Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VALAR ALAGAR Canta Lupa
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Śro 13:33, 28 Lis 2007    Temat postu: VALAR ALAGAR Canta Lupa

Zostawiliśmy mu imię Valar zdrobniale Valuś. Aczkolwiek nie wiem czy nie lepsze byłoby Zyygi lub "obsraniec" Rolling Eyes. Trochę jest przy nim roboty, ale to normalne, przecież to tylko szczeniak. Liczyliśmy się z tym. Podstawowe zasady związane z załatwianiem swoich potrzeb ma dopiero w zarodku. Nie lubi też chodzenia na smyczy. W ogóle niechętnie wychodzi na dwór, chyba, że za młodszą córką, którą sobie wybrał za panią i chodzi za nią krok w krok. Jak nie chce iść to siada, zapiera się i już, końmi go nie ruszysz. Uparciuch!!! A miał być niedominant. Twisted Evil Dużo śpi, taki leniuszek mały jest, lub jest jeszcze zestresowany. Czy szczeniaki dużo śpią? Mam wrażenie, że mało pije i słabo je Sad .
Ma ładny czarny nosek i czarną oprawę oczek, długie uszyska, które wyglądają mało proporcjonalnie w stosunku do pyska, który wydaje się zbyt długi i wąski. Cała postać sprawia wrażenie troszkę przydługiego, ale za to ma szeroką klatkę i szeroki zadek. To wygląd.
Umie przynosić zabawkę i ją oddaje, następnie czeka aż mu się ją rzuci. Nie pakuje się na łóżko (co mnie bardzo cieszy), zważywszy jego przyszłe rozmiary i to, że okolica jest pełna kleszczy. Umie robić "siad" Smile. Jest strasznym wąchaczem na spacerach. Jest też psem uważnym i odnoszę wrażenie, że odważnym. Wczoraj nas obszczekał jak wróciliśmy do domu. Strasznie "płacze" za dziećmi jak wychodzą do szkoły i zdecydowanie się ożywia na ich widok. Fajnie się cieszy, tak całym sobą. Najbardziej zdystansowany jest wobec męża (może za to wożenie samochodem). Wczoraj byli razem cały dzień i się oswajali ze sobą. Słabo reaguje na imię. Bał się schodzić po schodach, a po jednym dniu pomyka jak stary. .... na razie to tyle co mogę powiedzieć po niecałym tygodniu.
Może wieczorem uda mi się wstawić jakąś fotkęSmile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 14:39, 28 Lis 2007    Temat postu:

Sporo rzeczy sie zgadza sa bracmi

chodzenie na smyczy- troche to trwalo jak sie przyzwyczail
cieszenie sie " calym soba " zgadza sie to samo
z imieniem tez sie musial oswoic ( na pewno ponad tydzien !? )
duzo spal , na poczatku...natomiast bardzo dlugo sie bawil i bawi .. ma sile i checi
jadl i je wszystko co dostanie do miski ale nagrody kiedys go nie kusily a teraz to sie powoli zmienia
acha je 3 razy dziennie - z lekkim 3-cim posilkiem
w domu pozostawiony sam czasami " pomarudzil" z pol-godzinki i spal dalej ( nagrane )
proporcje ciala , szczegolnie pyska sa dziwne ??? ale rosnie
na dzisiaj 24 kg i ~ 55-56 cm
nie przepada za jazda samochodem , czasami pozostawi obiad na pamiatke
po schodach tez szybko zaczal biegac , przynosi zabawki , zbiera patyki na spacerze
natomiast nie .. obszczekuje nas ani obcych ?
nie .. zapiera sie , no moze czasami ale daje sie
przekonac
nie .. pakuje sie do lozka !!!!!??? to byl zart
PAKUJE SIE jezeli uwaza ze wszyscy za dlugo spia
oczywiscie najpierw morda pozniej lapa , druga
lapa a jak sie czlowiek nie zorientuje to "wciaga do
lozka "cala reszte " - z ogonem
no tak a w ogole to mowie o Grafim - to logowanie


czekamy na fotki najlepszego DID
Powrót do góry
Monika:)




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 15:23, 28 Lis 2007    Temat postu:

Moj tez na poczatku prawie caly czas spal i spal i myslalam ze chory a one po prostu potrzebuja duzo snu.. Very Happy Pamaietam jak wzielam Nikusia do domu tez sie strasznie do mnie przywiazal bo ja go wzielam od matki spedzil ze mna ladnych kilka godzin w samochodzie.. ia tak jak wychodzilam z nim na spaer radosc co niemiara jak mama poszla siadl przed blokiem i ani rusz mama musiala wziac go na rece Cool teraz jakos nie ma tak ze jak idzie mama to on zostaje Very Happy cos niepodobny do starszego brata heh moj jakos szybko nauczyl sie zalatwiac i to bardzo bylismy bardzo z niego zadowoleni a mial problemy ze schodami eh.. Smile Mowisz ze slabo je dawaj mu moze mniejsze porcje a czesciej. Moj do tej pory nie chce duzo jesc a wyglada jakby za dwoch jadl Cool damy mu cos do jedzenia niechetnie podejdzie zobaczy co to jak nie pasuje to nie je chyba ze bardzo glodny jest albo jak ze mna cwiczy to co innego ale tak normalnieto troche mija zanim zje i tez nie wszystko.. Koniec tu o nas w koncu to wasz temacik.. Czekamy na zdjecia Very Happy Wymiziac pieska prosze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzeska




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:34, 28 Lis 2007    Temat postu:

Jak tak sobie czytam o Valusiu to od razu widzę nasza Lilkę kilka miesięcy temu Mr. Green.Jedno,a właściwie 2 zachowania zostały jej do dziś...1) cieszy się caaaaaaałą sobą,ale to tak,że czasem mam wrażenie,że się połamie,skacze do góry i.....łubudu na podłogę Shocked ,a 2) to...ładuje się na łóżko,ale tak z niemca...hehe...najpierw przednimi łapami bo pancia tak pozwala Laughing ,a za chwilę,jak zorientuje się,że nikt nie widzi to nie wiadomo kiedy i już wędruje tylna łapka lewa i prawa Wink i taką śmieszną minę robi w stylu "Ale o co chodzi?"...cwaniara Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Śro 21:11, 28 Lis 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Śro 21:17, 28 Lis 2007    Temat postu:

chyba przegiełam z tym wymiarem, uczę się dopiero, sorrki:)

Powyżej to Valuś w pełnej krasie.

Monika. Wszystkie informacje o pieskach w wieku szczenięcym mile widziane!!!! Już wiem, że jak śpi to normalne, że nie chce chodzić na spacery to też normalne. Staram sie nie martwić, ale dzisiaj to już mnie przeraził zjadł tylko jedną porcję karmy.

DiD co do wymiarów to nie wiem jakie ma, ale chyba jest mniejszy niż Graffi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzeska




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:48, 28 Lis 2007    Temat postu:

Valuś przystojniak,że ho ho Wink ,a najbardziej podobają mi się w nim te włochate uszyska Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika:)




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 11:28, 29 Lis 2007    Temat postu:

Z jedzeniem to jak u malych dzieci nie zmusisz go.. Postaraj sie moze dawac mu jedzenie jako nagrody. Podczas zabawy jakies male szkolonko siadanie warowanie i smakolyk pies bedzie chetniej jadl i wykonywal drobne polecenia bedzie sprawialo mu to frajde i apetyt wroci Very Happy Wiele osob radzilo mi abym calkowicie zmienila stale posilki na same szkolenie i wtedy cala porcje jedzonka zluzyc jaka powinien dostac normalnie podczas dnia, ale Valar jest jeszcze chyba za maly na tekie proby wiec po malutku tak mozesz mu wprowadzac Very Happy JEszcze co do karmy moze po prostu mu nie smakuje? Moj na poczatku jadl karme Eagle Pack i w ogole mu nie smakowala nie chcial jej jesc. Moze zmiencie mu tez jadlospis jakies serki homogenizowane moj je uwielbia albo ser bialy jakies miesko choc troche i wymieszac z karma. Niko caly czas zmienia mi smak jesli chodzi o karme raz mu smakuje a za miesiac juz nie i caly czas musze cos mu zmieniac niestety bo przestaje jesc. Buziaki i czekamy na relacje odnosnie niejadka Smile A zdjecie to tak jakbym mojego widziala rok temu Very Happy BOSkie. pozdrawiamy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Czw 12:05, 29 Lis 2007    Temat postu:

Monika:), rzeczywiście z jedzeniem u małych dzieci bywa różnie.
Niko to piękny pies, gdyby Valuś byłby równie przystojny:> byłoby fajnie.
Co do jedzenia, to on najpierw zjadł karmę tą co dostał od Pani Joanny, ale porcja, która miała być na raz męczył cały dzień. Oczywiście składam to na karb zestresowania, bo to był pierwszy dzień w nowym dom wśród obcych mu ludzi. Później kupiłam Royal Canion dla puppys do 5 miesięcy i miałam ją mieć na trzy dni, a on ją je już 4 dni. Wieczorem mu zmieszałam z serkiem homogenizowanym to zjadł przy dwóch podejściach. Dzisiaj rano nasypałam mu Eukanube na spróbowanie - i tak sobie, jakoś nie zauważyłam, żeby przesadnie się rzucał na nią.
Pies brata to się stymuluje jeżykiem, jak mu nie smakuje karma to poluje na jeżyka zabija go kładzie koło michy i zjada swoją porcje. A ten to taki gÓpolek jeszcze. Zresztą nie wiem czy Diego to tak sam z siebie czy brat go tego nauczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania&Krzyś
ADMINISTRATOR



Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:27, 29 Lis 2007    Temat postu:

Moi Drodzy Smile Proszę trzymać się tematu "Zdjątka Waszych psów".
Na temat karmy i żywienia można podyskutować tutaj:
http://www.bialyowczarek.fora.pl/karmy,10/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Czw 14:01, 29 Lis 2007    Temat postu:

słuszna uwaga:) się wyrwało spod kontroli:)

No sprytnie;) muszę porobić mu więcej zdjątek:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika:)




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 16:56, 29 Lis 2007    Temat postu:

No wlasnie gdzie zdjecia naszego braciszka Very Happy Dziekujemy bardzo ze te komplementy Niko skacze z radosci ja rowniez Smile Tak wroce na chwile jeszcze do tego jedzenia bo glupio tek ta jedna moja wypowiedz gdzie indziej przenosic. Niko pierwsza swoja karme 15kg zjadl w ciagu ponad pol roku teraz taka karma starcza mu na 2 miesiace moze niecale. Heh trudno tak mowic moze za duzo ma tam jedzonka i po prostu tyle nie potrzebuje albo jest pelnowartosciowe i male ilosci mu starczaja karmy suche nawet mala ilosc daja efekt pelnego brzuszka. Ja jeszcze swojemu za mlodu dawalam czasami zupki dla dzieci gerbera smakowalo mu Cool no i zdrowe. Nie wiem ile Valarek je ale Niko np dzis obiadku zjadl tyle co kot naplakal. Kiedys sie tym martwilam ale przeciez ma sporo tyle ze moze sie najesc i w ogole jak je mniej to znaczy ze tyle potrzebuje i nalezy sie z tym pogodzic Very Happy jak sobie pobiega na dworze zglodnieje to i pozniej wiecej zje Smile Dobra koniec tematu bo tu nas zaraz pogonia heh Very Happy No to Michalina czekamy jednym slowem na zdjecia rob mu duzo bo to taka fajna pamitka szczegolnie te smieszne i my mamy co ogladac. Pozdrawiamy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Pią 19:37, 30 Lis 2007    Temat postu:

w pociągu z pancią, mocno przerażony

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika:)




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 20:29, 30 Lis 2007    Temat postu:

Pancia chyba bardziej przerazona od psinki Very Happy Cudenko Cool Dlaczego tak malo zdjec ..... My chcemy wiecej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Jury

PostWysłany: Pon 9:26, 03 Gru 2007    Temat postu:

Mała sugestia dla Edyty - dajcie mu czas i nie zmieniajcie co chwila karmy, zmieniło się wiele czynników, pociąg (o fuj!!!), nowy dom, nowi ludzie, nowy pies, nowe sytuacje, nowy samochód etc, etc i co rusz nowe jedzenie - sam STRES! Za chwilę wyrobicie nawyk "pogrymaszę nad miską to zmienią jedzenie" i będzie problem. Sr....ka przy zmianie domu to nic nowego, pies reaguje w ten sposób na stres (tak jak i my zresztą Very Happy ). To co dostał w wyprawce bardzo mu smakowało, więc trza było przy tym zostać. Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Zdjęcia naszych psów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 1 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin