BIAŁY OWCZAREK

czarna

Potwierdziły się informacje "Gazety" o nieprawidłowościach w kieleckim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zapowiedział, że będą zmiany.

O tym, co dzieje się w schronisku, piszemy od ponad dwóch tygodni. Od początku roku z różnych przyczyn padły 82 zwierzęta i dokonano 50 eutanazji. Powiatowy lekarz weterynarii po ostatniej kontroli zarzucił placówce, że dokumentacja dotyczącą przypadków usypiania zwierząt jest niepełna i przez to nie można stwierdzić, czy te decyzje były słuszne. Zwrócił też uwagę, że zbyt często dochodzi do zagryzania się wśród psów.

Te zarzuty podtrzymał Bogdan Konopka, wojewódzki lekarz weterynarii, który m.in. po naszych publikacjach przeprowadził kontrolę w schronisku. - Teraz te zwierzęta już nie żyją i nie możemy udowodnić słuszności tych decyzji. Na przyszłość w interesie schroniska będzie prowadzenie dokumentacji tak, aby nic nie budziło już zastrzeżeń - podkreśla Konopka.

Takie zmiany już zostały wprowadzone. Jak pisaliśmy tydzień temu, władze Kielc zdecydowały, że każdy nowy podopieczny w schronisku będzie miał kartotekę, zostanie również sfotografowany.

Wojewódzki lekarz twierdzi, że problemy schroniska biorą się też m.in. z tego, że jest tam zbyt dużo zwierząt. Teraz przebywa tam 209 psów, choć miejsc jest dla maksymalnie 150.

Schronisko ma podpisane umowy z 21 gminami, np. z Końskimi, Kazimierzą Wielką, ale także z Tarnobrzegiem.

- Tam duże zagęszczenie na pewno jest przyczyną zagryzień - uważa Konopka. - Moim zdaniem trzeba albo powiększyć schronisko, albo zrezygnować z części umów z gminami. Inne samorządy też mogą przecież u siebie wybudować schroniska - podkreśla Konopka.

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zapowiedział wczoraj, że w schronisku będą kolejne zmiany.

- Nieprawidłowości trzeba usunąć, nawet jeśli pracowników schroniska miałoby to kosztować sporo wysiłku - stwierdził. Opisy dolegliwości zwierząt mają być dokładniejsze i uzupełnione filmami wideo. - Przed podjęciem decyzji o eutanazji zwierzę będzie przez 5 minut filmowane. Dzięki temu fachowiec będzie mógł ocenić, czy była taka konieczność - tłumaczy prezydent.

Schronisko otwiera się również na wolontariuszy. Do tej pory obiekt był dla nich niedostępny, bo zdaniem zarządzającego schroniskiem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych takie wizyty "denerwują psy". - Decyzję już podjąłem, wolontariusze mogą pomagać. To logiczne, że jeśli ktoś chce za darmo pracować, trzeba z tego skorzystać - mówi Lubawski.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko ładnie pięknie, a tym czasem jedyną wg wolontariuszy zauważalną zmianą, obiecaną przez p Lubawskiego (który już nie pierwszy raz obiecuje zmiany w tymże schronisku) jest zniknięcie (czyt. uśpienie, pozbycie się) psów które nie pasują do wizerunku wzorowego schroniska, czyli których kondycja przedstawiała wiele do życzenia.

I tak na przykład ten psiak czystki nie przeżył
[link widoczny dla zalogowanych]

Pod naciskiem mediów zmiany były wielokrotnie obiecywane, efektem były jedynie kolejne czystki w schronisku, sprawa szybko przycichła i jak było, tak jest.

Nadzieją jest zarządzenie prezydenta miasta o otwarciu schroniska dla wolontariuszy. Psy nie będą zdane jedynie na łaskę i niełaskę oprawców ze schroniskowego zarządu. O warunkach panujących w schronisku będzie się mówic teraz więcej, co może zmusi zarząd schroniska do ich poprawy. Wolontariusze też zapewne na własną rękę będą poszukiwac domów dla swych podopiecznych.

Na razie poszukuje się domów dla nich:

[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo bardzo pilne - błagam znajdzcie domek chociażnby tymczasowy dla maluszka z Kielc oczywiście
FUKS szczeniak trółapek potrzebuje naszej pomocy. młody ciekawy świata psiak.
4 miesięczny Fuks został przyniesiony do lecznicy, by go uśpić.
Miał zmiażdżoną łapkę, która nadawała się jedynie do amputacji. Operacja była w
ubiegłym tygodniu.
Fuksik czuje się już na tyle dobrze, że może opuścić klatkę u weta.
Pilnie poszukujemy domu, choćby tymczasowego.
Klatka do nie jest dobre miejsce, zwłaszcza dla szczeniorka.
Idealny dom dla Fuksa, to taki, w którym nie musiałby pokonywać dużo schodów. Cudowny normalny szczeniak, tylko bez łapki. Ale
jest w takim wieku, że nauczy się z tym żyć nie zauważając swojej
ułomności.

[link widoczny dla zalogowanych]
Rudy zostal przywieziony z kieleckiego schroniska 07 września 2010 r.
Bylysmy tam po innego psa, ale akurat w trakcie naszej wizyty na Rudego
rzucil sie pies z tego samego boksu i rozgryzl mu ucho. Wezwany
pracownik stwierdzil, ze nic sie nie dzieje, ze psy sie tylko
bawia...Rudy nie ma 1/3 prawego ucha, a to co mu zostalo jest w trzech
kawałkach. Rudy jest kochanym psem, lagodny, grzeczny, ulegly, ale przy
tym rezolutny.
Psiak aktualnie przebywa w hotelu dla psow kolo
Wieliczki i bardzo potrzebuje wsparcia finansowego na utrzymanie i
weterynarza. Pilnie poszukujemy dla niego DT.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć psiaki wyciągnięte ze schronu lub np. Mozzarta, zabranego przez ŚTOZ z tragicznych warunków, z wieloma odleżynami i strasznie wychudzonego. Może pomóc:
Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki Nad
Zwierzętami "Zwierzak"
Bank PeKaO SA PL 68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
SWIFT PKOPPLPW
ul. Św. Leonarda 1/4
25-311 Kielce
z dopiskiem: "Darowizna dla zwierząt z kieleckiego
schroniska-Dyminy" lub "Darowizna dla Mozzarta"

Ta sunia miała szczęście:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przedstawiam wam Kalę - sunię z uszkodzonym oczkiem, uratowaną z Dymin. Nikt w schronie się nia nie interesował, a oczko było ciągle zainfekowane.. Oczko zostało zoperowane, a sunia znalazła kochający dom Smile

Jeśli chcecie się przyczynić do kolejnych happy endów, prosimy o wsparcie!

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki Nad
Zwierzętami "Zwierzak"
Bank PeKaO SA
PL 68 1240 1372 1111 0010
2812 7861
SWIFT PKOPPLPWul. Św. Leonarda 1/4
25-311 Kielce
KONIECZNIE
Z DOPISKIEM: "Darowizna dla zwierząt uratowanych z kieleckiego schroniska -Dyminy"

oraz
TOZ KIELCE
Deutsche Bank PBC
S.A.odział Kielce
55 1910 1019 2004 4200 3121 0001
ul.Piwnika 49
Kielce 25-666
KONIECZNIE Z DOPISKIEM:"Darowizna dla zwierząt
z kieleckiego schroniska-Dyminy"

A ten psiak nie Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
Malamut Mori wyciągnięty ze schronu 27.08. Był w boksie z agresywnym psem, który ciągle go atakował i odgryzł mu kawałek dolnej wargi Sad

Pies w wyniku pogryzienia nie byl w stanie jesc, ani pic... po 3 dniach
walki w klinice weterynarze podjeli decyzje o eutanazji Sad

Aktualnie organizowana jest zbiórka pomocowa dla zwierząt znajdujących się w schronisku i dla tych, które z Dymin zabrano, ale wymagają leczenia i rekonwalescencji po pobycie w tym "schronie"

Każda złotówka się liczy
Dajcie też znac dalej, jak możecie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami "Zwierzak"
Bank PeKaO SA
PL 68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
SWIFT PKOPPLPW
ul. Św. Leonarda 1/4
25-311 Kielce

KONIECZNIE Z DOPISKIEM:
"Dla psów uratowanych z Dymin"

oraz

TOZ KIELCE
Deutsche Bank PBC S.A., oddział Kielce
55 1910 1019 2004 4200 3121 0001
ul.Piwnika 49
Kielce 25-666

KONIECZNIE Z DOPISKIEM:
"Darowizna dla zwierząt z kieleckiego schroniska-Dyminy"

Zdjęcia i opisy: [link widoczny dla zalogowanych]

ANIA

Oby w końcu udało się cos z tym zrobić , tyle lat trwa mordowanie tych psiaków, ich egzystencja w makabrycznych warunkach ...tylko człowiek jest zdolny do takich czynów Sad

czarna

Myślę, że na zarząd czy prezydenta miasta nie ma co liczyc - operują pięknymi słówkami pod publiczkę, ale tak naprawdę nie zalezy im na tych psach, tylko na opinii. Więc jak sprawa przycicha, wszystko pozostaje po staremu. Największa nadzieja w wolontariuszach, że nie dadzą zamiesc problemu pod dywan, że wciąż będą nagłaśniali sprawę kieleckiego schronu i dadzą tym psiakom choc odrobinę radości.

BeataU

Czym bliżej wyborów, tym piękniejszych słów używa nasz "kochany" prezydent. Mam nadzieję, że ludzie przejrzą na oczy i zrozumieją, że jeśli kogoś nie obchodzi los zwierząt, które żyją i czują, to znnaczy, że ludzie też go średnio interesują. Ciekawa jestem, czy w schronisku zmieni się cokolwiek po tych kontrolach. Bo na razie to miejsce nie zasługuje na to miano.

Mnie by się marzyło wziąć tego szczeniorka trójłapka na tymczas, ale to niestety teraz niemożliwe. Sama mam właśnie przygarniętą sunię, której rodzina nie akceptuje. Może jak będę kiedyś mieszkała sama...

aggie

Tak, tak, pan "szanowny" prezydent przed wyborami robi wszystko, żeby nikomu nie podpaść i pokazać się z jak najlepszej strony. Całe Kielce remontuje aż do granicy absurdu (jeszcze ze dwie zamknięte ulice i nie było by po co samochodu odpalać, remonty owszem, trzeba robić, ale nie tak żeby uniemożliwić poruszanie się po mieście...), za schronisko się bierze... A po wyborach, jak ludzie na oczy nie przejrzą, znowu wszystko wróci do "normalności" Sad

Cała nadzieja w tym, że ludzie już nie pozwolą tego zamieść pod dywan i będą walczyć nadal o los zwierzaków

czarna

Jeszcze jakieś dwa tygodnie temu pan Prezydent Kielc wydał takie debilne rozporządzenie:

[link widoczny dla zalogowanych]

W necie aż huczało o schronisku. Krążyły zdjęcia i informacje o czystkach, które wywołały oburzenie wśród wielu osób, które informacje te rozprzestrzeniały dalej w Sieci. Pojawiła się również petycja (już chyba nieaktywna, więc nie wstawiam linku), w której domaga się przede wszystkim odebranie schroniska Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych, prowadzenia rzetelnej ewidencji zwierząt oraz poprawy warunków ich życia. I jest efekt. Pojawiła się szansa dla zwierzaków Very Happy

Szkoda tylko, że tak wiele z nich jej nie dożyło...

Wczoraj w internetowym wydaniu Gazety pojawił się taki artykuł:
Miasto przejmie majątek schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dyminach od Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych i ogłosi przetarg na jego prowadzenie - zapowiedział wiceprezydent Kielc Czesław Gruszewski.

Wiceprezydent oznajmił na konferencji prasowej, że te działania zostaną podjęte niezwłocznie. Dają one szansę na prowadzenie schroniska stowarzyszeniom zajmującym się zwierzętami.

Wczoraj powiatowy lekarz weterynarii zawiadomił prokuraturę, że w kieleckim schronisku dla zwierząt w Dyminach naruszono przepisy ustawy o ochronie zwierząt oraz przepisy o inspekcji weterynaryjnej. Od kilku tygodni los psów ze schroniska bulwersuje internautów z całej Polski.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

aggie

Dzisiaj w gazecie ukazał się artykuł, w którym też jest mowa, że miasto zabiera schronisko PUK-owi (ale będzie im płacić za jego dzierżawę - sic!) i będzie przetarg na jego prowadzenie, do którego PUK nie zostanie dopuszczony.
Robią to jednak bardzo niechętnie, a wg słów Lubawskiego kierowniczka schroniska wpadła przez to wszystko w depresję, bo to taka dobra i wrażliwa kobieta (czyli - gdyby nie zajęły się tym media, władze nic by z tym nie zrobiły, po prostu, na szczęście, nie mają innego wyjścia. Natomiast wiele to mówi o tym, jakie mamy władze...)

[link widoczny dla zalogowanych]

czarna

Kierowniczka popadła w depresję, bo jej wrażliwośc ukierunkowana jest zapewne na własną d**ę, którą najprawdopodobniej nowy zarząd schroniska oderwie od stołka. Co za żałośni ludzie... Wrażliwośc to ostatnia cecha jaką bym im przypisała!

aggie

Przyznam że jak przeczytałam wypowiedź Lubawskiego o tej kierowniczce to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Ich bezczelność i hipokryzja nie zna granic. Dowodów w sprawie ciężkich zaniedbań w schronisku jest aż nadto, a on mówi o "wrażliwości" kierowniczki... A drugi mądry, że prezes PUK się świetnie ze swoich obowiązków wywiązuje. Świetne samopoczucie ich jak widać nie opuszcza mimo tego, że za sprawę musiała wziąć się prokuratura. Szkoda słów.

aggie

Mam prośbę do was wszystkich. W końcu pojawiła się szansa, na zrobienie z tej kieleckiej mordowni normalnego schroniska dla zwierząt. Proszę Was o pomoc poprzez podpisanie tej petycji:

[link widoczny dla zalogowanych]

Im więcej głosów tym lepiej, niech wiedzą, że sprawa zatacza coraz szersze kręgi i nie będzie im łatwo zamieść całej sprawy pod dywan. Najwyższa pora zmienić los tych biednych psiaków

czarna

Podpisana

BeataU

W imieniu Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach zwracamy się z prośbą o przekazywanie dobrowolnych darowizn w postaci niezbędnie potrzebnych rzeczy:

-ręczniki
-leki
-koce
-kołdry
-miski/garnki
-smycze
-obroże/szelki
-kurtki polarowe/polary
-poszewki bawełniane
-środki na kleszcze/pchły
-zabawki
-posłania
-słoma
-karma (jej nigdy dość)
-budy
-klatki kennelowe
-kojce przenośne
-ryż,makaron
-szczotki/grzebienie
-materiały do budowania kojców

Link do wydarzenia na FB dot. zbiorki darow dla Dymin. ROZSYLAJCIE DO SWOICH ZNAOMYCH!!
[link widoczny dla zalogowanych]

Dary można wysyłać na adres:

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
ul Ściegiennego 203
25-116 Kielce

WSZYSTKIE PSIAKI CZEKAJĄ TEŻ NA ADOPCJE!!!

czarna

Rozesłane.

czarna

Jeśli macie coś, co moglibyście schronisku przekazac, a nie macie jak tego dostarczyc, wolontariusze mogą odebrac dary od Was z Waszych domów lub wskazanych przez Was miejsc. Szczegóły tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

EDIT: Dotyczy niestety tylko Warszawy i okolic.