BIAŁY OWCZAREK

Zuzia

Ja czekam na tego posta Smile

i na jakieś zdjęcia małej Smile

Nooo i oczywiście na wizytę u nas w Parku Razz

BEATASABRA

BEATASABRA

Obiecany post
Niestety nie taki długi jak za pierwszym razem ale zawsze coś ...

Jest już moje białe szczęście moja mordeczka.

Wczoraj ją przywiozłam do domu.

Dzień był wczoraj długi i pełen wrażeń.

Niunia z początku w samochodzie była bardzo nieszczęśliwa rozpaczała.
Potem siadła sobie i z zaciekawieniem na mordce rozglądała się dookoła.
Jak jej się patrzenie znudziło to się po prostu położyła i spała.

Super znosi jazdę samochodem nie wymiotuje .

Po dotarciu do domu maleństwo khe khe maleństwo....Pozwiedzało wszystkie kąty okrutnie ją zaciekawiły koty - zbyt można powiedzieć ...
Koty nie bardzo były zachwycone - napuszone maksymalnie wydawały z siebie niezbyt sympatyczne dźwięki - najbardziej napuszona i najgłośniej parskała moja malusieńka Nalusia przekomiczny widok takie to malutkie ledwo widoczne a takie groźne......
Obyło się na szczęście bez łapo czynów ze strony kotów.

Muszę jedynie pilnować by Ginger się nie rozpędziła jeżeli chodzi o koty..
Jak widzę że się zbytnio rozpędza to ją zabieram i daję zabawkę .
Chcę żeby między nimi wszystko było ok.

Ginger ma apetyt wszystko ładnie wsuwa.
Wodę też ładnie pije.
Wczoraj dziewczynka wywaliła miskę z wodą i się w tym wytaplała...Oby nie za często takie akcje.

Noc minęła spokojnie - nie rozpaczała nie biegała po prostu spała od czasu do czasu się budziła.

Dzisiaj koty się tak bardzo nie puszą i tak strasznie jak wczoraj nie parskają - jedynie Nalusia ma takie tendencje.

Myślę że pomiędzy Ginger i kotami będzie ok.

Zuzia

No to fajnie, że się szybko aklimatyzuje Wink

A jakieś zdjątka można nieśmiało poprosić? Razz

BEATASABRA

SANDRA

Kochani
Kilka maluszków już w swoich nowych domach, ze wspaniałymi ludźmi. Cieszy mnie ogromnie, iż te pierwsze dni upłynęły pod hasłem pozytywnego zaskoczenia... jak szybko się uczą, jakie są otwarte, jak szybko wpasowują się w swój nowy świat

Mam nadzieję, iż najbliższy rok – rok ciężkiej pracy dla opiekunów – przyniesie jeszcze wiele pozytywnych zaskoczeń, a za rok od Was wszystkich, tak samo jak teraz usłyszę: Ona/On jest cudowny

Tego życzę i sobie, i Wam kochani na tej waszej nowej, wspólnej drodze życia

Odpowiadając na pytanie o Jędzę – nadal szukam, odpowiedniego domu na prawach hodowlanych – a jak się nie znajdzie, to mała zostanie u mnie

Dorota i Ola

dobrze mi z nową rodzinką
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo lubię bawić się z moją Panią
[link widoczny dla zalogowanych]
i z nowym Panem też
[link widoczny dla zalogowanych]
ale nie lubię, gdy moja Pani wychodzi z domu, wtedy bardzo za nią tęsknię i czekam, kiedy wróci
[link widoczny dla zalogowanych]
często lubię zasypiać przy czymś miłym, bo tutaj w ogóle jest miło Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

aniamniam

Ale fajny ten wasz misiek Very Happy

Ja proponuję założyć mu jego własny wątek i własną galerię Very Happy

Miziaki dla malucha!!! Very Happy

P.S. Pierwsze widzę dywany osłonięte folią Very Happy

niezły patent Wink

Trochę byłam przerażona jak zobaczyłam go przy tych schodach Shocked

nie boicie się, że spadnie? Szczeniak mojej koleżanki tak łapę złamał. Mój to jeszcze niepewnie w dół schodzi, a w górę to już śmiga Laughing

Dorota i Ola

na razie boi się schodów, ale i tak zabezpieczamy je, w razie gdyby strach go opuścił Smile

grash

mega super fotki z Elmirem ;] pozdrawiam Mr. Green

Irmina

Super Foteczki!! Elmir jest taki wielki! Sliczny..

Grash, a kiedy jakies fotki twojego Smoka ? Smile

Chetnie tez bym zobaczyla Ginger.. Sliczna z niej pewnie panienka Smile

A ja juz w ta sobote odbieram moj skarb!!

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie...

Klaudia

śliczne maluchy

grash

Irmina ja wiem ,że to o mnie nienajlepiej świadczy, iż tych fotek nie zamieszczam ...jestem naprawdę przeszczęśliwa mając Draco-super wilczek ....ale mam teraz bardzo duużo pracy jako pracy ,jestem mega przemęczona i mam jeszcze 2 projekty przed sobą ...jak się otrząsnę z tego wszystkiego to zamieszczę foty ...oczywiście robię w trakcie zdjątka....aby uwiecznić chwile malucha w domku ......jedyne na co mnie stać to pisanko ... Mr. Green

bo to mi szybciutko idzie ....pozdrawiam ;]

Dorota i Ola

moja rodzina zabrała mnie dzisiaj w nowe miejsce, "wylądowałem" na zielonym dywanie, który miał bardzo przyjemny zapach, tak przyjemny, że ciagle wtulałem w niego nos
[link widoczny dla zalogowanych]
i ciągle wąchałem, nie mogąc się oderwać
[link widoczny dla zalogowanych]
jak się już nawąchałem, to biegałem za Filipem, słabą kondycję ma ten mój przyjaciel-on padł, a ja ciągle miałem dużo energii, ale do czasu..., potem znów wąchałem, razem z Filipem:), którego bardzo lubię
[link widoczny dla zalogowanych]
nie rozumiem, dlaczego wcześniej mnie tutaj nie przywieźli, ale widać mieli powody
[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrowienia dla mojej mamy Viki, sióst i braci oraz wszystkich, którzy tu zagladają

Elmir z rodzinką

Zuzia

Ślicznie Elmirku Wink

A mina na ostatnim zdjęciu jest powalająco piękna! Smile