BIAŁY OWCZAREK

yasminka · Wysłany: Pią 16:46, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ok Postaramy się poćwiczyć Smile

Ale zacznę chyba w niedzielę bo na razie się uczymy zabawy pt "jeśli pani znika na schodach to nie znaczy, że znika na zawsze" Są efekty!! Ja w nocy i dziś cały dzień kursuję to w górę to w dół (w dół jak jest grzeczny i nie szczeka i nie wyje) i jestem na górze tylko tyle żeby napisać do Was. Krótko ale często Wink

Dodatkowo mobilizuje mnie perspektywa przespanej nocy chociaż w połowie. Razz

O tytuł książki poproszę. Masz rację aniamniam, że powinniśmy się przenieść do tematu posłuszeństwo. Ja po prostu nie chciałam zaśmiecać forum swoim tematem w wielu wątkach.
No ale jak przenosiny to ok Wink

yasminka · Wysłany: Pią 17:01, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ach Zapomniałam odpowiedzieć na temat oczu. Pies tak ma od urodzenia. Podobno po omacku szukał cyca. Tzn robił to jakoś inaczej niż pozostałe. Podobno od razu po otwarciu oczek było widać że coś jest inaczej. Tyle wiem

marie · Wysłany: Sob 14:37, 28 Mar 2009 Temat postu:

Kilka pomyslow na zabawy i prace na juz:
Tak jak to opisala Ania - przeciaganie sznurem, zabawa jest full kontaktowa (co mialam przyjemnosc obserwowac u Bosmana Very Happy

) i nie wymaga uzywania wzroku. Proponuje na poczatek w rekawiczkach narciarskich, zanim mlody nauczy sie celowac w sznurek Smile

Wszelkie zabawy wechowe, miedzy innymi opisane przeze mnie tu: http://www.bialyowczarek.fora.pl/napiszmy-swoja-opinie-o,4/w-co-sie-bawic-w-co-sie-bawic,292.html#13164
Jesli pileczka, mozesz w domu sprobowac, rzucajac na niewielkie odleglosci to proponuje np. taka: [link widoczny dla zalogowanych] Jesli pies ma ubytek wzroku, a nie pełną ślepotę, to jest szansa, ze blyski swiatla beda go interesowac.
Na dogomanii jest troche watkow psow niewidomych. Moze byloby Ci latwiej, gdybys nawiazala kontakt z ludzmi, ktorzy maja takie psy. Moglabys sokrzystac z ich doswiadczen Smile

aniamniam · Wysłany: Sob 18:28, 28 Mar 2009 Temat postu:

yasminka · Wysłany: Sob 23:35, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki za propozycje. Skorzystam bardzo chętnie a tą piłeczką marie jestem zachwycona Very Happy

Dziś była u nas ciocia Sandra Very Happy

Wiele rzeczy dowiedziałam się na temat swojego przyjaciela. Jestem tą wizytą podbudowana bo wiem że wiele mogę z nim zrobić i że ma stabilną psychikę. Od jutra zaczynam realizować instrukcję obsługi Mr. Green

Bardzo jestem wdzięczna za każdą radę Wam wszystkim. Dziękujemy z całego serca.
Rękawice nie będą mi potrzebne, bo jestem zaprawiona w boju a Bonus na słowo NIE zaczyna ładnie reagować i na AUU też reaguje i krzywdy nie robi:D
Martwi mnie tylko jedno. Czy możliwe że pies ma gorączkę ze stresu związanego z adaptacją. Bo on ma ciepły nos ale mokry. Je normalnie. Temperatury mu nie zmierzę, bo jeszcze za wcześnie na takie atrakcje Razz

Ja wiem że wszystko poruszam w jednym temacie, ale jesli bym chciała wedrować do odpowiednich działów to w kazdym musiałabym mieć swój topic a tego bym chciała uniknąć Confused

czarna · Wysłany: Nie 0:25, 29 Mar 2009 Temat postu:

yasminka · Wysłany: Nie 2:35, 29 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki Czarna!! Bo ja to zauażyłam już w piątek wieczorem ale pomyślałam, że to przez to że spał. W sobotę nie ustępowało a w weekend o weta trudno...
Ale Jeśli tak to poczekam do poniedziałku. Bo tak czy siak muszę iść szczepić
Dzięki:)