BIAŁY OWCZAREK

martan

Witajcie

Niektorzy pewnie mnie znają inni zapewne nie. Wypada sie przedstawic. Nazywam sie Marta i prowadze taka strone [link widoczny dla zalogowanych] takie forum [link widoczny dla zalogowanych] i innych kilka rzeczy zwiazanych z belgami

Wczoraj wymyśliłam ankietę dla włascicieli hodowców i miłośników mojej rasy. A ponieważ chciałabym aby wyniki były porównywalne, mam ogromną prośbę do Was o wypełnienie właściwie takiej samej z drobnymi poprawkami ankiety dotyczącej BOS'ów

Będzie mi bardzo miło jeśli to uczynicie. Z góry dziękuje. Wyniki udostępnie, spróbuje je także jakoś opracować

Wiem, z doświadczenia z forum belgowego, że największą trudność w wypełnianiu ankiety mają osoby które posiadają więcej niż jednego psa.
Proszę o jakieś uśrednienie jeśli jest to możliwe.
Niestety dopiero dzisiaj zaczęłam pracować z tym szablonem więc nie wiem czy jest możliwość nie odpowiadania na jakieś pytania, jesli tak to nie wypełniajcie ich po prostu. Smile

Bardzo chętnie przyjmę wszelkie uwagi i sugestie na temat. Wiem że wiele odpowiedzi nie jest jednoznacznych ale.... zaznaczcie te które są dla Was najważniejsze

W dwóch pytaniach: o cechy ktore Cie irytują oraz o choroby BOS'ów proszę o zaznaczenie 2 odpowiedzi

Dziękuje i świątecznie pozdrawiam
marta

OTO LINK DO ANKIETY

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S Wyjaśnijcie mi czy się nie pomyliłam, czy Waszą rasę dzieli się na krótkowłosą i długowłosą?

Zora

Kopę lat

W rasie występują dwie długości włosa, na niektórych wystawach klubowych są oceniane oddzielnie, ale jak na razie rasa nie jest podzielona wg długości włosa, jak np belgi, bernardyny czy inne Wink

I jak wypełnić ankietę Question

Po wejściu na link przekierowuje do wyników.

martan

Witam, miło zobaczyć starych znajomych Very Happy

Już w tej chwili na pewno można, zmieniałam coś w jej ustawieniach, to znaczy ciągle jakieś błędy i literówki wyłapuje ... Smile

Zora

Wypełnione Smile

SANDRA

Wypełniłam – ale moim zdaniem choroby nie dostosowane do rasy – brak MDR1, chorób serca, układu pokarmowego itp. Pytanie o problemach np 18 – brak możliwości sprecyzowania czy zachowanie jest wrodzone czy nabyte ; pyt 20 czy musiałeś – nie, nie musiałam ale to robiłam – czyli zaznaczyłam że korzystałam, ale wydźwięk jest już inny ; pyt 23 co to znaczy problemy wychowawcze !? ja mogę pisać o zdrowiu, psychice, szacie – ale problemy wychowawcze często zależą od wiedzy wychowującego

pyt 26 – czy mój pies ugryzł – moim zdaniem pytanie niedopuszczalne – tak zaatakowany w obronie swojej, lub stada moja suka potrafi ugryźć, ale sama nie zaczyna nigdy, ba nawet bardzo trudno ją sprowokować, Jędzu odwrotnie reaguje natychmiast na najmniejszy objaw prowokacji z drugiej strony, a mimo to nie ugryzła - czyli o co pytasz ?

martan

Sandra a mogłabyś konkretnie napisać jakie to choroby układu pokarmowego?

dziekuje

Tak ankieta jest prosta, nie rozbita na poszczególne aspekty, myślę że spkojnie można w każdym pytaniu wiele rzeczy rozwinąć. Ale cel jest taki - może niesłuszny i nienaukowy, jak postrzegamy naszą rasę.
Pytanie 18- co mnie irytuje w moim psie? Jest specjalnie niesprecyzowane, często właśnie sami właściciele doprowadzają do takiego stanu rzeczy, ale to dla mnie też jest jakaś odpowiedź.

Dziękuje za uwagi Smile

czarna

Cześć Marta! Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz, pracowałyśmy razem chwilkę, dopóki nie odeszłaś... ja nadal pracuję w tym bałaganie... a teraz jest jeszcze większy niż te półtora roku temu... Rolling Eyes

Daj znać co u Ciebie, podobno miałaś wpaść do nas Smile

A w temacie ankietki... zaraz wypełnimy Smile

Pozdrawiam!

martan

czarna, pewnie ze pamietam Cie swietnie jak i cala ekipe, moze wpadne ale jakos tak dobrze mi na prowincji i niewiele sie udzielam w stolicy Smile

Jeśli mi podacie w miare szybko te choroby układu pokarmowego wtedy je wkleję i inni przynajmniej beda mieli szanse je zaznaczyć Smile

Co do MDR1- sorry ale jest to choroba jatrogenna czyli z winy lekarza ze popelnił błąd. My mamy podobną sytuację w belgach związanych z nadwrażliwością na środki znieczulające. Nie uważam że to jest problem hodowlany z którym muszą mierzyć się hodowcy. Warto to wiedzieć, badać znać status swojego psa, ale w żaden sposób nie upośledza go w codziennym funkcjonowaniu ... chyba że ktoś popełnił błąd.

Może się mylę i uważacie że jest to tak wielki problem dla Waszej rasy że koniecznie trzeba wpisać go na listę? To oczywiście zrobię to

Pozdrawiam

marta

czarna

Zacznę od off topa Wink

Serdecznie zapraszamy na stare śmiecie Wink

Ale ze starej ekipy prawie nikogo już nie ma Sad

Co do MDR1... moje zdanie jest takie:
Trudno powiedzieć czy jest to duży problem w naszej rasie, bo zbyt mało psów zostało pod tym kątem przebadanych a o samym defekcie wiele z nas dowiedziało się przy okazji przypadku Tory, która jak się okazało ten defekt posiada. Oczywistym jest, ze w codziennym życiu to nie przeszkadza, ale osobiście uważam, że osobniki chore (MDR1 -/-) nie powinny być dopuszczane do dalszej hodowli a nosiciele (MDR +/-) tylko w przypadku gdy stanowią wartościowy materiał hodowlany i są kojarzone z psami zdrowymi. Sam defekt nie osłabia zdrowia psiaka, ale może być przyczyną nazwijmy to rozczarowań, choć mam na myśli silniejsze uczucia, jakie towarzyszyły z pewnością właścicielom Tory... niepewność, strach o życie zwierzęcia. Torze sie na szczęście CUDEM udało przeżyc podanie iwermektyny... I trudno mówić o błędzie lekarza, po prostu nikt nie miał świadomości obciązenia Tory. Poza tym ja się zorientowałam, ze lekarze wciąż niewiele wiedzą o MDR1, czasem nawet nie wiedzą co to jest! Inni coś słyszeli, że to coś związanego z owczarkami szkockimi, ale o co chodzi głębiej - nie wiedzą...
No i kwestia tej nieszczęsnej listy "leków zakazanych"... jest ona opracowana, ale czy zamknięta? Napewno nie... nigdy nie ma gwarancji, że pies obciążony MDR1 nie zareaguje źle na podanie leku, którego nie ma na liście...
Reasumując... uważam, że nie ma dramatu w naszej rasie jeśli chodzi o tą wadę. Nie uważam, że jest to problem wielkich rozmiarów, ale wolałabym by taki stan rzeczy się utrzymał. Moim zdaniem lepiej zapobiec powstaniu problemu niż potem zastanawiać się czy można podać dany lek mojemu psu, czy to go przypadkiem nie zabije?

Co do chorób układu pokarmowego... nie mam pojęcia jakie miała na myśli Sandra... W moim odczuciu rasa nie ma z tym problemu większego niż inne rasy... Ogólnie uważam rasę za zdrową, oczywiście zdarzają się osobniki bardziej podatne na choroby, mniej odporne. Uważam, że większe problemy dotyczą układu kostnego w okresie wzrostu - jak u większości dużych ras, szybko rosnących...

martan

Powiem Wam szczerze tak, jeśli zapytacie lekarza o MDR1 to będe zdziwiona jeśli będzie coś wiedział na ten temat. Natomiast jeśli zadacie pytanie o nadrważliwość na ivermektynę i jej pochodne myślę że zacznie coś doktorom świtać w głowie Razz

Tak jak wspomniałam, mało który lekarz w Polsce wie że Owczarki Belgijskie są nadwrażliwe między innnymi na barbiturany. To właśnie w gestii właścicieli a wcześniej hodowców leży edukacja by ta wiadomość trafiła do lekarza. Jestem realistką i nie spodziewam się po wterynarzach że będą wiedzieli wszystko o wszystkich rasach. To ja mając psa tej rasy mogę go poinformować o tym fakcie

Wytłumaczę sie trochę z mojej listy chorób jaką stworzyłam dla BOS'ów
Opierałam sie na tym raporcie
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety był stworzony dla populacji amerykańskiej, więc zapewne są różnice w tym co się dzieje w naszym kraju.

Mutacja MDR1 u BOS'ów została przedstawiona w tym zestawieniu z innymi rasami
[link widoczny dla zalogowanych]

Badania w dwóch ośrdkach - nosiciele wahają się między 15-20%- moim zdaniem to dość dużo. Tak więc jeśli jest możliwość zbadania tej mutacji myślę że warto.
Czy psa -/- pod względem tej cechy można używać do hodowli ? Jest to kwestia jak dla mnie dyskusyjna. W momencie kiedy markerów będziemy mieli więcej, i przebadamy psy na 20 chorób, w tym np. tylko w przypadku 5 będzie czysto, co położycie na szali nie rozmnażania psa - mutację MDR1- czy padaczkę??? To są straszne dylematy hodowlane, a czym więcej będziemy wiedzieć tym będzie trudniej Confused

czarna

martan

madzia

W ślad za rodzeństwem też wypełniłam ankietę, w końcu rodzina musi trzymać się razem

. Pozdrawiam

czarna

SANDRA

Co do chorób, nie potrafię dokładnie nazwać chorób serca – są to wrodzone wady sera, stwierdzone w populacji białych zarówno w Niemczech jak i Austrii, czy jednak można je określić jako poważny problem rasy – nie sądzę. Podobnie jest z chorobami układu pokarmowego – to o czym wiem to problemy z trzustką, nie potrafię określić dokładnie nazwy schorzenia. Jednak i te wady nie są tak popularne by stanowiły poważny problem. W klubach rasy Niemiec i Austrii zaleca się przeprowadzanie badań pod kontem HD, ED i MDR1. Sądzę, iż uwzględniając doświadczenie zrzeszonych tam hodowców, można uznać, iż te schorzenia stanowią problem dla rasy.
Natomiast dla mnie problemem jest psychika, z brzydkim psem da się żyć, z psem bez zębów czy z wnętrem, czy z inną wadą nie wpływającą na byt psa również, natomiast pies lękliwy, bądź agresywny, niezrównoważony, bez pasji do pracy itp stanowi prawdziwy problem, utrudniając znacznie codzienne funkcjonowanie.