Autor Wiadomość
czarna
PostWysłany: Czw 15:34, 21 Cze 2012    Temat postu:

Na studiach miałam przedmiot "Hodowla zwierząt futerkowych". W ciągu dwóch semestrów "zgłębiałam" tajniki produkcji futer. Wykładowcy z entuzjazmem opowiadali jak pozyskuje się skórki od rozmaitych gatunków zwierząt, jakby opowiadali o niezwykle pasjonującej przygodzie. Opowieści o zabijaniu prądem lisów, szynszyli, gazowaniu norek przychodziły im łatwo, nie dostarczały żadnych emocji. Więcej uwagi poświecali oprawianiu skórek, by były jak najlepszej jakości i uzyskac za nie jak najwyższą cenę. Jak to świetnie ujęła jovi, te zwierzęta są dla nich tylko formą przejściową w procesie pozyskania futra. A przecież są to ludzie wykształceni, "świadomi"... I nagle, wśród tych wszystkich okropnych fermowych opowieści pada jedna, jedyna ciekawostka, która stawia lisa w jednym rzędzie z innymi czującymi istotami: "czy wiecie, że lis wychowany od szczenięcia przy człowieku zachowuje się jak pies? Tylko lepiej nie karmić go w domu, bo załatwia się tam, gdzie dostaje jedzenie, to jedyna różnica". Taki ludzki szowinizm gatunkowy... Confused
jovi
PostWysłany: Czw 9:50, 21 Cze 2012    Temat postu:

Sandra, wspaniale to ujęłaś !
SANDRA
PostWysłany: Czw 8:34, 21 Cze 2012    Temat postu:

W dzisiejszych czasach jest szeroki wybór sztucznych i naturalnych tkanin, które gwarantują nam jakość, wygląd i funkcjonalność. Nie ma wytłumaczenia dla bestialstwa jakim jest zabijanie dla futra. Nie ma wytłumaczenia dla ferm, które w nieludzkich, wręcz skrajnie okrutnych warunkach trzymają, czujące i inteligentne stworzenia.
Prawda jest jednak taka, że popyt kształtuje podaż – jeśli są „ludzie”, którzy z niewytłumaczalnych, egoistycznych pobudek, nadal noszą naturalne futra, to będą i „ludzie”, którzy te futra będą produkować.
Jeśli więc, uważasz się człowieku, za miłośnika zwierząt – nie noś naturalnych futer, a jeśli to robisz, to choć miej dość odwagi, by nie nazywać się miłośnikiem zwierząt.
jovi
PostWysłany: Śro 23:42, 20 Cze 2012    Temat postu:

maskotus napisał:

W obecnych czasach jakakolwiek moda na futra jest dla mnie niewytłumaczalna.


Popieram 1000-krotnie !!!
maskotus
PostWysłany: Śro 20:17, 20 Cze 2012    Temat postu:

Temat rzeka. Fermy norek, nutrii, lisów to nic innego jak obozy zagłady. Do dziś mam przed oczami jedną małą prywatną fermę lisów i ten obłędny wzrok skrępowanych metalowymi prętami dzikich zwierząt Sad
W obecnych czasach jakakolwiek moda na futra jest dla mnie niewytłumaczalna.
jovi
PostWysłany: Śro 15:41, 20 Cze 2012    Temat postu: TYLKO futro ?!

Miło popatrzeć, że poza klatką fermy futrzarskiej to INTELIGENTNE , przemiłe i CZUJĄCE istoty, a nie tylko przejściowa , żywa forma futra !

Ze szczególną dedykacją dla miłośników futer !!!

http://www.youtube.com/watch?v=dGM2TxfMH5w

http://www.youtube.com/watch?v=ZoTLRHb41qw

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group