajde wiec jak tylko sie uda zamierzamy kontynuowac- szczerze polecam.
Adam napisał:
4 . Czy tymczasowe przebywanie psa w budzie na czas naszej dziennej nieobecności jest dla psa ok.?

Nie wiem Smile
Adam napisał:
5. Jak pies się sprawdza w roli stróża i obronnego.

Nie wiem Smile
Adam napisał:
6. Jaki jest miesięczny koszt utrzymania psa?

Glock je wiecej niz 15 kg karmy na miesiac- my liczymy okolo 1,5-2 opakowania na miesiac. Cen nie podaje bo u mnie sa pewnie ciut inne.

Mam nadzieje ze moje wypociny cokolwiek pomoga, choc ja raczkujaca w temacie jestem. Przed ostateczna decyzja proponuje dokladnie wypytac wybranego hodowce- my wlasnie w ten sposob upewnilismy sie, ze nasz wybor byl prawidlowy. Mieszkanie mamy malutkie, ale w domu Glock odpoczywa i bawi sie spokojnie zabawkami. Gdy bylismy z wizyta u Rodzicow- dom z ogrodkiem, psiak biegal tylko gdy my sie z nim tam bawilismy, w przeciwnym razie lezal kolo naszych nog. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> O całej reszcie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin