Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybitny po polsku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Napiszmy swoją opinię o ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 12:57, 01 Mar 2010    Temat postu:

Mi się pomysł bardzo podoba i osobiście uważam, że najlepsze do tego "celu" byłyby Czechy lub Słowacja. Niestety ze względu na rozbicie hodowców i właścicieli BOSów na co najmniej dwa obozy Wink trudno będzie na taką wystawę zwerbować właścicieli tych najlepszych z najlepszych Wink Wszak nie muszą weryfikować wybitności swych psów

Co do testów psychicznych, również czekam na nie z utęsknieniem, bo wolałabym nie oglądać zdjęć psów z dziećmi jako wyznacznika cudownych psich charakterów lub czytać o psach, które widziałam na ringu na trzęsących się nogach i z podkulonym ogonem, że mają rewelacyjny charakter, a zachowanie na ringu było tylko i wyłącznie skutkiem zachowania charakterystycznej przecież dla rasy rezerwy wobec obcych Wink W tej sprawie psa powinien ocenić ktoś obiektywny i w sposób fachowy, no i tu faktycznie przydałby się papier Zamiast rozpisywać się o cudach wiankach, krótka informacja "testy psychiczne zaliczone z takim i takim wynikiem" dałyby znacznie lepszy pogląd niż subiektywna ocena właściciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vpassione




Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:14, 01 Mar 2010    Temat postu:

czarna napisał:
W tej sprawie psa powinien ocenić ktoś obiektywny i w sposób fachowy, no i tu faktycznie przydałby się papier Zamiast rozpisywać się o cudach wiankach, krótka informacja "testy psychiczne zaliczone z takim i takim wynikiem" dałyby znacznie lepszy pogląd niż subiektywna ocena właściciela.
O ile testy byłyby odpowiednie.
Owczarki belgijskie obowiązują testy, ale wystarczy poczytać o tych polskich, tak naprawdę nie dają żadnego obrazu charakteru psa - każdego burka(szczególnie mam na myśli te lękliwe) idzie do nich przygotować, a nawet trzeba, bo nieprzygotowanemu psu mogą wyrządzić krzywdę. I to nie tylko moja opinia. Na naszym forum jest co nieco więcej o tym.. jak również o "współpracy" z klubem psów pasterskich niepolskich, co w cale nie jest taką sielanką jak się wydaje.
Zainteresowanym mogę podesłać parę ciekawych linków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:16, 01 Mar 2010    Temat postu:

Właśnie o to chodzi. Test, ocena, papier – na zimno bez emocji, nawet bez wymogu by dostać hodowlankę, ale z wymogiem zrobienia testu i udostępnienia wyniku. Tak samo z wystawą, porównać, opisać, wybrać. Niech znawcy rasy lub psiego charakteru informują nas, które osobniki są wybitne, a które dostateczne, a które powinny być eliminowane z hodowli ze względu na wady.
Nie hodowca powinien to robić, choć hodowca powinien wiedzieć co ma i umieć to ocenić, ale informacja dla nabywcy i/lub drugiego hodowcy powinna być obiektywna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia




Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:27, 01 Mar 2010    Temat postu:

Moim zdaniem obecny system oceniania testów psychicznych w Polsce to totalna porażka,jakim cudem w niektórych rasach psy które nie zaliczyły jednej konkurencji np. kontaktu z obcymi ludzmi mogą zaliczyc taki test? Byłam sekretarzem na takich testach i osobiście przynajmniej połowie z tych psów nie zaliczyłabym tych testów. No i komentarz sędziego,że jak nie będą zaliczać testów to ludzie nie będa przyjeżdzac na takie testy to ręce opadają. Skoro ZK zalicza testy psom lękliwym,agresywnym itp to niestety,ale wpuszcza w kanał nabywców szczeniąt,bo przecież kupują psiaki po fantastycznych rodzicach,a w praktyce okazuje się coś zupełnie innego.


A co do spotkania polskich BOS-ów na wystawie jest moim zdaniem trudne do realizacji. Czemu? Przedewszystkim dlatego,że sędziowie w większości nie oceniają zgodności psa ze wzorcem,ale głównie zgodność psa z ich typem. I jak potem wystawcy słyszą od sędziego,że border collie albo BOS nie występuje w odmianie krótkowłosej no to przepraszam bardzo. Więc jeżeli miałoby to mieć racje bytu powinno to być ocenienie zgodności psa ze wzorcem,a nie z typem sędziego. Według mnie w pierwszej kolejności sędzia powinien ocenić zgodność psa ze wzorcem i na tej podstawie wystawić mu ocenę,a dopiero na lokatach ustawić psy zgodnie z preferowanym przez siebie typem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 19:16, 01 Mar 2010    Temat postu:

Klaudia napisał:
Przedewszystkim dlatego,że sędziowie w większości nie oceniają zgodności psa ze wzorcem,ale głównie zgodność psa z ich typem. I jak potem wystawcy słyszą od sędziego,że border collie albo BOS nie występuje w odmianie krótkowłosej no to przepraszam bardzo.


Dlatego właśnie padła propozycja Czech lub Słowacji. Myślę, że nikt z nas nie brał pod uwagę polskich sędziów. Oni wciąż niestety nie są autorytetem w naszej rasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewka




Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 10:34, 02 Mar 2010    Temat postu:

jak "ładnie" dyskusja sie rowinęła .............

niestety prawda jest taka, że wybitne (kilkudniowe) szczenięta, chempiony ze wspaniałą psychiką (juz w wieku 5-6 tygodni) , uwielbiajace dzieci występują w kazdej rasie.
Jezeli ktos ma wiedze to nie da się nabrać, jezeli ktoś jej nie ma to takie marketingowe sztuczki sa skuteczne, aby sprzedac szczenieta. Gdyby nie były skuteczne to nie byłyby stosowane od wielu lat przez wielu hodowców w roznych rasach i w róznych krajach.
Taka jest prawda.................

jezeli nie mozna zaprzeczyć prawdzie poniewaz jest zbyt oczywista i brakuje merytorycznych argumentów zawsze mozna zastosowac atak personalny.................. Rolling Eyes

smutne zjawisko i jak bardzo charakterystyczne........

A wracajac do wybitnych psów : eksterierowo i psychicznie.

Chciałabym przypomniec, ze wyszkolenie psów i wyniki zawodów nie są genetycznie uwarunkowane.
Dobry szkoleniowiec nawet bardzo przecietnego psa wywinduje na podium.

Tylko testy i to dobre, prawidłowo przeprowadzone mogą ocenić charakter psa.
Mnie szalenie podobają się testy szwedzkie. Przede wszystkim dlatego, ze ich wynik to nie jak w nieszczesnych polskich testach: zdał, nie zdał.
Mozna porównac pojedynczego psa, nozna całe mioty do średnich wyników rasy, mozna porównac dzieci do rodziców, mozna nawet porównac poszczególne cechy użytkowe między rasami ..............

Moim zdaniem takie testy to wspaniałe narzedzie dla hodowców
oczywiscie tylko takich, którym naprawdę zalezy na rasie i hodowaniu wybitnych szczeniat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 11:14, 02 Mar 2010    Temat postu:

Lewka nie zgadzam się z tobą. Twisted Evil
Popędy, chęć współpracy, instynkt, próg pobudzenia itp jest uwarunkowane genetycznie i jest dziedziczone. To właśnie dziedziczenie tych cech umożliwiło wyhodowanie ras użytkowych
Co więcej nie ma szkoleniowca który by ze słabego psa zrobił czempiona użytkowego, owszem można nie wykorzystać możliwości psa, można dobrego psa w jakimś stopniu popsuć, albo można bawić się w sport z prawidłowym psiakiem. Na mistrzostwach świata IPO raczej nie oglądasz słabych lub przeciętnych psów tylko dobrze zrobionych. Oglądasz bardzo dobre lub wybitne psy dobrze zrobione
Uważam również, iż słaby lub przeciętny pies nie sprawdzi się w IPO2-3 może do jedynki da się psa doprowadzić, ale na zawodach i tak wyjdą jego braki, ale dalej ..... raczej nie.
Za to sport ma ogromną wadę z punktu widzenia hodowli, dość długo trzeba czekać nim pies dojdzie do właściwego poziomu i startami w zawodach udowodni, iż jest to rzeczywisty poziom wyszkolenia. a nie jakoś zaliczony egzamin. Trudno również czynić porównania między osobnikami, choć by z powodu braku startów w zawodach, dostępu do dobrych szkoleniowców, itp.

Dla tego uważam, iż do celów hodowlanych powinny być przeprowadzane testy. Wymienione testy szwedzkie, są dobre zarówno ze względu na możliwość opisania cech jak i na porównywalność wyników, a ponad to można je przeprowadzać z młodymi zwierzętami.

I jeśli mogła bym prosić o wyjaśnienie twierdzenia : „jak „ładnie” dyskusja się rozwinęła .....”
Bo mi się wydaje, że dyskusja rozwija się w dobrą stronę, a do tego jest dyskusją potrzebną. Szkoda tylko, że w tak wąskim kręgu ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lewka




Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 12:15, 02 Mar 2010    Temat postu:

Juz wyjaśniam ;

'ładnie"
słowo ładnie ujelam w cudzysłów poniewaz nie podobał mi sie personalny atak na jovi , która w mojej ocenie w zartobliwy i trafny sposób zwróciła uwage na sprawę "wybitnych" szczeniat. Zrobiła to delikatnie : odwołujac sie do własnych szczeniat i piszac ogolnie. Był to sposób, który nie powinien nikogo urazic tymczasem stało sie inaczej.

Ja tez starałam sie napisac w sposób dyplomatyczny, nie jest bowiem moim celem bicie pianki, a wręcz przeciwnie.
Dyplomacja zaowocowała nieporozumieniem.
Napiszę wiec jeszcze raz:
niektóre lutowe wypowiedzi były "ładne"
natomiast dalej dyskusja potoczyła sie całkiem całkiem i naprawde ładnie Very Happy

Wracajac do dyskusji

Sandra na mistrzostwach IPO ogladasz psy kupione, najczesciej hodowane i od szczeniaka prowadzone pod IPO
To prawda, ze pewne predyspozycje są wrodzone.
To prawda, ze nie nauczysz zajaca fruwać, mozesz go jedynie wystrzelic z katapulty - troche poleci.

Białe owczarki od samego poczatku hodowane były na kolor futra. To bardzo ograniczyło ilosc psów uzytych do hodowli, musiało równiez ograniczyć ich jakosc.

IPO zostało wymyslone dla onków i niech tak zostanie. IPO bazuje na popedach i faktycznie sprawdza w duzym stopniu psychikę psa (ale nie IPO 1 czy 2).

Obedience - sportowe posłuszeństwo - popedów nie sprawdzi- poniewaz sportowe posłuszeństwo żadnych popedów nie potrzebuje.

Chec współpracy sprawdza proste testy (nawet nie szwedzkie Sad).
Moim zdaniem IPO nalezy zostawic innym rasom.
Myśle, ze bos nie ma szans w tym sporcie z innymi rasami
I jeszcze jedno :
jezeli pies rodzinny to tym bardziej nie rozwijanie popedu łowieckiego
po co ? na co ?
czy owczarki niemieckie to nie efekt rozwijania łupu ?
po co mi pies wzbudzajacy sie na ruch listka na wietrze ?
ganiający rowerzystów, biegaczy i dostajacy amoku na widok kota ?
Pies rodzinny powinien miec zrównowazone wszystkie popedy.

Owczarki niemieckie to psy wszechstronne.
Wyszło na to, ze pies do wszystkiego zrobił sie do niczego.

Moja pierwsza owczarka niemiecka to był wspaniały pies rodzinny. Miała silny instynkt opiekuńczy. Potrafiła zajmowac sie maleńkimi kotkami razem z kocica. Miała wrodzony aport, chetnie bawiła sie piłeczka, była bardzo podporzadkowana i uległa.
Kolejne owczarki były juz inne.
Lucio miał wszystko : popedy, chec współpracy, instynkt i był twardzielem, sprawdzal sie i w agillity, obedience, IPO, PTT,
ale nie mogłam go nikomu oddac gdy szukał domu, wymagał doswiadczonych i odpowiedzialnych rak.

Nie kazdy użytek jest psem pracujacym i nie kazdy pies pracujacy musi byc uzytkiem.
Pracowac moze nawet eksterier, ale musi miec zrównawazone wszystkie popedy, wtedy bedzie równiez idealnym psem rodzinnym, a podobno własnie psem rodzinnym ma byc bos.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lewka dnia Wto 12:16, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:03, 02 Mar 2010    Temat postu:

Lewka bardzo dziękuje za wyjaśnienie, tu było już tyle waśni z powodu nie zrozumienia, że zwyczajnie wolałam poprosić o sprecyzowanie. Very Happy


Ja znam kilka świetnych białasów z IPO 2-3 i .... zdecydowanie się sprawdzają w tym sporcie i jako psy rodzinne. Uważam, iż biały nie ma być goldenem ze stojącymi uszami
Biały to owczarek, z popędami, chęcią do współpracy i dla mnie właśnie taki ma być. A jednocześnie ma zachować wrodzoną opiekuńczość do słabszych
Nie spodziewam się po białym poziomu popędów czy twardości najlepszych ON z linii użytkowych, ale takiego by bez problemu zrobił solidne IPO1-2. To da bazę do pracy tych psów w innych dziedzinach jak ratownictwo, szeroko pojęty sport, itp. Da bazę do łatwego wychowywania psa – nie ma jak wrodzony aport
Choć sport nie powinien zastępować testów. To one powinny być podstawą hodowli, co da wybór: Tacy jak ja będą iść w stronę białego użytkowo-sportowego i takich, którzy będą hodować zrównoważone psy rodzinne – Uważam, iż obie te drogi są dobre, a hodowca ma prawo wyboru tak samo jak i klient.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Wto 13:39, 02 Mar 2010    Temat postu:

Masz rację SANDRA, że biały powinien mieć popędy i w sumie ja nie znam białego bez popędów, co nie oznacza , że to od razu wybitny sportowiec bo to zupełnie inna grupa psów
Ale sama już kiedyś pisałaś , że z drugiej strony ile osób poradziłaby sobie z takim twardszym psem skoro z takimi jak są miewają ludzie kłopoty ?
Ja bym była za tym by starać się, jak się tylko da, wyeliminować lękliwość , co powolutku udaje się na Zachodzie . Ale to proces wieloletni . I pracować nad ich zrównoważeniem.
I znowu w tym miejscu będę wzdychać do psów amerykańskich, które podobno ( jak słyszałam od hodowców, którzy tam mieli szczęście być i je widzieć ) są lepsze charakterami niż europejskie, właśnie nie tak delikatne i wrażliwe , bardziej owczarkoniemieckie.
Najważniejsze żeby mieć te cele i do nich dążyć, ale to wymaga czasu . Ale takie stare nie jesteśmy, mamy czas Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jovi dnia Wto 13:42, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 14:05, 02 Mar 2010    Temat postu:

Racja Jovi
Tylko, że jak ma się już sprecyzowane cele i jeszcze uzupełnia się wiedzę, a nie może mieć więcej niż te dwa futra, to pozostaje poczekać i za kilka lat sprowadzić wcześniej upatrzony materiał genetyczny czyli .... futerka z odpowiednim charakterem Choć na moje nie narzekam by nie było ... Twisted Evil
Najwspanialsze jest to, iż hodowla może się cudownie uzupełniać dla przykładu jeśli jeden hodowca skupia się na psach pięknych i zrównoważonych, a drugi na bardziej pracującym typie to obydwaj mogą skorzystać ze swoich reproduktorów by poprawić wygląd lub popędy.
Ale schodząc na ziemię .....
Masz rację zacząć trzeba od wyeliminowania zasadniczych problemów: na ten moment to właśnie psy lękliwe, histeryczne. Oczywiście można udawać, że problemu nie ma..... niestety wystarczy odwiedzić kilka wystaw by zobaczyć przerażone białe, które albo wyglądają jak trzęsąca się galareta albo atakują ze strachu. Przerażające jest to, iż niestety te same psy trafiają do hodowli. Ja z tego wnioskuję, iż hodowcom brak obiektywizmu w ocenie swoich psów, dla tego tak ważne jest wprowadzenie obiektywnych kryteriów oceny psów hodowlanych.
Sądzę, iż takie obiektywne testy i przeglądy pozwoliły by do spokojnej, pozbawionej wzajemnej niechęci oceny pogłowia psów hodowlanych. Dzięki temu, wszyscy by wiedzieli co kto ma w hodowli, co jest do poprawienia, co jest dobre, a które psy powinny zostać wyeliminowane z hodowli.
Chciała bym jeszcze powiedzieć, iż nie ma nic dziwnego w tym, że każdy uważa swojego psa za tego NAJ. I dobrze, że tak jest, ale hodowca powinien być obdarzony daleko idącym krytycyzmen, obiektywnym spojrzeniem i zdolnością do oceny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SANDRA dnia Wto 14:06, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 14:13, 02 Mar 2010    Temat postu:

Wg. wzorca BOS to pies PRACUJĄCY i rodzinny, więc powinien zachować cechy psa użytkowego (w końcu to grupa I, nie IX Wink ). To, że pies wykazuje popędy nie oznacza, że musi być wymagającym doświadczonego opiekuna pracoholikiem, mamy przecież Maliniaki, ONki, bordery, collie czy corgi... a każdy z tych owczarków ma inną psychikę.
Zgadzam się, że w tej chwili ważną sprawą jest eliminacja lękliwości/nerwowości i może "utwardzenie" nieco jego charakteru, ale tak, by nadal spełniał rolę psa rodzinnego (który po treningu potrafi się zrelaksować i resztę dnia spędzić przy naszych kolanach Wink Smile )

ehhh...
Cytat:
pozwoliły by do spokojnej, pozbawionej wzajemnej niechęci oceny pogłowia psów hodowlanych. Dzięki temu, wszyscy by wiedzieli co kto ma w hodowli, co jest do poprawienia, co jest dobre, a które psy powinny zostać wyeliminowane z hodowli.
niestety nawet oczyma wyobraźni tego nie widzę, ale trzymam kciuki! Wink
(może wyjaśnię, mam nadzieję, że nie zostanę źle zrozumiana: w tej chwili cały czas mamy jeszcze za mało zarówno BOS, jak i ich hodowli w Polsce. Wydaje mi się, że na razie spotykamy jeszcze zbyt wielu hodowców, dla których hodowla oznacza cztery zamknięte ściany swojego półświatka i "konkurowanie" w promocji miotów, niż chęć całościowego, czy choćby szerokiego spojrzenia na rasę w Polsce i (współ)działanie na jej korzyść. Dlatego w tej chwili "nie opłaca" się pokazywać co, kto ma w hodowli... )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Wto 14:28, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia




Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:15, 02 Mar 2010    Temat postu:

Nie zgadzam się z tym,że pies z popędem łupu reaguje na każdy listek itp. Mam suke z popędem łupu,szkole ją głównie metodą łupową i jakoś ani nie goni rowerzystów,aut,biegaczy,liści itp. A dla mnie dzisiejsze ONki to głównie psy histeryczne,lękliwe i ich reakcji na różne sytuacje nie wiązałabym bezpośrednio z popędem łupu. To tak jak mówienie,że bc ma silny instynkt i dlatego pasie auta,ludzi itp,a w rzeczywistości te psy naprawdę z instynktem takich rzeczy nie robią albo da się nad tym zapanować,natomiast psy u których dzwoni dzwon tylko nie wiadomo w którym kościele jeżeli chodzi o pasienie często nie podejmują pracy przy owcach,ale latają za autami,rowerami i bardzo ciężko to wyeliminować.

A BOS-y według mnie są w dużej mierze lękliwe,ale czemu się dziwić jak do hodowli używane są suki i psy lękliwe,agresywne i dające właśnie takie potomstwo. Nie chce tu pisać konkretnymi imionami psów,ale uważam,że dla dobra rasy byłoby postawienie głównie na super charakter i poprawny eksterier. Jak sami pisaliście wcześniej wiele osób kupuje BOS-a jako psa rodzinnego i napewno chciałoby zrównoważonego psa,a nie lękliwego lub nadpobudliwego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:55, 02 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
dla dobra rasy byłoby postawienie głównie na super charakter


Tylko, że to nie jest takie proste, tego, czy pies niesie nerwowość czy nie i w jakim stopniu, nie da się sprawdzić testem genetycznym. Zawsze można postawić pytanie czy pies jest nerwowy, bo to odziedziczył, czy jest to wynik złego prowadzenia i cecha nabyta? I odwrotnie, nerwowego psa da się tak poprowadzić, że nerwowy nie będzie.
Z tego co pamiętam % dziedziczenia nerwowości równa się ok. 50 tzn. że istnieje 50% szans, że szczenię po lękliwych rodzicach również będzie z natury lękliwe, a to daje nam ok. połowy lękliwych szczeniąt w takim miocie... taka jest teoria...
ale każde szczenię może stać się lękliwe jeśli ma jakieś braki w socjalu, albo jest szkolone w błędny sposób. Poza tym, wierzę w to, że w przypadku charakteru akurat, genetyka to maksymalnie 10%, reszta zależy od właściciela.

Nie chodzi mi o to, by zachęcać do rozmnażania psów z problemami behawioralnymi Wink chciałam tylko dodać, że tak prosto z tą hodowlą nastawioną na charakter też nie jest... a testów jak nie było, tak nie ma i w najbliższym czasie nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Wto 20:59, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia




Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:20, 02 Mar 2010    Temat postu:

Testy,testami,zawsze można do nich psa w jakimś tam stopniu przygotować, ale lękliwość i agresja to 2 najmocniej dziedziczone cechy charakteru. Tak więc jeżeli ktoś ma psa trzęsącego portkami na wystawach,w miejscach publicznych to nigdy nie powinien go użyć do hodowli. A przede wszystkim informacje o agresywnych i lękliwych psach nie powinny być zatajane,tak było by 100 razy prościej odpowiednio dobrać przyszłych rodziców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Napiszmy swoją opinię o ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin