czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 9:30, 30 Sie 2010 Temat postu: Urodziłam się bez oczu... wyrok śmierci dla matki i córki? |
|
|
Potężna siwa klacz kupiona na Litwie od lat rodzi źrebięta w brudnej ciasnej polskiej stajni, walcząc o miejsce dla siebie i swojego dziecka z pięcioma innymi klaczami.
Pod nogami gnój, matki na łańcuchach, źrebaki plączą się im pod nogami nie oglądając świata.
Po odsadzeniu źrebaki wędrują na wychów z przeznaczeniem do prac leśnych,
matki rodzą znów, i znów, i znów....
Jedna z klaczy przechodzi ciężką grypę, omal nie pada, oczywiście nie ma żadnych szczepień,
a i do leczenia właściciel słabo się przykłada, izoluje ja tylko na czas choroby.
Przeżywa jednak ,i znów zostaje pokryta... rodzi jednak chore źrebię.
Następne też jest słabowite, a ostatnie, klaczka, rodzi się ... bez oczu.
To wyrok śmierci dla obu, matki i córki....
Przyjeżdżam do stajni, zastaję sporą smutną klacz na uwiązie, i dorodne choć zaniedbane 4-miesięczne źrebię wylegujące się na brudnej ściółce u handlarza.
Tu wreszcie może się położyć.
Brzuszek oklejony zaschniętym obornikiem, brudne i śmierdzące, podnosi sie na dźwięk mojego głosu. Wstaje i podchodzi wolno, węsząc.
W pięknej dużej główce jest tylko ślad i miejsce tam, gdzie normalnie są oczy.
Klaczka jest jednak żwawa, węszy, liże po ręce, daje się drapać, głaskać, ociera się
i bawi jak normalny źrebaczek,
matka stoi obok i patrzy smutno.. w oczach ma zgodę na śmierć. ..
mała kręci się koło mamy, ssie mleko....
Obie są duże, matka waży z 800 kg jak nic, córeczka widać że jest po wielkim ogierze.
Są sporo warte, ceną ich życia jest cena końskiego mięsa ... jakieś pięć i pół tysiąca złotych..
może uzbieram tyle pieniędzy, by wykupić źrebię... jak jednak przetrwa ono bez przewodnictwa matki, która zastępuje oczy? Która prowadzi, pokazuje, uczy, chroni...to niemożliwe, trzeba zabrać je obie, wydostać z tego miejsca ostatecznej odprawy...
FUNDACJA TERRASPEI WRAZ Z PRZYSTANIĄ OCALENIE PODJĘŁY WSPÓLNIE DECYZJĘ O ZORGANIZOWANIU AKCJI RATOWANIA TYCH KONI. NA NINIEJSZEJ AUKCJI MOŻNA NABYĆ CEGIEŁKI NA ICH WYKUP, KOSZT JEDNEJ CEGIEŁKI TO 5 ZŁOTYCH. CEGIEŁKI ZOSTANĄ WYSŁANE POCZTĄ PO ZAKOŃCZENIU AUKCJI.
wpłaty na cegiełki kierować na konto Fundacji TERRASPEI
NUMER KONTA
Bank Zachodni WBK O/Bielsko-Biała 98 1090 1740 0000 0001 1383 4358
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarna dnia Pon 9:31, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|