BIAŁY OWCZAREK

dariotka

Bardzo fajny i pożyteczny temat.

Do czesania psa używam rękawicy lateksowej.

Według mnie bardziej sprawdzi się u BOSów krótkowłosych. Kupując rękawicę zauważyłam że czerwone miały mięciutkie wypustki, natomiast zielone twardsze. Wzięłam z twardszymi by przy czesaniu nie wyginały się i dochodziły do skóry. Czerwoną kupiłam rodzicom, dla jamnika i ta bardziej miękka właśnie na takiej sierści lepiej się sprawdza.

Do usuwania sierści z ubrań, tapicerki używam "wałka". Bardzo dobrze zbiera sierść. Mój jest już zużyty ale wciąż dobrze czyści. Używam go codziennie, ubrania czarne nim wyprasuję czyszczę. Niestety puch jest wszędzie Sad

Producent zalecał mycie zimną wodą. Przyznam że wtedy ciezko schodzi sierść. Nim zamoczę wałek posmaruję go lekko (by nie zniszczyć gumy) płynem do naczyń i dopiero płuczę w chłodnej wodzie. O wiele lepiej schodzi brud. Można myć też mydłem w płynie. Wydaje mi się że gorąca woda powoduje szybsze zurzywanie gumy.

Cody ma obrożę Trixie.

Plusem jest zapięcie, które wytrzymuje mocne szarpnięcia. Ta jest dla największych psów i akurat rozmiarem pasuje na Cody..
Munusem, jest to że ma ona w środku gąbkę, która po dłuższym użytkowaniu, pod regulecją długości, ugniotła się i zrobiła cieńsza, przez co regulacja nie trzyma tak dobrze. Po praniu obroża troszkę kurczy się, a podczas noszenia powraca do normalnych rozmiarów.
Obroży z gąbką nie polecam. Kolejnym razem będzie Rogz, ale niestety dla największych psów ta obroża jest za duża na Cody. Musiałabym zamówić mniejszy rozmiar, a nie wiem czy zapięcie wytrzyma.

dariotka

czarna

Ja też używam tych przepinanych smyczy i nie wyobrażam sobie już żeby Brego chodził na innej Smile

Mamy dwie - skórzaną, o okrągłym przekroju, z miękkiej skórki... jest rewelacyjna. Na codzień jest maksymalnie rozpięta = długa na 2 metry Very Happy

Skracam ją tylko do autobusu, pociągu itp. Druga - parciana, gumowana pod spodem firmy Ferplast... wygodna, bo nie ślizga się w ręku, przyjemnie się ją trzyma, nie tnie palców nawet gdy pies mocno szarpnie. A palec można złamać na wszystkim, tylko po co? Wink

Wystarczy nie pchać go tam gdzie nie trzeba Wink

dariotka · Wysłany: Czw 18:04, 19 Mar 2009 Temat postu:

kasia i michał · Wysłany: Nie 14:07, 22 Mar 2009 Temat postu:

Zajrzałem tu dziś i o czymś sobie przypomniałem. Ta niemiecka Purina nie była lepsza od naszej, przynajmniej na tyle, na ile można było zaobserwować w zachowaniu psa czy jego fizjologii Wink

aniamniam

No to mam kolejne patenty Twisted Evil

Do usuwania sierści np. z bagażnika czy tapicerki w samochodzie lub też z dywanu sprawdza mi się zwykła gumowa rękawica dla "pani domu" taka typu "Jan Niezbędny" Wink

Wczoraj kupiłam również taką kostkę Trixie: [link widoczny dla zalogowanych]
Jest rewelacyjna!!! I przy tym niedroga Smile

Szczotka w zasadzie już nic nie wyczesywała a piesio cały czas gubił sierść.
Ta gumowa kostka naprawdę świetnie zbiera liniejący włos z psa jak również dywanu Smile

Polecam!

Monika:)

a ja polecam jesli nie chcecie sprzatac klakow z podlogi na kolanach kupic sobie odkurzacz firmy zelmer solaris 2200w 5000.0 HQ bursztynowy kolorek z turboszczotka Wink

na dluga siersc jest rewelacyjny. posiada turboszczotke dzieki ktorej sie nic nie zapycha i latwo sie odkurza. wlos jest zbierany z dywanu nie trzeba potam poprawiac sleczac na kolanach z woda i miska i samemu zbierac. naprawde odkad mam ten odkurzacz sprzatanie stalo sie przyjemne. mozna dokladnie posprzatac dom. polecam tym ktorzy dalej trzudza sie z sierscia fruwajaca po domu.

kasia i michał

Kostka Trixie polecana przez Anię faktycznie jest bdb!

A my polecamy bardzo fajną saszetkę na karmę, z klipsem do spodni i sprzączką. Kasia jest zachwycona:

(pożyczam zdjęcie ze strony sklepu [link widoczny dla zalogowanych], ale ponieważ linkuję, powinni być zadowoleni Wink

Zresztą znak wodny i tak bije po oczach Wink

)

W Pełnej Misce kupiliśmy też [link widoczny dla zalogowanych], czekamy na kapok. Bardzo fajna obsługa, tak na marginesie, ale pochwalimy jak podeślą ten ostatni produkt.

Mściwój · Wysłany: Pią 13:35, 18 Mar 2011 Temat postu:

Czy korzystał ktoś z Furminatora?

[link widoczny dla zalogowanych]

czarna · Wysłany: Pią 14:07, 18 Mar 2011 Temat postu:

Mój pies nie widział aż tak specjalistycznego sprzętu

Tylko szczotka i czasem nożyczki, jak już się rzepów po dobroci i bezinwazyjnie usunąć nie da Very Happy

No i szampon oczywiście od czasu do czasu Wink

Mściwój · Wysłany: Pią 14:50, 18 Mar 2011 Temat postu:

No, ale jeden "białas" dumnie wystąpił w reklamowej sesji zdjęciowej Wink

:

SANDRA · Wysłany: Pią 15:14, 18 Mar 2011 Temat postu:

Moja pani fryzjer, używa takiego cosia ...
Bardzo pomaga gdy pies gubi kłaki do usunięcia wszystkiego co się da

Ale tak na co dzień: grzebień do rozczesywania i wyczesywanie podszerstka, dobra szczotka do czyszczenia włosa, szampon doskonałej jakości i odżywka do włosa.
Kąpiele raz na kilka miesięcy, ale w czasach wystaw nawet raz w miesiącu.
A .... i puder przed samą wystawą

Co jeszcze – hmmmm – płyn do pielęgnacji uszu ... raz na jakiś czas trzeba te uszy wyczyścić .....

Co do zabawek, na co dzień ja używam: piłka na sznurku, piłka z wypustkami, piłki tenisowe – 2, dobrej jakości gryzak z materiału ringowego, dla maluszków zamówiłam gryzak z takiego, jakby futerka by w pyszczku miękko i miło leżał.

Mściwój · Wysłany: Pią 15:34, 18 Mar 2011 Temat postu: