BIAŁY OWCZAREK

michalina&Valar

Nie zawsze czytamy te same książki o tematyce związanej z psami, nie zawsze te same artykuły, i nie zawsze spotykamy tych samych ludzi zakręconych na punkcie psów. Wink

Większość uczestników tego forum łączy pasja do BOSów oraz posiadanie przedstawiciela tej rasy. Być może są takie zachowania, które są wspólne tylko dla BOSów, albo takie które charakteryzują tylko daną jednostkę. Chodzi mi o podzielenie się spostrzeżeniami o odruchach i i zachowaniach u naszych psów, których np.: nie rozumiemy, albo nie możemy znaleźć dla nich wytłumaczenia, dlaczego akurat tak a nie inaczej.

Np. ja nie rozumiem dlaczego (i z jakich względów) mój pies po zrobieniu siuśków Rolling Eyes

potrafi przez pół minuty je zakopywać z rozoraniem trawnika w koło warcząc przy tym (nie ma w pobliżu niczego i nikogo na co mógłby warczeć ) ?

SANDRA

On nie zakopuje tylko rozrzuca

To typowe zachowanie samca lub suki która znaczy teren

michalina&Valar

nie no to wiem... ale po co on warczy !!!! przy tym.

czarna

Mój Brego nie orze trawników... pewnie wziął sobie do serca tabliczki z napisem "szanuj zieleń" Laughing

SANDRA

Nie ...... on już wszystkim udowodnił że jest naj .... teraz niech inni orają trawniki Laughing

czarna

Nie, jeszcze nie wszystkim... jest kilka białych w Polsce, którym do pięt nie dorasta Laughing

SANDRA

Ale on jeszcze o tym nie wie Wink

I mu nie mów, bo normalnie chłopak w depresję wpadnie Wink

czarna

Ma twardą psychikę i swoją wartość zna Wink

Nie przejmuje się takimi bzdetami, więc deprecha mu nie grozi Laughing

kasia i michał

Tego akurat Okami nie robi, ale znam psy, którym się zdarzało...

klip na YouTube

Wink

yasminka

Jeśli chodzi o "oranie" trawników to prawie wszystkie samce jakie znałam, tak robiły. Mój jeszcze sika kucając Smile

Natomiast jest jedno zachowanie którego nie potrafię zrozumieć i nawet nie wiem jak go tego oduczyć... Chodzi mianowicie (jakkolwiek to zabrzmi) o moczenie przednich łap w misce z wodą. Embarassed

Wkłada łapę do michy i rozchlapuje wodę wszędzie. Po 2 minutach miska jest pusta, pies spragniony. Jeśli natomiast na dworze jest błoto to woda robi się czarna i nie nadaje się do picia Sad

Mój pies nie może mieć stałego dostępu do wody, muszę mu ją wynosić co pół godz i czekać aż się napije. Czy Wasze psy też tak robią?
Chociaż jeśli wziąć pod uwagę, że moj pies woli rybę od kiełbasy i kocha wodę..... hmmm a może to foka?? Mr. Green

michalina&Valar

Valar nie rozchlapuje wody przy piciu i nie wkłada do miski łap, natomiast Diego owszem tak (nie tak "drastycznie" jak Twój) on ma tzw.: "dziurawą japę", na podstawie obserwacji stylu picia wody przez Laughing

Diega kupiłam dla Valara miskę zapobiegającą wylewaniu wody przez psy, więc może spróbuj takiej. Wadą jej jest to, że osobie czyszczącej taką miskę tez jest trudno wylać z niej wodę. Ja mam taką, nie używam jej bo mnie irytuje taka niedogodność przy myciu, jeżeli chcesz mogę Ci ją przysłać, i wtedy sobie spróbujesz. Ew mozna kupić w necie lub sklepie zoologicznym.
Taka lub coś w tym stylu, ja mam w srebnym kolorze z zawiniętym brzegiem do wewnątrz.
[link widoczny dla zalogowanych]

michalina&Valar

znaczenie terenu nie ma nic wspólnego z pewnoscią psa tylko z mocnym instynktem terytorialnym Wink

yasminka

Świetny pomysł z tą miską. Ja będę potrzebowała takiej bo cały czas mnie nurtuje pytanie jak pies ma mieć stały dostęp do wody w klatce skoro robi takie numery? Bonus też ma dziurawą japę tzn pije zupełnie tak jakby nie miał zębów Mr. Green

Wylewa mu się każdą stroną Razz

Ale ta niedogodność jest niczym przy jego poczuciu humoru Wink

Zatem bardzo chętnie odkupię tę miskę jeśli Tobie nie będzie potrzebna:)
Dzięki

aniamniam

jovi

U mnie tylko Atyl i Euforia piją z łapami, reszta nie .